Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

stary pisze:I czy zmiany napięcia zasilania Ub (ale zachowując ten sam punkt pracy lampy - Constans = Ua, Us, Uk) poszczególnych stopni wzmacniacza również wpływają na brzmienie/barwę układu?
Tak. Zwaz jednak, ze aby osiagnac to, co napisales wyzej, bedziesz musial zmienic wartosc Ra.

Co do wywodow nt wyzszosci swiat BN od Wielkanocy -- sa rozne podejscia. Ja wole wiedziec, ze jak zmienie Ck na 1uF z 680n to moja czestotliwosc graniczna przesuwa sie w dol o xHz. Jesli przy tym nie zmieniam Rk to wiem, gdzie sie ona znajdzie. Jesli mi brzmienie nie pasuje i muli to wiem juz na przyszlosc, ze nie warto schodzic tak nisko, bo bedzie mulic. Ale wtedy znam czestotliwosc. Wg mnie to jest poznawanie przez kontrolowane eksperymenty a nie 'na pale'. Nigdzie tez nie napisalem, ze wzmacniacz gitarowy da sie zaprojektowac od zera i po wlaczeniu zadziala tak, jak sobie to wyliczylismy. Ale wole miec koncepcyjny punkt wyjscia i od tego zaczynac, modyfikujac po drodze w sposob swiadomy, jesli mi cos nie pasuje.
painlust pisze:Naprawdę jesteś w stanie policzyć wzmacniacz aby uzyskać tzw hi-gain? Jedno jest pewne - na trzech stopniach tego nie uzyskasz, za to bez problemu można tak policzyć stopnie aby na trzech uzyskać prostokąt na wyjściu.
Kanal 3. VH4 jest na trzech lampach. Jakos dziala. Marvel tez udowodnil, ze mozna kanal czysty zbudowac na 3 stopniach. To jest wlasnie SWIADOME konstruowanie poszczegolnych stopni tak, by uzyskac zamierzony efekt na wyjsciu.

Moze zacznijmy od tego -- zdefiniuj hi-gain. Tylko prosze -- nie mow, ze dla Ciebie to 4 stopnie bo to nie jest definicja tylko Twoje zdanie (masz do niego prawo, ale to nie jest prawda objawiona). Powatrzasz tez wszedzie, ze wtornik to nie stopien. Jest to bzdura, bo przy przesterowaniu ma wplyw na stopien poprzedajacy modyfikujac jego punkt pracy (ciagnie prad ze stopnia poprzedajacego). Bylo o tym w watku o moim wzmacniaczu i jest w ksiazce Merlina.
painlust pisze:zmieniając wartość Rk zmieniasz wzmocnienie stopnia
Nie tylko. Zmieniajac Rk przesuwasz punkt pracy danego stopnia, zmieniajac jego headroom oraz zawartosc harmonicznych w sygnale. Bardzo ogolnie -- zwiekszajac wartosc Rk zwieksza sie ilosc nieparzystych harmonicznych (sygnal sie 'uprostokatawia'), zmniejszajac -- jest wiecej harmonicznych parzystych. Ck ma wplyw na wzmocnienie ale takze dziala jako filtr gornoprzepustowy.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

3 lampy to nie jest równe 3 stopnie :). Oczywiście, że kanał czysty da się zbudować i na 5 triodach (vide Mesa DR).

Dla mnie hi-gain to wzmacniacz na którego kanale przesterowanym nie da się praktycznie ustawić czystej barwy kręcąc gainem bo zawsze któryś stopień jest przesterowany. Oczywiście nie mówię tu o plumkaniu ze skręconym prawie na min volume w gitarze bo pewnie da się uzyskać coś nieprzesterowanego w ten sposób. Takie preampy to praktycznie cztero- i więcej stopniowce.

Jeśli chodzi o wtórnik zawszę piszę, że DLA MNIE to nie jest stopień, ale tylko dlatego żeby rozróżnić preamp JCM800 (który hi-gainem nie jest) od preampu Fallen Angela, który hi-gainem jest z tym, że nie ma tam wtórnika, a prawdziwe 4 stopnie. Jest to tylko i wyłącznie mój punkt widzenia i nie musi go podzielać nikt inny. Nigdy też nie twierdziłem, że wtórnik nic nie wnosi, ale jak wiadomo w hi-gainie nie jest konieczny bo sporo konstrukcji go nie posiada (vide FA; TG i wile innych).
stary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 58
Rejestracja: sob, 12 maja 2012, 13:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: stary »

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi.

Co to jest headroom i jaka jest zależności pomiędzy Rk (Ik) a headroomem?
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

painlust pisze:3 lampy to nie jest równe 3 stopnie :)
Mea culpa ;) Przejezyczenie -- oczywiscie chodzi o 3 stopnie, nie lampy ;)
painlust pisze:Dla mnie hi-gain to wzmacniacz na którego kanale przesterowanym nie da się praktycznie ustawić czystej barwy kręcąc gainem bo zawsze któryś stopień jest przesterowany
Mam 3 stopnie + wtornik -- tez sie nie da bez skrecenia Volume w gitarze... Wszystko wlasnie zalezy od tego, gdzie poustawiasz punkty pracy poszczegolnych stopni oraz jakie maja one wzmocnienie.
stary pisze:Co to jest headroom i jaka jest zależności pomiędzy Rk (Ik) a headroomem?
Headroom to wielkosc sygnalu (w woltach) konieczna do pelnego wysterowania (ale nie przesterowania) stopnia. Po polsku to chyba czulosc, ale tego nie jestem pewien.

Napisales, ze znasz zasade dzialania stopnia WK. Jesli swoj punkt pracy ustawisz w taki sposob, ze wypadnie posrodku pomiedzy punktami, gdzie prosta obciazenia przecina os x oraz krzywa Ug1 = 0V to uzyskasz najwiekszy headroom. Innymi slowy, mozesz podac sygnal o xV i lampa nie zacznie obcinac zadnej z polowek sinusoidy. Jesli teraz zwiekszysz wartosc Rk punkt pracy przesunie sie nizej (mniejsze Ik, wieksza wartosc napiecia na katodzie) to zmniejszy Ci sie headroom, gdyz punkt pracy zblizy sie do punktu, gdzie lampa nie bedzie przewodzic pradu (obcinanie anodowe). Postepujac odwrotnie i.e. zmniejszajac wartosc Rk zblizamy sie do punktu tzw. obcinania siatkowego, czyli pracy stopnia z pradem siatki. Oczywiscie, headroom w takim wypadku rowniez sie zmniejszy.

Obcinanie anodowe jest znacznie bardziej 'ostre' i powoduje wnoszenie do sygnalu wiekszej zawartosci harmonicznych nieparzystych. Obcinanie siatkowe (praca z pradem siatki) powoduje przesuwanie punktu pracy -- otrzymasz taki bardziej 'zaokraglony' sygnal z wieksza zawartoscia harmonicznych parzystych.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

Masz też aktywne przetworniki, które są w stanie przesterować znacznie nawet dwustopniowca, a więc trzystopniowca tym bardziej.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

Blad :P :) Przetworniki sa pasywne. Co prawda to Seymour Duncan ale pasywne.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

Czyżby nowa gitara? Do tej pory miałeś chyba aktywne...
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

Nope :) Caly czas to samo. Wymienialem tylko przetworniki na wspomniane SD. Daja troche wiekszy poziom sygnalu ale na pewno nie 2V
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

No chyba, ze tak... Na moim Pentagramie który jest generalnie Atomikiem 50W chyba da się ukręcić stosunkowo nieprzesterowany sygnał kręcąc gainem, choć prawdę mówiąc nigdy tego nie sprawdzałem... może masz i rację...
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

Atomic ma troche inne punkty pracy od mojego. Stad moze sie da na nim ukrecic cos a'la czysty. U mnie bez skrecenia galy Volume w gitarze na prawie minimum sie tego zrobic nie da...
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

Ale typowego gęstego przesteru chyba na nim nie wyciśniesz... chyba, że się mylę...
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

Musze pozyczyc szczurka od kumpla i nagrac w koncu... Powyzej godziny 2. jest juz calkiem gesto. Jak juz mowilem, duzo zalezy od punktow pracy i wzmocnienia poszczegolnych stopni.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

Nie mam pamięci... prezentowałeś go już?
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: TooL46_2 »

Tak, ale watek w sumie umarl (viewtopic.php?f=19&t=15771&start=255) a ja ostatnio zupelnie nie mam czasu sie tym zajmowac. Od czasu ostatniego postu zmienilem jeszcze troche i wzmak otrzymal PCB, aktywny mid-cut i petle na dwoch triodach (szeregowa) ale na tym poprzestalo. Planuje przeniesc Volume przed inwerter i przerobic zasilacz troche -- chce sie zmierzyc ze sztywna polaryzacja. Zobacze, co mi z tego wyjdzie.

Ale to niestety kiedys... Mam za duzo na glowie w chwili obecnej. Jak w koncu zloze doktorat to dokoncze :) Mam juz tez materialy (oprocz lamp) na 50W. Skonczy sie pewnie na jakiejs przerobce SLO albo sie pokusze o cos swojego :roll:
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmak EF86 + ECL86 (obliczenia)

Post autor: painlust »

To dziwne bo tam preamp na tych schematach jest akurat czterostopniowy + wtórnik...
ODPOWIEDZ