ECC83=6N2P które nie są drogie
Myślę że pierwszy stopień pasowałoby zrobić na 6N2P, a sam WCF na 6N6P, chyba najrozsądniejsze lampy pod 32Ohm.
Jeśli wzmocnienie stopnia napięciowego jest za dużo można zmniejszyć zgłębieniem USZ, małym potencjometrem precyzyjnym pomiędzy dwoma stopniami, albo dzielnikiem.
Geniusz...
IMHO to układ bez sensu, ponieważ wtórnik nie dostarczy wzmocnienia większego niż 1, a właśnie wzmocnienia potrzebujemy...
Równie dobrze tego wtórnika na wejściu mogło by nie być...
Wtedy zrób sobie to co już pojawiło się w wątku (Wtórnik white'a na ECC88 bez stopnia wejściowego), gwarantuję lepsze rezultaty i bańkę mniej...
Ktoś się podejmie policzenia stopnia wstępnego na 6N2P(wzmacniacz oporowy)i 6N6P w stopniu końcowym(wtórnik white'a)?
Einherjer
Ja nie pisałem odnośnie konkretnego układu ale ogólnie, czyli co może spowodować zrobienie tego czy owego. Jednak wciąż uważam, że punkt pracy należy dobrać na podstawie charakterystyki a nie na zasadzie "u Jasia jest 5mA to ja dam 10mA".
Myślę, że lepiej skupić się na WCF, bo SRPP to tak średnio pasuje do tego rozwiązania, co w wielu zamieszczonych linkach zostało opisane. tedikruk111
Pomijam fakt, że nie bardzo kapuję idei jaka przyświeca twoim wypowiedziom, ale jeśli temat cie nie interesuje to po co mącisz i piszesz nie na temat?
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
@sppp A skąd wiesz, że nie spojrzałem w ch-ki? Bardziej byś pomógł, jakbyś w takim razie sam zaproponował punkt pracy. Z tymi 5mA chciałem tylko pokazać, że w tym zastosowaniu lampy w końcówce pracują na ułamku mocy spoczynkowej i zwiększenie prądu spoczynkowego nie spowoduje przekroczenia mocy maksymalnej.
Nie przekreślałbym na wstępie SRPP objętego globalnym sprzężeniem zwrotnym.
Piszę post pod postem, żeby się pokazało w nieczytanych.
Moja propozycja bardziej rozbudowanego układu w załączniku. 6N6P w stopniu wyjściowym WCF i 6N3P w stopniu wejściowym WK. Nie kombinowałem z podpinaniem globalnego USZ do siatki pierwszej triody. Zamiast tego dość silne lokalne sprzężenie. Układ zoptymalizowany symulacyjnie --- mocno się rozjechał z wyliczonymi wartościami. Parametry symulacyjne dla obciążenia 32om:
-moc 20mW
-czułość 400mV
-pasmo 1dB szersze niż 20Hz-20kHz
-zniekształcenia poniżej 5% w całym paśmie akustycznym (3% dla 1kHz)
WK - wspólna katoda, nie przyszło mi do głowy, że może się pomylić z wtórnikiem. Wniosek z tego taki, że należy uważać ze skrótami, jak słusznie twierdzi AAAA (Anti Acronym Association of America)
O tym nie pomyślałem...W takim razie nie wiem o co chodziło koledze MariuszElektronik?
Bo jeśli o układ ze wspólną katodą, to przepraszam, taki układ jest jak najbardziej prawidłowy.
AndrzejJ pisze:Nie wtórnik katodowy(WK) tylko wzmacniacz oporowy(WO)
A cóż to za nowomowa?
Zawsze była wspólna katoda WK, wspólna siatka WS i wspólna anoda (wtórnik) WA. Analogicznie w tranzystorze bipolarnym mamy WE, WB i WC. Ewentualnie funkcjonowała wersja rosyjska z OK, OS itd.
WO to jest wzmacniacz operacyjny...