tszczesn pisze:
Nie. Schyłkowa konstrukcje są na ogół najpaskudniejsze, najgorzej wykonane i zaprojektowane. Porównaj sobie VHS z połowy lat 80-tych i jakiś późny model - ten pierwszy to solidna metalowa rama, dobre przekładnie, precyzyjnie wykonana mechanika z solidnych materiałów, smarowanie, dopieszczona elektronika. Im później tym gorzej - coraz tandetniejsze plastiki, coraz badziewniejsza elektronika (wykonanie, projektowanie, jakość elementów) itp. Niestety.
Wydaje mi się że każdy ma rację. Może być i tak i tak. To zależy od gospodarki, kraju czy kultury technicznej lub od tego czy szanuje się daną markę. Właśnie szukam dla siebie radia Amator Stereo, i te wczesne egzemplarze są jakby bardziej dopracowane a te późniejsze zamiast wskaźników mają tanie diodki szary plastik i jakaś taka bylejakość. Fiat 125p w swych ostatnich dniach był już tylko karykaturą samochodu... Zamiast obrotomierza zaślepka, wszystko źle spasowane... Ale z kolei fiat 126p już pod władzami turyńskiego FIATA zakończył rynkowy żywot bardzo udaną wersją "Maluch" z fajnymi dodatkami w nowych ładnych kolorach z pseudo katalizatorem nawet i zagłówkami na tylnych siedzeniach. Czyli można. To zależy czy komuś zależy na marce i o nią dba, czy traktuje jak dojną krowę i ją eksploatuje aż do śmierci technicznej maszyn....
To w ogóle jest dylemat. Teraz jestem na etapie "cyfryzacji danych"

czyli mozolnie przekopiowuję dane z kaset VHS na płytki DVD. No i zacięło mi się Video Hitachi (na zdjęciu to czarne) Kaseta nie chciała się wysunąć. Pod nim stoi video VHS LG które jest o 1/3 mniejsze i 1/2 lżejsze ale ma jeszcze wbudowane DVD w tej samej obudowie.

I ja to Hitachi rozebrałem żeby wyjąć kasetę i..... oniemiałem. Tak jak pisze Tomek. Elektronika pierwsza klasa! Rama piękna i solidna. po 15 latach grania głowica jak nowa, jak lustro! Mechanizmy - do każdej funkcji silniczek. Masywne to, ciężkie. Mosiężne śrubki. Wspaniały popis myśli technicznej. Ale gdybym był dyrektorem tej firmy to bym się załamał bo to urządzenie wylądowało na strychu trzy lata temu a za dwa lata skończy na elektrośmieciach. Tyle pięknego metalu x 1000 000 egzemplarzy w skali globu wyląduje na śmietniku! A sponsorem tego jest firma Hitachi. A jak księgowi mówili - zrobić chassis z plastiku, zamiast śrub dać zatrzaski, zasilacz dać na tej samej płytce co reszta, mniej funkcji, a za to lepsze reklamy dać to nikt ich wtedy nie słuchał. To urządzenie powinno przestać działać już 5 lat temu a ono będzie działać prawidłowo używane jeszcze 10 lat. I to że to video VHS będzie działać w jakimś Afrykańskim barze przez 7 lat też nie da zysku firmie Hitachi bo oni jak już nawali definitywnie nie kupią olejnego Hitachi "bo za drogie", tylko kupią chińską Mantę w promocji za 69,99....
Czyli znowu: 80% klientów jest lojalnych cenowo, a dla pozostałych jest Bang & Olufsen,
80% skuterów to chiński i koreański produkt sektora Low Budżet a 20% to Vespy, Piaggio, Peugeoty...
F.