Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

traxman

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: traxman »

No tnie trochę górę, ciężko stwierdzić co jest powodem, pomierz między stopniami, czy to tnie transformator czy stopnie sterujące.
Ciekawiej będzie gdy zamieścisz przebiegi dla 100Hz.
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: ATM »

Przy jakiej mocy i na jakim obciążeniu wzmacniacza mierzyłeś?
To znaczy ile wat udało Ci się uzyskać?
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: haderach »

W załączeniu przebiegi dla 100 Hz na wyjściu przy pełnej mocy (9,5 W - bez obcinania sinusa udało się uzyskać - mało) i przy połowie mocy. Obciążenie - rezystory 100W/6R. Słaba jakość zdjęć, ale myślę, że najważniejsze widać.
Załączniki
100 Hz pełna moc (bez obcinania sinusoidy).jpg
100 Hz połowa mocy.jpg
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: haderach »

Witam po przerwie.
W końcu znalazłem czas na dopracowanie konstrukcji i pomiary. W załączeniu ostateczny schemat i przebiegi. Osiągnięta moc wynosi 18W przy pełnym wysterowaniu. Załączone przebiegi przy pełnym wysterowaniu. I jak to wygląda według Was?
Gra całkiem, całkiem :). Pozostało wykończenie mechaniczne i będzie finał.
Dziękuję wszystkim za spostrzeżenia i uwagi. Bardzo pomogły. Niebawem biorę na warsztat PP na 6C33C. Będzie ciekawie :).
Pozdrawiam.

Marek.
Załączniki
wzmacniacz final.jpg
100 Hz.jpg
1 kHz.jpg
10 kHz.jpg
20 kHz.jpg
traxman

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: traxman »

Wygląda bardzo dobrze.
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: haderach »

Witam ponownie po przerwie.
Wzmacniacz elektrycznie skończony, obudowa w trakcie realizacji :). Po próbach i odsłuchach z mojego CD nastąpiła zmiana lampy w stopniu wstępnym na 6N8S zamiast 6N9S. Bez przesterowania wzmacniacz osiąga 12,9 W, przy pełnej mocy wychodzi 19,4 W. Zmieniłem zasilanie dla siatek 6N13S zgodnie z sugestiami, potencjometry wieloobrotowe wstawiłem w celu precyzyjnej regulacji prądów spoczynkowych. Ułatwiają sprawę.
W załączeniu schemat z pomierzonymi napięciami. Sygnał na wejściu 1 kHz sinusoidalny. Przebiegi na oscyloskopie bez zmian.
Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc i zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie.

Marek
Załączniki
siatkowe.jpg
wzmacniacz final.jpg
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: haderach »

Witam ponownie kolegów.
Tym razem planuję stopień końcowy wykonać w klasie A z Ia=80 mA i Ua=150V. Zastanawiam się tylko, które z poniższych rozwiązań będzie najlepsze. Doradzicie?
W przypadku polaryzacji stałej chciałbym zastosować rozwiązanie z Elektroniki Praktycznej 03/2011 (zapowiada się ciekawie).
Pozdrawiam.

Marek
Załączniki
polaryzacja automatyczna.jpg
polaryzacja mieszana.jpg
polaryzacja stała.jpg
D.O.M.
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pt, 18 maja 2012, 17:55

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: D.O.M. »

Witam. Jestem niezmiernie ciekaw, co dalej z tym wzmacniaczem?
Gra? Jak? czy dalej jest modyfikowany?
Na początku tego roku zbudowałem wzmacniacz wg EP8/2005. To był/jest mój pierwszy układ zrobiłem w życiu (wcześniej, na początku lat 70-tych, bawiłem się trochę lutownicą). Układ mi się bardzo spodobał, napaliłem się i zrobiłem go. Nie popełniłem błędów montażowych, to i wzmacniacze zadziałały od razu. Ale. Oczywiście jest ale; nie udaje mi się ustawić prądów spoczynkowych na wymagane 40mA. Rozrzut prądów na poszczególnych triodach jest kosmiczny! Co ciekawe, mimo wszystko gra to dość przyjemnie.
Nie mniej postanowiłem coś z tym zrobić i poszukać podpowiedzi jak?
Widzę w Twoim układzie wzmacniacz wstępny i inwerter fazy całkowicie przebudowany. Jak to wpływa na pracę wzmacniacza?
Jestem ciekaw każdej opinii na temat tego wzmacniacza.
Jest to mój pierwszy wpis na forum (dopiero raczkuję w tej materii).
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: Piotr »

Zerknij na schematy tu:
viewtopic.php?f=14&t=10953
Albo projektowanie tu:
viewtopic.php?f=18&t=8159
MaciejM
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 67
Rejestracja: śr, 17 listopada 2004, 12:11

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: MaciejM »

Ja właśnie składam, po testach, coś takiego:
6N13S.jpg
Maciek
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: krzem3 »

Witam.
Mnie się podoba montaż,bardzo ładnie prowadzone przewody,precyzyjna robota.
Mam zapytanie co do pomiarów prostokąta. Ładniejszy masz prostokąt przy 10 KHz niż przy 1 KHz,
a poniżej 1 KHz coraz gorzej to wygląda.

Pozdrawiam
krzem3
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: haderach »

Witam serdecznie.
D.O.M.:
Wzmacniacz gra i przy takiej konfiguracji raczej pozostanę. Dla mojego ucha brzmi o wiele lepiej niż mój krzemowy Marantz. Przebudowany stopień wejściowy i inwerter powstał po analizie wątków przedstawionych powyżej przez Piotra i na podstawie jego schematu. Wpływ na pracę wzmacniacza wyjaśniony w kilku wątkach na forum - układ z EP wykorzystuje źródło prądowe o własnościach gorszych niż rezystor. W moim wzmacniaczu dołożyłem softstart dla transformatora zasilającego i układ opóźnionego załączenia napięcia anodowego końcówki mocy. Ustawienie prądów spoczynkowych lamp wyjściowych nie sprawia problemów, jeśli mamy w miarę dobrane lampy i potencjometry wieloobrotowe. Ale zabawa jest :P
W stopniu wejściowym można śmiało zastosować 6N9S po dobraniu punktu pracy - większe wzmocnienie i możliwość zabawy z USZ (testowałem). Z moim CD 6N8S dają radę bez zastrzeżeń :)

krzem3:
Dziękuję za uznanie. Twoje konstrukcje, pomysły i wykonanie są dla mnie wzorem :)
Jeśli chodzi o prostokąt, to na słuch nie odczuwam niedostatków i z braku czasu nic nie poprawiałem.

W planach następna konstrukcja (schemat w załączeniu) z wejściem gramofonowym i wskaźnikami wysterowania. Lampy końcowe do wyboru. Stopień wejściowy i sterujący ze schematu Piotra. Selektor wejść na kontaktronach. Rozważam zmianę przedwzmacniacza RIAA na zaproponowany przez Piotra na dwóch 6N2P-EW.
Co sądzicie o projekcie?

Pozdrawiam.
Załączniki
wzmacniacz nowy s2.jpg
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: Piotr »

A myślałeś o zastosowaniu triod mniejszej mocy, na przykład 6N6P?
Jeżeli masz skuteczne głośniki, to może być ciekawie.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: sppp »

Parę pytań i spostrzeżeń:
1. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć wartość opornika R9 (240k). W takiej konfiguracji triody V2 będą pracowały przy stosunkowo niskim napięciu anoda-katoda, amplituda na wyjściu też nie będzie zbyt duża (na oko :wink: )
2. W.g. mnie podłączenie katod V2 do -200V a siatek do masy spowoduje tylko duży prąd siatki. Nie rozumiem tego rozwiązania, szczególnie w przypadku bezpośredniego połączenia z V1.
2. Jak będzie wyglądała symetria na wyjściu tego inwertera na V2? Będzie wystarczająco dobra?
3. W.g. mnie podłączenie katod 6N6P do -200V i żarnika do masy spowoduje przekroczenie katalogowej maksymalnej wartości Ukh=100V
4. Dałbym do masy kondensator między R18 i R15, zawsze to poprawi filtrację.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wzmacniacz PP 6N13S, 6N9S, EF80

Post autor: Piotr »

1. Nie wiesz po co jest R9? Otóż dokładnie po to, aby nie wystąpił żaden z problemów opisanych przez ciebie w kolejnych punktach ;)
2. Ani katody nie są na -200V, ani siatki na masie. Przyjrzyj się.
2 (?) Tak. Symetria tego stopnia poprawia się wraz z proporcją Rk/Ra. Tu mamy 240k do 47k, czyli całkiem nieźle.
3. Patrz punkt 2.
4. Można i tak.

Mnie bardziej zastanawia stopnień mocy, a konkretnie brak kondensatorów katodowych i bardzo niskie Ua. Jaki będzie prąd spoczynkowy? Ile w rzeczywistości zostanie na lampy?
Cały myk tego układu polegał na zastosowaniu wspólnego zasilacza anodowego wszystkich stopni. A tu nagle 220V dla stopnia mocy i polaryzacja automatyczna. Jak tak, to -200V jest bez sensu i można spokojnie dać jedno +300V czy nawet +400V. Chodziło o minimalizację liczby zasilaczy, a nie ich rozmnażanie. Przy polaryzacji automatycznej lamp mocy można wszystko obskoczyć jednym zasilaczem.
ODPOWIEDZ