Czym rozpuścić smołę ?

[Boguś]

Odpowiedniego dzialu nie ma, wój gugl też jakiś mało rozmowny jest, wiec zapytam, moze przed wywaleniem do kosza jakiś chemik doradzi. Czym rozpuscić (rozcieńczyć) smołę ?

[Kazimierz]

benzynom

[Boguś]

...heh ale skónt wziąc tu etyline 78 ? bo ta rozpuszcala, bezołowiowa juz nie. Natomiast benzyna extrakcyjna robi ze smoly kluske, zaś benzyna lakowa kaszkę manne czyli benzyna bezynie nie równa.......

[Thereminator]

No to temperaturom

[tedikruk111]

Witam
Dawniej Szef kazał dokładać pod kotły i się rozpuszczała. Teraz to niedoszła prywatyzacja i wszystko zamarzło.
Pozdrawiam
tedi

[Boguś]

Gdyby to o dach chodzilo problem by nie istniał kociolek kilka drew i mamy cienką zupkę. Ale tu chodzi o pomalowianie pordzewialej siatki ogrodzeniowej. Z góry zaznaczam ze srodki do konserwacji sa dobre, ale maja dwie wady, sa drogie i malo skuteczne. 2 lata i sladu po konserwacji nie ma. Smołą pomalowalem skorodowaną siatkę ponad 20 lat temu i jest taka jak była. Natomiast druga czesć ocynkowana, po 5 latach cynk zezarło, pomalowalem specjanym preparatem antykorozyjnym do plotów i po dwoch latach slad po nim nie pozostal a siatka z 3 mm grubosci zrobila sie polowe ciensza. I jescze jedno siatka pomalowana rozcienczoną smołą w przeciwienstwie do grzanej niezaleznie od temperatury otoczenia nie brudzi.

[elektryk j_k]

Benzenem
Tak S. Sękowski pisze w rozdziale o wywabianiu plam.
Tylko to już trochę egzotyczny rozpuszczalnik.

[tedikruk111]

Masz prawie rację.Bo teraz kiedy wiemy dokładnie o co Ci chodzi coś się poradzi zanim odwiedzimy kosz.Ja mam tym pomalowane całe ogrodzenie i oprócz
uszkodzeń mechanicznych i siuśków psów jest nie do zdarcia.To nie jest tylko rozpuszczona smoła ale coś smołopodobne o temp mięknięcia około setki C.
Coś więcej chcesz się dowiedzieć to zrób tak.Większa stacja PKP,zaplecze techniczne starszy doświadczony pracownik i pytać o środek do konserwacji słupów
trakcyjnych z lat 70-80.Mieli tego tyle że za 1litr wiadomo czego dawano 100L preparatu. Jak nie sterczał na mrozie i był w miarę szczelnie zatkany zachowywał
pełne właściwości przez wiele lat.Poznasz nazwę,jesteś w domu.
Pozdrawiam
tedi.

[TELEWIZOREK52]

Siatkę ogrodzeniową w latach 80-tych mazałem abizolem rozcieńczonym ropą ( napędem jak mawiali pracownicy CPN) a smoła i lepik które to mazidła wykorzystywałem do izolacji betonu rozcieńczałem etyliną a później jako tańszą ropą. Tylko z ropą dłużej się miesza i wskazana wyższa temperatura.

[Boguś]

rozcieńczałem etyliną a później jako tańszą ropą. Tylko z ropą dłużej się miesza i wskazana wyższa temperatura.

No to wiem, tyle ze jak juz wspomnialem "socjalistycznej" etyliny brak a obecna nie rozpuszcza. Ale poeksperymentuje z ropą w podwyzszonej temperaturze.

[Janusz]

To nie jest tylko rozpuszczona smoła ale coś smołopodobne o temp mięknięcia około setki C.
Coś więcej chcesz się dowiedzieć to zrób tak.Większa stacja PKP,zaplecze techniczne starszy doświadczony pracownik i pytać o środek do konserwacji słupów trakcyjnych z lat 70-80.
tedi.

Czy nie był to przypadkiem lakier asfaltowy?
Takim lakierem konserwowaliśmy pancerze kabli elektroenergetycznych. Właściwości miał podobne do wyżej opisanych.

[klik]

Toluen, uwaga, b. toksyczny
a.k.

[stas2]

W Wikipedi znalazłem to:
"Istnieje również kreozot węglowy – tak nazywa się jedną z surowych frakcji smoły węglowej, a czasem i wytwarzany z tej frakcji olej kreozotowy. Kreozot węglowy, barwy żółtej do prawie czarnej, dawniej był stosowany głównie do impregnacji drewnianych podkładów kolejowych oraz słupów telefonicznych i energetycznych, do dzisiaj zaś, w mniejszej skali, do nasycania innych elementów drewnianych (konstrukcji nośnych, słupów, palisad).
Natomiast z dzieciństwa pamiętam, że ręce poplamione przy smołowaniu dachu ojciec kazał mi zmywać.... margaryną!

[szalony]

Z daleka od kreozotu I od benzenu!

Kreozot węglowy to szeroki destylat lżejszych frakcji ze smoły węglowej (koksowniczej), wybitnie rakotwórczy. Odpowiada on za specyficzny zapach, wznoszący się z podkładów kolejowych i słupów telegraficznych w upalne dni. Stosowany był dawniej powszechnie (obecnie są na to restrykcje) do konserwacji drewna przemysłowego przez nasycanie go na gorąco , pod ciśnieniem w autoklawach, drewno takie jest nie do zniszczenia. Jest to oleista brunatna, przezroczysta, czasem czarna ciecz o agresywnej woni smoły koksowniczej (podkładów).

Na obrót starymi podkładami też są pewne obostrzenia ze względu na dużą kancerogenność i mutagenność tego produktu, jak wszystkich produktów pochodzących ze smoły koksowniczej (zawierają benzo-[a]-piren, naftalen, benzen, ksyleny, chryzen, krezole). Kontakt z kreozotem prowadzi czasem do powstania zmian skórnych, przedłużony - do rozwijania się nowotworów, głównie skóry moszny (sooty warts), i wewnętrznych. Mimo wszystko wciąż infrastruktura podkładowa (kwietniki, altanki) jest popularna.

Smoła zwykła (asfalt) i jej przetwory (lepik, dacholeum, abizol, itp.), to zupełnie co innego, pochodzi z przeróbki ropy naftowej. Do zmywania plam ze smoły i jej rozpuszczania zasadniczo najlepsza jest nafta. Najlepiej "nafta zmywacz" ale nafta świetlna (do lamp) też jest dobra. Ogólnie najlepsze są ciężkie rozpuszczalniki, powinna się nieźle rozpuszczać także w zwykłym oleju napędowym (szkodliwy!), cięższych benzynach (lakowa), olejach, od biedy także w roślinnych. Także w ksylenie i toluenie (szkodliwe!) ale bez rewelacji. Do robienia dachu zwykle rozcieńczało się olejem napędowym.

obecna nie rozpuszcza

Bo zawiera 10-15% produktów takich jak alkohole, czy etery (MTBE), stąd też chłonie wodę.

[_idu]

Plamy ze smoły "klasycznej" tj uzyskiwanej z suchej destylacji drewna skutecznie usuwało się z tkanin zwykłym masłem.