piotrek221 pisze:Dziękuję za odpowiedzi, lampkę 6H6 posiadam.
No to dopiero fajnie będzie się prezentować na tle ECH81, EF80, EF85 a zwłaszcza EF183.
Jak wół przy karecie
wydaje mi się, że dioda jak EAA91 mogłaby za bardzo stłumić uzwojenie wtórne posiadanego przeze mnie filtru p.cz.,
Masz rację, wydaje Ci się
Dioda jako taka
nie tłumi obwodu p.cz. bez względu na impedancję w kierunku przewodzenia (tłumiłaby gdyby miała liczącą się przewodność w kierunku wstecznym, ale diod próżniowych to nie dotyczy). Nawet idealna dioda (o zerowej impedancji w kierunku przewodzenia) tłumiłaby filtr tylko o tyle, o ile zadecydowałaby o tym
rezystancja obciążenia detektora. Dla najpospolitszego detektora amplitudowego jednopołówkowego z filtrem pojemnościowym rezystancja wejściowa detektora (z idealną diodą) wynosi połowę rezystancji obciążenia detektora. Przy normalnie tu stosowanych impedancjach obciążenie na poziomie 300k różnice w przypadku użycia diody niskoipedancyjnej a wysokoimpedancyjnej mogą wynosić pojedyncze procenty.
które to nie ma stosownego odczepu, z którego mógłbym pobierać sygnał do detekcji.
Daleko nie w każdym wypadku stosuje się odczep w ostatnim filtrze p.cz. Zwykle załącza się detektor na cały obwód wtórny. Większe tłumienie można obrócić na korzyść,
rozstawiając charakterystyki poszczególnych filtrów. W ostatnim filtrze stosuje się sprzężenie podkrytyczne, co przy zauważalnym tłumnieniu przez detektor daje łagodną, garbatą charakterystykę przepustową. Pozostałe filtry, praktyczie nietłumione sprzęga się nadkrytycznie, dzięki czemu ich dwugarbna charakterystyka kompensuje pojedynczego garba w filtrze detektora i otrzymuje się prawie płaską charakterystykę w paśmie przepustowym przy zboczach o wiele bardziej stromych niż w przypadku
wzmacniacza synchronicznego, tj o identycznie tłumionych i sprżężonych filtrach.
W wolnej chwili mam zamiar zbudować odbiornik na radiofoniczne pasma krótkofalowe i powoli kompletuję części oraz układam ogólny plan budowy, w tym dobieram obsadę lamp. Zamierzam przy tym wykorzystać filtry p.cz. z "Morsa" FM302, stopnie wzmacniające EF183 (ew EF85), mieszacze EF80, podwójna przemiana (do drugiej przemiany trafi być może ECH81, ale obawiam się o szumy).
Niesłusznie, stopnie wstępne w.cz + pierwsza przemiana sumacyjne na pentodzie (np. z katodowym sprzężeniem heterodyny) zapewnią tak wysokie wzmocnienie że szumy heptody poprzedzonej najpewniej niskoszumnym regulowanym stopniem wstępnym na EF183, mieszaczem na EF80 (lub ECF82, trioda oczywiście w roli heterodyny), i być może jeszcze regulowanym wzmacniaczem pierwszej p.cz. na EF85 lub EF89 stracą zupełnie na znaczeniu. Wszak w przytłaczającej większości odbiorników radiofonicznych odbierających fale krótkie lampa ECH81 pracuje na wejściu, nie poprzedzona jakimkolwiek wzmaczniaczem w.cz. - i też jakoś działa.
Być może przerost formy nad treścią, ale ostatnio wsłuchuję się w transmisje SSB na pasmach 80m/40m, i jeżeli mój TECSUN przestanie mi wystarczać (już przestaje - brak obwodów wejściowych) radio zostanie przekonwertowane na pasma amatorskie (dojdzie BFO oczywiście)

Przy takich perspektywach - od razu powinieneś przewidzieć demodulator
zrównoważony CW/SSB, a do tego celu wręcz niezastąpiona okaże się lampa EAA91 mająca oddzielne katody. Demodulator obwiedniowy AM przystosowany tylko do odbioru CW/SSB przez uzupełnienie go o BFO to zupełna
improwizacja wytwarzająca multum sygnałów zakłócających odbiór. Dopiero użycie demodulatora zrównoważonego (przynajmniej dla sygnału odbieranego) pozwoli w pełni wykorzystać zalety
odbioru heterodynowego (tj demodulacji z sygnałem BFO). Taki demodulator można drogą paru przełączeń przystosować i do odbioru AM (bez użycia BFO), prościej chyba jednak będzie przewidzieć do tego celu osobny demodulator, najlepiej na diodzie lampy EBF89 użytej w roli regulowanego stopnia wzmacniacza drugiej p.cz., druga zaś dioda zawarta w tej lampie posłużyłaby jako detektor ARW - tak jak to się robi w porządnych radiach. Swoją drogą, dziwię się w tej sytuacji czemu
kombinujesz jak qń pod górę zamiast sięgnąć po rozwiązania najbardziej oczywiste. Wszak lampa EBF89 jest do celów demodulacji AM jak najbardziej odpowiednia, pentoda tej lampy też jest zupełnie wystarczająca w roli wzmacniacza p.cz. AM.