Wzmacniacz bruuuumi..

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

mari0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 5 kwietnia 2012, 19:42
Lokalizacja: Kalisz

Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: mari0 »

Witam,
Zbudowałem wzmacniacz na tym projekcie: http://realtkaniny.pl/art/wzmacniacze-lampowe.htm
wszystko działa tylko jest szum, podejrzewam że to z powodu złego poprowadzenia masy ale poprawiłem i niewiele to dało. Różnica między moim a wzmacniaczem w wyżej podanym linku jest taka że ja wzmacniacz zrobiłem na pajączku i na górnym panelu obudowy a płytka zasilacza i transformatory są na dolnym panelu co zmusiło mnie do łączenia tych sekcji przez kostki łączeniowe, sygnał jest poprowadzony oczywiście kablem ekranowanym, nie najlepszym ale lepszy rydz niż nic :P
Tak więc...:
Obrazek
tutaj podkreślona masa:
Obrazek
Jak myślicie jakie miejsce może być wadliwe? a może jest jakaś inna przyczyna ? :?
Pozdrawiam, Mariusz ;)
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: sppp »

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... nie%20masy

Wadliwy jest montaż (włączając w to również prowadzenie masy). Jak dla mnie - do zrobienia od nowa, porządnie.
Co do wybranego układu - sam go nie robiłem, ale pamiętam, że był kilkakroć dyskutowany na forum ze wskazaniem, że nie jest rewelacyjny.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
PTaudio
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: sob, 30 lipca 2011, 16:24
Lokalizacja: Władysławów

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: PTaudio »

Nie możesz mieć takich długich kabli. Musisz wszystko rozplanować tak żeby kable były najkrótsze.
PTaudio&PolThom
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: Ghost »

Przy takim montażu to musi brumić. Czy ja dobrze widze że masz szyne masy przyklejoną klejem do obudowy ? Obudowa jest proszkowo malowana ? Przylutowałeś szyne do obudowy, jeśli tak to z jednej czy z dwóch stron ? Zgadzam się z sppp - układ do rozmontowania i złożenia od nowa, z zachowaniem podstawowych zasad montażu.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: sppp »

Żaby tam chociaż szyna masy była jak należy...
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
mari0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 5 kwietnia 2012, 19:42
Lokalizacja: Kalisz

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: mari0 »

Ghost pisze:Czy ja dobrze widze że masz szyne masy przyklejoną klejem do obudowy ? Obudowa jest proszkowo malowana ? Przylutowałeś szyne do obudowy, jeśli tak to z jednej czy z dwóch stron ? Zgadzam się z sppp - układ do rozmontowania i złożenia od nowa, z zachowaniem podstawowych zasad montażu.
Tak szyna jest przyklejona klejem do obudowy, i tak jest malowana proszkowo :P szyny nie wiedzieć czemu nie przylutowałem do obudowy bo myślałem że może się lakier zniszczyć. A jeśli miałbym ją lutować to z dwóch stron tak?
A co do układu pokazywałem go wcześniej koledze który zna się co nie co na wzmacniaczach lampowych i powiedział że jest ładnie złożony ten pajączek :? więc naprawdę nic się z tego już nie da zrobić?
Ghost pisze:Żaby tam chociaż szyna masy była jak należy...
A co takiego jest w niej nie tak? :oops:
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: Ghost »

Jeśli szyna masy nie ma kontaktu z szaska, to znaczy, że nie masz na niej masy. Szyna powinna być podłączona do szaski tylko w jednym miejscu. Farba proszkowa musi być w tym miejscu wydrapana tak aby mieć kontakt z blacha.
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: Grzegorz Markowski »

mari0 pisze:...
A co takiego jest w niej nie tak? :oops:
Szyna masy, jak sama nazwa wskazuje, powinna być odcinkiem grubego drutu, miedzianego lub srebrzonego, którego jeden koniec łączy się z masą zasilacza i obudową. Do tej szyny łączy się po kolei masy poszczególnych stopni wzmacniacza.
Technika budowy wzmacniacza "na pająka" lub inaczej "punkt do punktu", polega na wykorzystaniu styków podstawek lampowych, kondensatorów elektrolitycznych, potencjometrów, łączówek, przełączników, itp. jako elementów wsporczych dla innych elementów typu rezystory, kondensatory diody.
Można to zrobić jak na zdjęciu poniżej.
Załączniki
A.jpg
GM
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: painlust »

Nie oczekuj od świerzaka że zrobi spajdera tak jak ty. Nawet ja bym tak nie potrafił.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: djivo »

Bardzo mi się podoba Grzesiu ten poprowadzony sygnał mcz niby kabel nie ekranowany ale położony blisko szasi mówię o tym żółtym kablelku jak jest dogięty do blachy aby lepiej ekranował. Też czasem tak robię chociaż lubię doświadczalnie również powiesić go w powietrzu to też sztuka.
Wszystkie części podoginane ładnie zanim zostały połączone w całość mają zakładane rurki termokurczliwe. Gdzi kupowałeś łączeniówki?
Miło że nas tutaj odwiedziłeś :) Pozdrawiam.
Painlust Ty byś nie umiał :)
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: Grzegorz Markowski »

djivo pisze:Bardzo mi się podoba Grzesiu ten poprowadzony sygnał mcz niby kabel nie ekranowany ale położony blisko szasi mówię o tym żółtym kablelku jak jest dogięty do blachy aby lepiej ekranował. Też czasem tak robię chociaż lubię doświadczalnie również powiesić go w powietrzu to też sztuka.
Wszystkie części podoginane ładnie zanim zostały połączone w całość mają zakładane rurki termokurczliwe. Gdzi kupowałeś łączeniówki?...
Jeśli masz na myśli żółty kabel, widoczny pomiędzy dwoma potencjometrami i biegnący w dół zdjęcia, to jest to kabel ekranowany, którego ekran jest podłączony do masy gniazd widocznych na dole zdjęcia.
To nie są koszulki termokurczliwe, ale izolacja ściągnięta z przewodów stanowiących wyprowadzenia transformatora głośnikowego produkcji Kolegi KaKa. :D Bardzo fajna izolacja bo miękka i odporna na temperaturę.
Łączówki pochodzą z AmpTone.
GM
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: djivo »

Grzesiu tamten widzę, jest ekranowany miałem na myśli kable przy barwie tonu bo na to mi wygląda.
Jak ładnie ją go tam dogiąłeś do blachy szasi :). Taki króciutki odcinek pojedyncza żyła bez ekranu Żółty,ale dogięty do blachy co by się ekranował.

Chciałem właśnie koledze pokazać na Twoim przykładzie że właśnie o takową sztukę chodzi.
Bo to nie jest kabel od masy masa przychodzi na te potencjometry z właśnie szyny masy i z drugiej strony właśnie tym kablem ekranowanym.
To są drobne szczegóły ale o to właśnie chodzi. Potem nie brumi.

mari0 spróbuj tam dać w zasilanie jakiś dławik zamiast tego opornika. Ale na początek !

Zobacz czy po odłączeniu na moment zasilania anodowego wzmacniacz przestaje brumić (zostaw podłączone kondensatory przez moment wzmacniacz z nich weźmie energię wolną od brumu z zasilacza) , czy jest zrobiona symetryzacja żarzenia ?
Kable skróć do maksimum, szynę masy przykręć do lamp wstępnych, potem możesz dalej poprowadzić ją do lamp mocy, kable po doginaj do szasi, tak jak wykonał to kolega Grzegorz, pamiętaj również jak będziesz to robił aby oskrobać lakier przy śrubach niech dotyka do tej górnej pokrywy.
Nic nie klej oprócz czegoś co musi być przytwierdzone jeśli już nie chcesz wiercić otworów.
Pokaż całe urządzenie złożone :)
Jak już kleję to używam zwykłego butaprenu ten mi nie odpada. Ale może koledzy z forum, mają jakieś inne kleje lepsze niż ten którego ja używam. Ja kleję tylko lekkie rzeczy np. kondensatory elektrolityczne. Pozdrawiam.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
mari0
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: czw, 5 kwietnia 2012, 19:42
Lokalizacja: Kalisz

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: mari0 »

święta, święta i po świętach :P
djivo pisze: Zobacz czy po odłączeniu na moment zasilania anodowego wzmacniacz przestaje brumić (zostaw podłączone kondensatory przez moment wzmacniacz z nich weźmie energię wolną od brumu z zasilacza) , czy jest zrobiona symetryzacja żarzenia ?
Pod odłączeniu zasilania anodowego wzmacniacz nie przestaje brumić więc raczej nie jest to przydźwięk z sieci :? a symetryzacja jest of course.
djivo pisze: Kable skróć do maksimum, szynę masy przykręć do lamp wstępnych, potem możesz dalej poprowadzić ją do lamp mocy, kable po doginaj do szasi, tak jak wykonał to kolega Grzegorz, pamiętaj również jak będziesz to robił aby oskrobać lakier przy śrubach niech dotyka do tej górnej pokrywy.
Nic nie klej oprócz czegoś co musi być przytwierdzone jeśli już nie chcesz wiercić otworów.
Pokaż całe urządzenie złożone :)
Obrazek
Proszę, sorry za jakość ale robiłem telefonem i jest bez gałki jak widać ;]
Teraz moja idea co poprawić:
Obrazek
Mase poprowadzić tak jak czerwonym jest (różowy to przewody do zasilania) kable oczywiście skrócić w miare możliwości w sumie całkiem dużo by się zmieniło mniej kabli i może by nie buczało :) tylko czy jak bym tak masę poprowadził to lutować ją do chassis? podejrzewam że nie :roll:
Pozdrawiam
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: Grzegorz Markowski »

Szynę masy wbuduj jak pokazuje niebieska linia na zdjęciu poniżej. Będziesz mógł łatwiej podłączyć do niej elementy położone po jej obydwu stronach. Nie możesz wykonać szyny masy w postaci ramki! Połączenie szyny masy z obudową wykonaj w postaci oczka przykręconego solidną śrubą do odizolowanej powierzchni obudowy i połączonego z końcem szyny krótkim przewodem. Przeciwległy koniec szyny masy, podeprzyj wspornikiem z materiału izolacyjnego.
Obudowę i ujemny biegun zasilacza, podłącz w miejscu wskazanym zieloną strzałką i nigdzie indziej. Napięcia dodatnie doprowadź do poszczególnych stopni jak najkrótszymi przewodami.
Przyjrzyj się dokładnie zdjęciu, które zamieściłem. Zastosuj listwy z oczkami lutowniczymi, które podeprą wyprowadzenia elementów przeciwne do wyprowadzeń podłączonych do podstawek lamp.
Nie widzę na podstawie zainstalowanych transformatorów, sieciowego i głośnikowych. Jeśli będą one montowane na tej samej podstawie, to popełniłeś gruby błąd, nie przygotowując pod nie otworów montażowych przed rozpoczęciem montażu układu elektrycznego wzmacniacza. Grozi Ci teraz jego uszkodzenie przy pracach mechanicznych związanych z montażem transformatorów.
Załączniki
76a1ee52378249c1.jpg
GM
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz bruuuumi..

Post autor: sppp »

:arrow: mari0
W moim poprzednim poście wstawiłem link do strony, gdzie jest opisane prowadzenie masy. Jeśli byś przeczytał to pewnie zrobiłbyś szynę masy (lepszą lub gorszą) a nie pętlę masy.
:arrow: Grzegorz Markowski
Ponieważ jest to wzmacniacz stereo to ja bym wspólny punkt podłączenia masy zasilacza, szyny i obudowy zrobił po środku Twojej niebieskiej strzałki. Poza tym, aby zachować wszelkie zasady, należałoby zachować kolejność podłączania do szyny - od stopnia wstępnego do końcówki mocy, czemu niestety nie sprzyja rozkład lamp i prosta szyna masy. Ja bym tą szynę poprowadził tak jak na załączonym zdjęciu, dla odmiany zieloną kreską. Ciemno zielone kółko to punkt wspólny podłączenia masy zasilacza, szyny i obudowy.
Załączniki
76a1ee52378249c1.jpg
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
ODPOWIEDZ