Skończyła się pewna epoka ...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Wlasnie sie dowiedzialem... Wielka szkoda...
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
- Recon
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Ja skończyłem właśnie kopiować jego wzmacniacz, a on umiera... Wielka szkoda...
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7359
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Smutne, kolejny wielki człowiek odszedł.
Miałem kiedyś niewątpliwą przyjemność osobiście spotkać Jima Marshalla - w Warszawie w lipcu 2003. Wybraliśmy się z kumplem do Warszawy, bo miałem zamiar kupić gitarę basową. Gitary w końcu żadnej nie kupiłem, ale za to trafiliśmy na spotkanie promocyjne z J. Marshallem w sklepie muzycznym na E. Plater, tzn. po południu w sklepie Jim podpisywał plakaty itp. a wieczorem w jednym z klubów była prezentacja wzmacniaczy. Kumpel wziął autograf na plakacie, ja się już na plakat nie załapałem i do dziś pluję sobie w brodę, bo nie pomyślałem, żeby wziąć autograf na ulotce reklamowej... Zapamiętałem Jima Marshalla jako sympatycznego, uprzejmego i uśmiechniętego starszego pana.
Miałem kiedyś niewątpliwą przyjemność osobiście spotkać Jima Marshalla - w Warszawie w lipcu 2003. Wybraliśmy się z kumplem do Warszawy, bo miałem zamiar kupić gitarę basową. Gitary w końcu żadnej nie kupiłem, ale za to trafiliśmy na spotkanie promocyjne z J. Marshallem w sklepie muzycznym na E. Plater, tzn. po południu w sklepie Jim podpisywał plakaty itp. a wieczorem w jednym z klubów była prezentacja wzmacniaczy. Kumpel wziął autograf na plakacie, ja się już na plakat nie załapałem i do dziś pluję sobie w brodę, bo nie pomyślałem, żeby wziąć autograf na ulotce reklamowej... Zapamiętałem Jima Marshalla jako sympatycznego, uprzejmego i uśmiechniętego starszego pana.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Skończyła się pewna epoka ...
W 1994 roku kupilem pierwszego Marshall'a , byłem najdumniejszym człowiekiem , choć był to tylko tranzystorowy Reverb12
Teraz często robię przeglądy tym prawdziwym, lampowym Marshall'om i zawsze je traktuję jakoś inaczej, jakby były z wyższych sfer. To nazwisko budzi szacunek i respekt. Człowiek odszedł, ale jego dzieło pozostało i odnajdziemy go w aksamitnym brzmieniu lampowych wzmacniaczy...
Odpoczywaj w pokoju mistrzu...
Teraz często robię przeglądy tym prawdziwym, lampowym Marshall'om i zawsze je traktuję jakoś inaczej, jakby były z wyższych sfer. To nazwisko budzi szacunek i respekt. Człowiek odszedł, ale jego dzieło pozostało i odnajdziemy go w aksamitnym brzmieniu lampowych wzmacniaczy...
Odpoczywaj w pokoju mistrzu...
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Mi również jest bardzo przykro. We wszystkich moich wzmacniaczach czy efektach gitarowych stosuje jego gałki do potencjometrów.
PTaudio&PolThom
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Wielka szkoda, Jim Marshall był ikoną, jego wzmacniacze tworzyły i dalej tworzą kanon rockowego brzmienia, ale warto też zauważyć jaki wpływ te wzmaki miały na ogólny rozwój innych marek, wielu znakomitych późniejszych konstruktorów zaczynało od modowania Marshalli, np Mike Soldano...
Naszła mnie teraz pewna refleksja, po śmierci Whitney Houston czy Amy Winehouse wszyscy wypowiadali się na ich temat i wysławiali pod niebiosa ich dokonania, to smutne, ale wątpię, czy ktokolwiek w takim samym stopniu odda hołd Jim'owi... A przecież ten człowiek wcale nie zrobił mniej dla muzyki.
Naszła mnie teraz pewna refleksja, po śmierci Whitney Houston czy Amy Winehouse wszyscy wypowiadali się na ich temat i wysławiali pod niebiosa ich dokonania, to smutne, ale wątpię, czy ktokolwiek w takim samym stopniu odda hołd Jim'owi... A przecież ten człowiek wcale nie zrobił mniej dla muzyki.
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Skończyła się pewna epoka ...
Dostal za zycia OBE z rak brytyjskiej Krolowej (OBE: Order of British Empire). To chyba nie jest malo.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN