Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: gsmok »

Panowie, do rzeczy proszę :evil:
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Dzięki gsmok, chwilę mnie nie było, a tu wątek zaczął meandrować.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi.

Generalnie wychodzi na to, że niczego nie schrzaniłem w stopniu mocy i jeśli zmniejszę opór na katodzie, to może się nieco większy prąd pojawi, choć na 48mA nie ma raczej co liczyć. Spróbuję jak znajdę wolną chwilę.

Painlust: No rzeczywiście to ja jestem trochę głupi, trzeba się wgapiać w o odpowiednie karty katalogowe, a nie zakładać, że EL84 to to samo co 6p14p. W karcie katalogowej tej ostatniej lampy stoi niby wyraźnie, że prąd anodowy 48mA, ale tam jest dodana informacja o dużym marginesie odchylenia - plus minus 8mA. Moc na poziomie 4,2 W, a nie jak w EL84 6W. Dodatkowo jako typowy parametr dla napięcia g1 podane jest -6 V. Można więc chyba założyć, że zazwyczaj jest raczej o 8mA mniej niż więcej.

Panowie, jeszcze raz dziękuję, ale proszę też o odpowiedzi na inne pytania, które zadałem, powtórzę najważniejsze z pozostałych:

- czy jeśli w przedwzmacniaczu na pierwszej połówce ECC83 mam teraz 130 V, a nie jak sugeruje autor projektu 150-160 V, to czy to czemuś przeszkadza i jak je podnieść (dla całości podwójnej triody, czy dla tej połówki);
- jak podłączyć do wyjście słuchawkowe do tg5-53, w opisie jest napisane, że bodaj wyjścia 7-8 tego trafa do tego służyły, ale pamientam, że jak liczyłem przekładnie, to nijak mi to nie wychodziło nawet dla słuchawek 32 Om.
- na bezpośrednio na trafie wyjściowym jest kondensator C21, ale na jednym rysunku na na od strony uzwojenia pierwotnego, a na innym od strony wtórnego. Pamiętam, że na śp. stronie Audiotonu było to poprawione (i występował tylko od strony pentody, na pierwotnym).

Proszę o pomoc.
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Panowie, obniżyłem opór katodowy z 227 do 127 omów i pomogło. Prąd anodowy 44,6mA, prąd g2 5,3. [Zdaje się, że jako "nowy" jestem jeszcze pod nadzorem i moje wpisy czekają chwilę na akceptację, więc przepraszam, że pojawią się jeden po drugim].
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: underminded »

Bawiłem się trochę tym uzwojeniem "słuchawkowym" i nie wiele się da z nim zrobić bez jakiegoś układu. Za duża moc jest z niego, a jak damy opornik to brzmi to co najmniej źle
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: painlust »

Kolego kolawski, warto zawsze sprawdzić czy przy rozkręconym na maxa wzmacniaczu i po podłaczeniu gitary i graniu nie świeci się na pomarańczowo któraś z elektrod lampy mocy. Jesli nie to wszystko jest OK.

Druga rzecz to głośnik. Usuń tubkę z tego głosnika jak jeszcze tego nie zrobiłes.
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Czyli na wyjście słuchawkowe nie ma co liczyć, pewnie na jakieś wyjście liniowe, żeby podłączyć wzmacniacz słuchawkowy, też nie.

Painlust: Wyjaśnij proszę, co się w lampie powinno, a co nie powinno świecić. U mnie jest tak (tak to widzę i rozumiem): w samym środku jest pręt żarzenia - świeci się na pomarańczowo (tak ma być); wokół niego pionowa rurka katody - u mnie przy tym prądzie się świeci na pomarańczowo (nie mam pewności, czy tak powinno być); wokół katody trzy siatki - wgapiałem się przez dłuższą chwilę w nie, ale nie świecą (tak powinno być moim zdaniem); wokół tego szara sześciokątna struktura anody - na wewnętrznych ściankach fioletowa poświata - z tego co wyczytałem, tak ma być. Nic więcej się nie świeci.

Tak czy owak, podniosę chyba nieco opór katodowy, bo jest na krawędzi mocy lampy.

Painlust: ten gds 30/30 jest po regeneracji (wymienione: cewka, membrana i zawieszenia) i już wysokotonowej tubki nie ma, brzmi dobrze, ale mam z nim jeszcze trochę roboty. Dostałem go z samodziałową, zamkniętą obudową, całkiem dobrze wykonaną. Z korka i grubej tektury zrobiłem podkładkę uszczelniającą i teraz już dobrze przylega do przedniej ściany. Mam jednak wątpliwość, czy całkiem zamknięta obudowa to dobry pomysł, niskie tony są jakieś dudniące, po zdjęciu tylnej ściany brzmi chyba lepiej. Z tego co wyczytałem w sieci, to dobrze brzmi z bassreflexem (10cm przekroju, 13 długości); jej pojemność to trochę powyżej 40 l, licząc sześcian (czyli bez odejmowania objętości głośnika). Co myślisz?
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Witam wszystkich, odnawiam temat, bo mam prośbę. Z prądami chyba już połapałem, o co chodzi. Przyszedł mi natomiast do głowy pomysł, żeby wsadzić do wzmacniacza cabsim. Trochę pogrzebałem i poczytałem w necie i wybrałem cabsim z H&K Tubeman 2. Z tego co się dowiedziałem, można go podłączyć wprost do wyjścia trafa głośnikowego (razem ze sztucznym obciążeniem). Dla mnie to chyba dobre rozwiązanie. Kombinuję następująco, pierwsze primo - nie muszę grzebać w PCB i wyprowadzać sygnału z przedwzmacniacza, drugie primo (ważniejsze), ten wzmacniacz przesterowuje się na trafie głośnikowym, więc korzystniej dobrać taki cabsim, który bierze sygnał z trafa. Nie wiem, czy mam rację, pomóżcie.

Jako że nie znalazłem projektu PCB dla tego układu (natomiast znalazłem trzy różne schematy) postanowiłem ją zaprojektować sam. Nigdy tego nie robiłem, proszę więc o sprawdzenie projektu (niżej). Schemat ze znanej Wam pewnie strony tutaj: http://www.hexeguitar.com/schem/HKtubemanCabsim.gif (oznaczenia na projekcie PCB odnoszą się do tego schematu). Projekt wykonałem w EXPREssPCB, w wersji, którą używam nie ma symboli cewek, więc użyłem kondensatorów, ale oznaczenia są chyba jasne. Projekt wymaga dopieszczenia (piny 2 i 7 w U1 na razie planuję połączyć zworą, ścieżki, a zwłaszcza pady na wydruku są "chudziutkie" itp. itd.), teraz chodzi mi o sprawdzenie samego połączenia.

I jeszcze: schemat cabsima ma też inne wersje (tutaj: http://licho.rowerpower.org/gitara/practic2.gif i tutaj: http://www.diystompboxes.com/smfforum/i ... ic=44939.0 ), czym one się różnią (brzmienie?, możliwości podłączenia?).

Czy mogę zasilić ten cabsim z wyjścia "słuchawkowego" TG5-53?

Moje pytanie o obudowę do gds 30/30 i bassreflex też pozostaje w mocy.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: painlust »

A cabsim Pitera z Hexe (jest tu na forum) sie nie podoba?
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Hmmmmmmm, nie wiem co odpowiedzieć.

O istnieniu takich urządzeń dowiedziałem się dwa tygodnie temu, żadnego nie używałem, więc podoba/nie podoba w tym sensie nie wchodzą w grę.

Generalnie produkty Pitera i jego strona to jest coś, co działa na mnie jak dobra muza - pozytywnie, budująco i w ogóle ok, dusza z serca wylata, jak człowiek widzi, że komuś się chce. Jeśli więc ten cabsim ("Triodowy" speaker simulator, o to chodzi?) daje się podłączyć wprost do wyjścia trafa głośnikowego, to pewnie, że się podoba.

Z drugiej strony, to ja chciałem tak sam coś zrobić, np. pcb zaprojektować, z programem do tego się zaprzyjaźnić. Widziałem, że to się tu chwali. Jeśli więc ktoś ma chwilę i może rzucić okiem na moje niezgrabne pcb i powiedzieć, czy dobre, to ja się będę cieszył ogromnie. Pozdrowienia dla wsjech. Paka!
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Siedemnaście osób pobrało plik z pcb, nie wierzę, że żadna z nich nie jest w stanie powiedzieć, czy projekt jest z grubsza ok. Pokornie proszę, niech się kto zlituje i rzuci na to okiem.
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: federerer »

Wrzuć go jako obrazek, szybciej ktoś pomoże, bo mnie np protel tego nie otwiera :wink:
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

No to wrzucam. Mam nadzieję, że się uda.
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

Ustaliłem przy pomocy dobrych ludzi, że projekt PCB ma poważne błędy, dlatego usunąłem załączniki z powyższych postów. Jak poprawię, to wrzucę jeszcze raz.
Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kciuq »

Też kiedyś się złapałem na tych PCB z AVT, trochę się naszukałem ale udało się.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 280
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: Gitarowy wzmacniacz AVT - jeszcze raz

Post autor: kolawski »

kciuq pisze:Też kiedyś się złapałem na tych PCB z AVT, trochę się naszukałem ale udało się.
O nie, nie. PCB z AVT jest w porządku. To mój projekt ma błędy, więc go usunąłem.
ODPOWIEDZ