Takie rozwiązanie trochę nierówno obciąża inverter, a duży antyparazyt nieco tnie pasmo od góry dla tej połówki. Jednak obie kwestie uznaję za nieznaczące, dlatego zostawiam tak jak jest. Nie będę poprawiał mądrzejszych od siebie, poza tym przecież ten sprzęt pewnie ileś lat z tym spokojnie hulał.
Dzięki.
Pozdrawiam.
Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 671
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Wzmacniacz został przywrócony do życia. Zostawiłem (prawie) oryginalny układ, bo wypruć i zbudować nowy preamp to można zawsze, pewnie byłoby szybciej i łatwiej.
Co zrobione:
-zamontowane ceramiczne podstawki dla EL34,
-wymienione gniazda wejściowe i głośnikowe na ćwierćcalowe "jacki",
-wymieniona część okablowania (we wzmacniaczu był pożar),
-wymienione kilkanaście oporników i kondensatorów w preampie,
-zamontowane oporniki rozładowujące filtr zasilacza,
-dodane oporniki na potencjometrach od "biasu" (ratują lampy mocy gdy potencjometr padnie,
a zdarza się to nierzadko, w dodatku na trzy różne sposoby),
-dodane kondensatory 1nF/1000V na uzwojeniach anodowych TG,
-zmniejszony kondensator za układem tremolo z 22n na 1,5n (końcówkę mocy "pompowało"
częstotliwością generatora),
-potencjometry volume sprzężone pojemnościowo z następnym stopniem,
-przewód ochronny podłączony jak należy (był przylutowany do minusa mostka prost.),
-zmniejszone napięcie anodowe końcówki z 590 na 430V, z małą korektą "biasu".
Przedwzmacniacz jest prawie identyczny jak w poniższym Dynacordzie REX.
http://www.peel.dk/Dynacord/Dynacord_Rex_1963.pdf
Sukces będzie jak właściciel będzie chciał na tym muzykować.
Za mój sukces uważam to, że po prawie trzech latach przerwy pochwyciłem lutownicę
.
Pozdrawiam.
Co zrobione:
-zamontowane ceramiczne podstawki dla EL34,
-wymienione gniazda wejściowe i głośnikowe na ćwierćcalowe "jacki",
-wymieniona część okablowania (we wzmacniaczu był pożar),
-wymienione kilkanaście oporników i kondensatorów w preampie,
-zamontowane oporniki rozładowujące filtr zasilacza,
-dodane oporniki na potencjometrach od "biasu" (ratują lampy mocy gdy potencjometr padnie,
a zdarza się to nierzadko, w dodatku na trzy różne sposoby),
-dodane kondensatory 1nF/1000V na uzwojeniach anodowych TG,
-zmniejszony kondensator za układem tremolo z 22n na 1,5n (końcówkę mocy "pompowało"
częstotliwością generatora),
-potencjometry volume sprzężone pojemnościowo z następnym stopniem,
-przewód ochronny podłączony jak należy (był przylutowany do minusa mostka prost.),
-zmniejszone napięcie anodowe końcówki z 590 na 430V, z małą korektą "biasu".
Przedwzmacniacz jest prawie identyczny jak w poniższym Dynacordzie REX.
http://www.peel.dk/Dynacord/Dynacord_Rex_1963.pdf
Sukces będzie jak właściciel będzie chciał na tym muzykować.
Za mój sukces uważam to, że po prawie trzech latach przerwy pochwyciłem lutownicę

Pozdrawiam.
Re: Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Jak zmniejszyłeś napięcie anodowe końcówki?
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 671
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Zasilacz jest zbudowany w/g topologii z poniższego wzmacniacza:
http://www.peel.dk/Dynacord/Dynacord_Eminent_2.pdf
Zasilanie stopnia mocy zostało przepięte z punktu AII na AI.
http://www.peel.dk/Dynacord/Dynacord_Eminent_2.pdf
Zasilanie stopnia mocy zostało przepięte z punktu AII na AI.
Re: Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Byłem szczęśliwym posiadaczem tego wzmacniacza lampowego. Zakupiłem go, po uprzednim zamówieniu w Wolsztynie od prywatnego producenta o nazwisku Musioł. Cena tego urządzenia to 1.100,00 zł (wówczas kwota ta to 10-cio miesięczna płaca nauczyciela). Do tego wzmacniacza używałem wykonanej porządnie przy pomocy metody chałupniczej kolumny posiadającej w sobie aż 6 (sześć) głośników z trudem zdobytych w DDR o mocy 12,5 W. Głębokie głośniki, posiadające spory obwód na tym wzmacniaczu grały rewelacyjnie. Grałem na tym sprzęcie, używając gitary Tornado z bebeszkami od b. dobrej musimy od 1971r. - 1982r.
Wobec kompletnej posuchy podobnego sprzętu ten spisywał się bardzo dobrze.
Dostępne wówczas na rynku polskim to ampli i tonsile.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Wobec kompletnej posuchy podobnego sprzętu ten spisywał się bardzo dobrze.
Dostępne wówczas na rynku polskim to ampli i tonsile.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Re: Czy ktoś rozpozna ten wzmacniacz?
Poprawiam podaną w swoim poście nazwę wzmacniacza "Tonisl" na "Telos".