Jakie są różnice w potencjometrach siły głosu?

[MStaniszczak]

Czy masz namiar na "naprawde logarytmiczne potencjometry"? Nie mam mysli studyjnych Penny & Giles

Nie wiem czy TKD takich nie robi. Ale ceny...

[Waldemar D.]

Do tego należy jeszcze sprawdzić, aby ścieżka logarytmiczna była na prawdę logarytmiczna

Dlaczego to jest takie ważne? Umiesz wybrać najbardziej logarytmiczną na słuch? Pytam trochę przekornie bo wydawało mi się, że jest to absolutnie niemożliwe do zweryfikowania uchem.

[djivo]

Może warto by było zrobić listę firm które dystrybuują coś takiego.
Na pewno macie jakieś wejścia .

[MStaniszczak]

Coś takiego, znaczy np. te TKD? W PL chyba nie da rady. Są w Holandii http://www.acoustic-dimension.com/.

[taipan3]

A wydawało mi sie że niebieski ALPS jest drogi

[MStaniszczak]

A wydawało mi sie że niebieski ALPS jest drogi

Oj. Teraz to jest tani;-) Ja pamiętam jak wersja z silnikiem kosztowała 120zł;-)

[djivo]

A muszę wam coś zdradzić temat bardzo błachy prawda ?
Dzięki naszym kolegom z forum tak ładnie się rozwinął .
Piękne są te drabinki (oj wiem że kosztują 120 E ale kiedyś będę miał).
Siedzę ostatnio nad równie ważną sprawą ale założę oddzielny wątek do którego dam tutaj linka

[taipan3]

Mam pytanie o potencjometry elektroniczne, spotkałem sie z nimi dotychczas teoretycznie były artykuły w EP, AVT też wypuściła płytki, czy warto ?

[djivo]

Myślę że czasem wolę elektroniczne (mam tutaj na myśli starszy sprzęt który często naprawiam).
Łatwiej jest dostać układ elektroniczny niż potencjometr który gdzieś tam się ma zmieścić .

[chrzan49]

Z racji hobby czyli dłubania w sprzęcie 40-letnim obarczonym wieloma chorobami starczego wieku zadziwię Was Koledzy stwierdzeniem że polskie Telpody czesto bija na łeb renomowane firmy jak np Preh.
Stosowane plastikowe detale tez lepiej znoszą próbę czasu.
Pozdrawiam T

[_idu]

Tak właśnie myślałem że reszta to absolutne oszustwo marketingowe.

Tym bardziej obecnie zważywszy na przestarzałość tego typu elementów.

[Ukaniu]

Niebieskie Alpsy są ok - zwykle ich współbieżność jest OK - do jej pomiaru można zrobić prosty układ z 1 wzm. operacyjnym.
Co do jakości Prehów - hmm, który suwak telpodu wytrzymał by 30 lat używania nadal zachowująć przyjemną miękkość suwu i zupełny brak trzasków? Takie Prehy spotykam dość często. Fakt produkowali i lepsze i gorsze i droższe i tańsze.
Ja jednak zakochany jestem w wyrobach Penny Giles. To taki potencjometrowy Rolls i to z korzeniami w wojsku a nie prasie audiofilskiej. Jak sie otwiera stoły Studera albo SSL to aż się oko świeci na widok tych faderów. Takie "zwykłe" stereło do użytku "domowego" też robią, piękne rzeczy.