Pomoc w naprawie PMZ-11

[traxman]

Odpowiem Ci jak zrobię do niego zasilacz, nie chciałem iść w dodatkowe koszty ramy. Mam teraz kilka rozgrzebanych rzeczy i ta niestety jest ostatnia, ale do wakacji myślę, że się wyrobie.
Wg instrukcji obsługi, przyrząd obsługuje się identycznie jak PMZ, kalibracja na 100%, pomiar poprzez równoważenie mostka i bezpośredni odczyt zniekształceń wygodniejszy bo z wyświetlacza cyfrowego. Szkoda, że nie produkują już generatora, który z nim współpracował, miał bardzo niskie zniekształcenia. Na razie musi mi wystarczyć spawarka GAG810 Insteka, ma on jako ostatni na rynku 0,05% harmonicznych w paśmie akustycznym więc nadaje się do pomiaru lepiej niż każdy z syntezą. W wolnej chwili z powodu nadmiaru miejsca w GAG, dobuduje chyba LM3886 lub OPA541 do środka, aby mieć bardzo przydatny, generator mocy do sprawdzania głośników i uruchamiania lampowych końcówek mocy.
Dalsze relacje po odgruzowaniu biurka z gratów.

[ATM]

Dzięki za odpowiedź.
Z tego co piszą, wynika, że GAG810, to bardzo dobry generator. W zasadzie do lamp, nic więcej nie potrzeba. Masz rację, te z syntezą, nadają się tylko do szybkiego sprawdzenia sprzętu. Do pomiarów zniekształceń, już nie bardzo. Ja używam starego Ferisol C903T, zniekształcenia w paśmie akustycznym < 0,1%. Praktycznie, w środkowej części pasma, ma 0,06% .Od dawna noszę się z zamiarem przerobienia w nim wzmacniaczy wyjściowych. Myślę o dzisiejszych b. dobrych op-ampach. Szkoda mi, naruszać oryginalność sprzętu.

[traxman]

Uruchomiłem, Hamega 8027, ma już niezależny zasilacz, wieczorkiem pomierzę testowo PCL86 PP z innego wątku.
Pomierzę też wspominanego GAG'a. Zobaczymy ile w zniekształceniach wzmacniacza miał udziału generator DDS.

[djivo]

Pozwolę sobie odświerzyć wątek gdyż również mam problem z jednym z moich PMZ-11.
Posiadam dwie sztuki ale ta druga na jednym zakresie działa poprawnie a na innym nie .
Przekładałem płytki z tego uszkodzonego do sprawnego i efekt jest taki że płytki wszystkie mam na 100% sprawne .
Ktoś raczył jednak wcześniej włożyć w niego paluchy i na grzebać , znalazłem odwrócony tranzystor źle wlutowany .
Ścieżki poprzepalane .
Jednak mam pewien problem bo nie wiem jak nazywa się to co przedstawię wam za moment na zdjęciach .
Oraz nie zauważyłem nigdzie tych żarówek o których mowa przez połowę tego wątku .
Widziałem że ATM pomagał koledze Michałowi ale nie wiem jak ta sprawa się zakończyła .
I pozwoliłem sobie na napisanie w tym wątku bo jest on również w podobnym temacie .
Proszę o podpowiedź co może być nie tak skoro na najmniejszym zakresie częstotliwości wszystko jest okay ale na reszcie nie działa poprawnie ?
Zaznaczyłem na obrazku co było grzebane bo widać to ewidentnie.
Mam jednak pytanie to że te 4 koło siebie to potencjometry to doskonale wiem , ale co jest w drugim kółku bo również ma to wpływ na pomiar oraz ruch wskazówki podczas trwania pomiaru ?

[Ukaniu]

W drugim kółku oznaczyłeś właśnie miejsce gdzie występuję układ z żarówkami i fotorezystorami.
Je trzeba zacząć analizować ZTCP od układu mierzącego f podstawową, czy właściwie wybiera zakresy.
Rozumiesz jak ten miernik działa? na jakiej zasadzie ustala równowagę mostka wycinającego składową podstawową?

[djivo]

Chyba nie do końca , muszę wydrukować sobie ten opis i dokładniej się z nim zapoznać .
Bo widzę że to nie będzie taka prosta sprawa tym bardziej że było w nim grzebane .
(co oznacza skrót TCP)?
Jeśli możesz wyjaśnić byłoby super .
Siedziałem wczoraj z kumplem wszystko w nim przekopaliśmy .
Musi coś zostać czego nie da się przełożyć co powoduje błędy pomiaru .
Bo wszystko już przełożyłem do sprawnego i wszystko działa idealnie .
Oprócz samej puszki w którą jest wkręcona reszta elementów .
Potencjometry (tymczasowo ustawiłem dokładnie na tą samą oporność co w tym sprawnym mierniku ).
Chciałem troszkę sobie to uprościć .
Wcześniej nie działał w ogóle wskazówka wcale nie opadała .
Teraz na dwóch zakresach działa normalnie . Ale na dwóch zawyża wynik .
Wskazówka staje na innym zakresie niż w sprawnym.

[Ukaniu]

Z racji tego, delikatna równowaga mostka jest uzyskiwana w układzie z elementami o bardzo dużych różnicach parametów pomiędzy egzemplarzami. Mówię o części, żarówka-fotrezystor. Komplet płytek wymaga zestrojenia zgodnie z instrukcją w urządzeniu i może całkowicie nie działać w innym.
Z tego wynika, że oba komplety płytek moga być dobre albo i nie - tego tak się tu nie sprawdzi bez przypadkowego szczęscia.

ZTCP - Z Tego Co Pamiętam,

[djivo]

Ukaniu to miałem to szczęście miernik działa już prawie poprawnie .
Powodem były źle ustawione te wkręty od żarówek oraz napięcie na tych rezystorach od zakresów częstotliwości .
Wszystkie zakresy działają już poprawnie .
Tzn wskazania są identyczne jak w sprawnym mierniku .
P.S.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa o której może nie napisałem że wyniki pomiarów tego samego wzmacniacza na innej elektronice w tym sprawnym mierniku są identyczne .
Udało mi się już zrobić go do samego końca przy każdej częstotliwości miernik działa poprawnie .
Fakt faktem że nie patrzyłem czy te żarówki świecą .

[Ukaniu]

Ukaniu to miałem to szczęście miernik działa już prawie poprawnie .
Powodem były źle ustawione te wkręty od żarówek oraz napięcie na tych rezystorach od zakresów częstotliwości .

Czyli jak wspominałem konieczne było strojenie układu w komplecie.

[djivo]

Tak zdecydowanie tak .
Bez zestrojenia nie da się.
Opiszę może jak ja to zrobiłem .
Być może gdzieś zrobiłem błąd . Ale wskazania miernika są poprawne więc nic na to nie wskazuje
Na początku ustawiłem sobie Generator na zakresie 30Hz
Zmierzyłem sprawny miernik (miałem poziom około poniżej 0,15%)
W nim nic nie było grzebane od nowości .
Aby wyregulować dolny zakres najlepiej zacząć od właśnie śrub przy żarówkach .
Potem trzeba przeprowadzić regulację dla poszczególnych zakresów miernika .
Od potencjometru R41 = X1
R40x10
R39x100
R38x1000
Każdy zakres trzeba wy-kalibrować .
Najlepiej byłoby oczywiście założyć potencjometry nowoczesne wielu-obrotowe nowe .