pomocy !

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

pomocy !

Post autor: muhin »

Witam po raz pierwszy.
Odwiedzam to forum chociaż nie jestem fachowcem w tej dziedzinie - ale zawsze czogoś się dowiem.
Moje pytanie do Was (pewnie prozaiczne) - w instrukcji sprzętu audio który kupiłem producent pisze żeby podłączyć go do dwu bolcowego gniazdka spolaryzowanego. Co to znaczy spolaryzowanego ? Czy to chodzi że faza ma być z lewej strony patrząc od przodu ?
Pomocy !
Awatar użytkownika
MartensEleven
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: wt, 9 sierpnia 2005, 10:28
Lokalizacja: Wrocław/Rybnik

Post autor: MartensEleven »

Witam

Nie jestem pewien, ale wygląda mi na to z logicznego lunktu widzenia, że nie ma bolca uziemienia, za to z jednego z bolców we wzmacniaczu idzie odprowadzenie od zera. Tak zwane zerowanie. W takim przypadku gniazdko musi być spolaryzowane, żeby na pewno zero było w tej dziurce w której ma się znaleźć bolec wtyczki odpowiadającej a zerowanie w konstrukcji wzmacniacza.

To dla mnie jedyne logiczne wytłumaczenie, ale z punktu widzenia konstruktora jest to cholernie nielogiczne rozwiązanie. Zwłaszcza znając ludzką ignorancję w stosunku do intrukcji obsługi urzadzeń RTV oraz brak standartu mówiązego o jakiejkowliek polaryzacji gniazdek ~220V
Lepiej wiedzieć że się myśli, niż myśleć że się wie.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

MartensEleven pisze: Nie jestem pewien, ale wygląda mi na to z logicznego lunktu widzenia, że nie ma bolca uziemienia, za to z jednego z bolców we wzmacniaczu idzie odprowadzenie od zera. Tak zwane zerowanie. W takim przypadku gniazdko musi być spolaryzowane, żeby na pewno zero było w tej dziurce w której ma się znaleźć bolec wtyczki odpowiadającej a zerowanie w konstrukcji wzmacniacza.
Coś takiego jest zakazane i taki konstruktor może pójść siedzieć. Urządzenia z wtyczką dwubolcową (płaską) muszą być w całości izolowane galwanicznie od sieci. Jak przewód zabezpieczający może być używany tylko i wyłącznie bolec uziemiający w gniazdku. To jak jest połączony w gniazdku zależy od instalacji (instalacja trójprzewodowa - dwa przewody energetyczne + ochornny czy dwuprzewodowa z zerowaniem). Zauważ, że podwójne gniazdka z bolcem mają w jednym gniazdku fazę na lewo od bolca a na drugim na prawo.
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

Podam może szczegóły:
sprzęt to Rotel - ma dwu bolcowe gniazdo IEC, ja mam w domu instalacje jak należy, czyli L, N i PE.
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

Czyli jak ja mam tego Rotela podłączyć ?
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

Przymyślałem Wasze wpisy i tak to rozumiem: Zamiast gniazdka z bolcem mam założyć gniazdko bez bolca, następnie zewrzeć N i PE (czyli zerowanie) i tak wpiąć wtyczkę do Rotela żeby prądowy w gniazdku "spotkał się" z prądowym we wzmacniaczu. Tylko skąd mam się dowiedzieć w którym bolcu IEC jest L?
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

dodam jeszcze orginalny opis
Załączniki
ac.jpg
ac.jpg (45.7 KiB) Przejrzano 1157 razy
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

muhin pisze:Przymyślałem Wasze wpisy i tak to rozumiem: Zamiast gniazdka z bolcem mam założyć gniazdko bez bolca, następnie zewrzeć N i PE (czyli zerowanie) i tak wpiąć wtyczkę do Rotela żeby prądowy w gniazdku "spotkał się" z prądowym we wzmacniaczu. Tylko skąd mam się dowiedzieć w którym bolcu IEC jest L?
Znikąd. Tak po prostu nie może być. Zaden sprzęt nie ma prawa wymagać okreslonego włożenia dwubolcowej wtyczki. Zapewne instukcja jest źle przetłumaczona. Jak wtyczka jest dwubolcowa to może być włożona z definicji w dowolna stronę.
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

Aha. Czyli gniazdko spolaryzowane to znaczy bez bolca, gdzie w jednej dziurce jest L a w drugiej N i PE, czy tak? A wtyk od wzmacniacza wpinam już jak chcę? Bo chyba niejasno się wyraziłem - producent nie pisze że wtyk należy wkładać tylko w jeden sposób.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

muhin pisze:Aha. Czyli gniazdko spolaryzowane to znaczy bez bolca, gdzie w jednej dziurce jest L a w drugiej N i PE, czy tak? A wtyk od wzmacniacza wpinam już jak chcę? Bo chyba niejasno się wyraziłem - producent nie pisze że wtyk należy wkładać tylko w jeden sposób.
Nie słyszałem nigdy w opise domowych instalacji elektrycznych określenia 'gniazdko spolaryzowane', wię nie wiem o co naprawdę producentowi chodzi. W normalnej dwuprzewodowej instalacji tak jest, ale nie ma żadnej reguły i możliwości stwierdzenia w której dziurze jest jaki przewód, i układ korzystający z takiego gniazdka ma być na to przygotowany - czyli żadnego z nich nie wykorzytywać jako ochronnego.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: Nie słyszałem nigdy w opise domowych instalacji elektrycznych określenia 'gniazdko spolaryzowane', wię nie wiem o co naprawdę producentowi chodzi.
Są w USA - jeden bolec (prostokątny) większy niż drugi. Nie pamiętam gdzie jest zero... Niesymetryczne gniazdka są też w UK. Jakiś elektryk mówił mi, że u nas też jest norma mówiąca z której strony ma być zero. Ma to sesns tylko w gniazdkach z uziemieniem, ale normy nie zawsze muszą mieć sens :-).

Włącz go do kontaktu i tyle...

Pozdrawiam,
Jasiu
muhin
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 10
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post autor: muhin »

Mam taką książkę (w tej chwili nie mogę jej znaleźć) ale tam autor pisze mniej więcej tak: ...zwłaszcza przy zasilaniu wrażliwego sprzętu elektronicznego powinno się pamiętać o właściwej polaryzacji - tzn. przewód L z lewej strony...
To było z pamięci a sens chyba taki. Niestety autor już nie wyjaśnił dlaczego to jest ważne.

A co do mojego pytania - czyli mam zamienić gniazdo z bolcem na gniazdo dwu wtykowe i zrobić zerowanie ?
Załączniki
83-204-2854-8.jpg
83-204-2854-8.jpg (36.62 KiB) Przejrzano 1128 razy
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze:
tszczesn pisze: Nie słyszałem nigdy w opise domowych instalacji elektrycznych określenia 'gniazdko spolaryzowane', wię nie wiem o co naprawdę producentowi chodzi.
Są w USA - jeden bolec (prostokątny) większy niż drugi. Nie pamiętam gdzie jest zero... Niesymetryczne gniazdka są też w UK. Jakiś elektryk mówił mi, że u nas też jest norma mówiąca z której strony ma być zero. Ma to sesns tylko w gniazdkach z uziemieniem, ale normy nie zawsze muszą mieć sens :-).
Ja o naszym pieknym kraju mówiłem, angielskie i amerykańskie gniazdka znam, używam ich na codzień :)

A norma gdzie przy bolcu jest faza AFAIR w Polsce nie ma - inaczej wszystkie chyba gniazdka podwójne z bolcem byłyby niezgodne z normami.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: A norma gdzie przy bolcu jest faza AFAIR w Polsce nie ma - inaczej wszystkie chyba gniazdka podwójne z bolcem byłyby niezgodne z normami.
Może są :-)

Średnio raz do roku odwiedza mie w pracy elektryk i zakłada wszystkie gniazdka z bolcami. Natychmiast wyrywam te bolce, bo pętle masy się robią i niczego się nie da zmierzyć. Ciekawe, że praktycznie wszystkie przyrządy pomiarowe też mają ten nieszczęsny bolec połączony - widocznie producenci też mają swoje normy.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 932
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Dzięki bolcowi zerującemu bardzo wiele fajnych układów się spaliło, częstokroć drogich lub nieosiągalnych w dawnych czasach...
ODPOWIEDZ