djivo konkretnie.
Jeżeli wzmacniacz pracuje w trybie triody to płytkie sprzężenie, zaczynaj od rezystora 33K w górę,
to standardowy rezystor dla wzmacniaczy PP.UL.
Ja tak trenowałem przy ostatnim wzmacniaczu i ustawiłem płytko sprzężenie na 100K,jest okey.
krzem3
Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
Naprawdę teraz to już mi wszystko opadłokrzem3 pisze:djivo konkretnie.
Jeżeli wzmacniacz pracuje w trybie triody to płytkie sprzężenie, zaczynaj od rezystora 33K w górę,
to standardowy rezystor dla wzmacniaczy PP.UL.

- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
OTLamp jak Tobie opadło to wróci do stanu.
Przecież ten przykład to nie wykładnia,można zastosować 15K,22K itp,a przede wszystkim
pisałem o wzmacniaczu w trybie triody,podałem 33K aby djivo przypadkiem nie zrobił wzbudzenia
przy niższym rezystorze.
krzem3
Przecież ten przykład to nie wykładnia,można zastosować 15K,22K itp,a przede wszystkim
pisałem o wzmacniaczu w trybie triody,podałem 33K aby djivo przypadkiem nie zrobił wzbudzenia
przy niższym rezystorze.
krzem3
Re: Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
1. A jeśli punkt pracy przekracza moc admisyjną lampy?OTLamp pisze: Przejrzyj sobie karty katalogowe najbardziej liniowych triod mocy i zobacz, czy któraś jest w stanie dostarczyć w SE mocy wyjściowej równej 22% ich mocy admisyjnej (13W to ok 22% z 60W) przy THD<1%.
Powiedzmy że 70W mocy admisyjnej to jeszcze nie jest straszne przeciążenie dla lampy która ma znieść trudniejsze warunki pracy (zasilacz w samolocie z utrudnionym chłodzeniem i pewnie z impulsowym poborem prądu - zdaje się że ta lampa zasilała m.in. radar w MIG'ach).
2. Kwestia zaufania wynikowi pomiaru miernika zniekształceń. Oscyloskop nie pomoże bo 5% zniekształceń sinusoidy nie zauważysz na jego ekranie.
Ostatnio zmieniony śr, 15 lutego 2012, 14:44 przez _idu, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
Owszem, anody niektórych 6S33S i przy 70W nie robią się czerwone (a nawet przy nieco większej mocy), ale naprawdę jesteś w stanie uwierzyć, że nawet wtedy uda się osiągnąć w SE 13W przy THD<1% bez żadnych sprzężeń zwrotnych? Nawet banalna metoda trzech rzędnych, choćby nie wiem jak kręcić prostą obciążenia na charakterystykach wykaże, że to science fiction. A gdzie jeszcze stopień sterujący o amplitudzie kilkudziesięciu woltów? Gdzie zniekształcenia transformatora?STUDI pisze: Powiedzmy że 70W mocy admisyjnej to jeszcze nie jest straszne przeciążenie dla lampy która ma znieść trudniejsze warunki pracy (zasilacz w samolocie z utrudnionym chłodzeniem i pewnie z impulsowym poborem prądu - zdaje się że ta lampa zasilała m.in. radar w MIG'ach).
Re: Ujemne sprzężenie wady i zalety zastosowania w układach.
Punkt 2.... Miernik zniekształceń może zaniżać pomiar. Niestety brak pod ręką wzorców zniekształceń.OTLamp pisze: Owszem, anody niektórych 6S33S i przy 70W nie robią się czerwone (a nawet przy nieco większej mocy), ale naprawdę jesteś w stanie uwierzyć, że nawet wtedy uda się osiągnąć w SE 13W przy THD<1% bez żadnych sprzężeń zwrotnych? Nawet banalna metoda trzech rzędnych, choćby nie wiem jak kręcić prostą obciążenia na charakterystykach wykaże, że to science fiction.
Pomiar mocy innym miernikiem, może zawyżyć mierzoną moc.
Był dopieszczany aby zapewnić wymaganą amplitudę przy znikomych zniekształceniach.OTLamp pisze: A gdzie jeszcze stopień sterujący o amplitudzie kilkudziesięciu woltów?
Dla 1kHz będzie i tak spory zapas, wszak to ilość żelaza określa odtwarza niskich tonów.OTLamp pisze: Gdzie zniekształcenia transformatora?