Witam
Dostałem do konserwacji wzmacniacz tranzystorowy IBL model 6260. Jest to wprawdzie wzmacniacz tranzystorowy, ale ma już swoje lata i wśród współczesnych konstrukcji można go uznać za klasyka w stylu retro.
To co mnie w nim uderzyło to jego waga - trudno go podnieść, podobnie jak ma to miejsce w przypadku wzmacniaczy lampowych. Swoją wagę zawdzięcza imponujacemu transformatorowi sieciowemu widocznemu na załączonych zdjęciach. Sama tylko grubość pakietu blach jest imponująca - ponad 12 centymetrów . To trafo przypomina mi transformatory zasilające stosowane w moich ulubionych wzmacniaczach Radford .
Załączniki
Wzmacniacz JBL 6260 widok wnetrza
Wzmacniacz JBL 6260 widok transformatora sieciowego
gsmok pisze:Swoją wagę zawdzięcza imponujacemu transformatorowi sieciowemu widocznemu na załączonych zdjęciach. Sama tylko grubość pakietu blach jest imponująca - ponad 12 centymetrów .
W zasadzie nie ma się czemu dziwić, maksymalna moc pobierana z sieci przez ten wzmancniacz jest rzędu 1,2kW.
I to ma prawo grać w przeciwieństwie do tych wszystkich kitajskich. Trafo sieciowe trochę większe od Td48 z Kolibra a na obudowie dumny napis 100 WAT!!
Oczywiście, 1180W poboru mocy piechotą nie chodzi, a i waga przekraczająca 20kg to nie przelewki.
Przy okazji: ten model został wyprodukowany w 1984roku.
Ten wzmacniacz i inne z tego okresy pochodzą z czasów kiedy to projektantom zależało aby ich produkt czymś się wyróżniał od konkurencji. Kiedyś nawet ukułem na takie potrzeby stwierdzenie, że projektowaniem sprzętu zajmowali się inżynierowie a nie księgowi jak współcześnie. Dotyczy to szerszego zakresu. Weźmy choćby pod uwagę napędy ( lasery ) w odtwarzaczach CD. Do tej pory stare CDM 1, 2, 4 Philipsa chodzą niezawodnie. O nowych szkoda gadać. Posiadam stary wzmacniacz Onkyo A-R700. Tam transformator zasilający jest większy niż teraz sprzedawane spawarki w Castoramie
Czy nawet nasz poczciwy odbiornik Radmor. Transformator zasilający opisany chyba jak pamiętam jako TS120, a obok mam trafoczek ze współczesnego wynalazku, opisany na deklu urządzenia jako 420 W. A pasują do siebie gabarytami !! Nie wiem czym oni teraz to mierzą, chyba linijka