Wzmacniacz na PCL82

[Tomek Janiszewski]

Od kilku tygodni zastanawiam się, które lampki wybrać - 82 czy 86

ECL86 oferuje lepsze parametry wzmacniacza: większą o 1W moc wyjściową w SE, mniejsze zapotrzebowanie na moc żarzenia i znacznie większe wzmocnienie, co pozwala na zastosowanie dość silnego sprzężenia zwrornego redukującego zniekształvenia (wzmacniacze na ECL82 często były pozbawione USZ, własnie ze względu na niedostatek wzmocnienia).

[fugasi]

Przy współczesnych źródłach dostarczających spory sygnał nie ma to aż takiego znaczenia.

[saico]

...i wręcz jest zaletą - układ nie będzie się wzbudzał.

[Tomek Janiszewski]

Jeśli goły wzmacniacz lampowy ma służyć wyłącznie do współpracy z MP3 - to pod względem wzmocnienia faktycznie nie ma znaczenia czy się zastosuje ECL82 czy ECL86 - każda z nich wystarczy. Jednak już dołożenie regulatora barwy zmieni powyższą sytuację: taki regulator tłumi sygnał średnio dziesięciokrotnie, i w przypadku lampy ECL82 może się okazać że potrzebna są dodatkowe dwa stopnie, przed i za regulatorem: bez tego drugiego niezbędny okaże się tak duży sygnał na wejściu regulatora, że stopień poprzedzający regulator będzie generował znaczne zniekształcenia.
Jeśli zaś chodzi o skłonność do wzbudeń - to większe wzmocnienie lampy ECL86 jest przynajmniej częściowo kompensowane jej wyjątkowo staranną konstrukcją tj. dodatkowym ekranowaniem częsci triodowej, oraz optymalnym rozmieszczeniem końcówek: siatka triody po przeciwległej stronie cokołu niż anoda pentody, anoda triody obok siatki pentody.

[amper6]

Moja ciekawość odnośnie E(P)CL82/86 została w zupełności zaspokojona. Czekam na trafa. Dziękuję!

[AZ12]

Jeśli goły wzmacniacz lampowy ma służyć wyłącznie do współpracy z MP3 - to pod względem wzmocnienia faktycznie nie ma znaczenia czy się zastosuje ECL82 czy ECL86 - każda z nich wystarczy. Jednak już dołożenie regulatora barwy zmieni powyższą sytuację: taki regulator tłumi sygnał średnio dziesięciokrotnie, i w przypadku lampy ECL82 może się okazać że potrzebna są dodatkowe dwa stopnie, przed i za regulatorem: bez tego drugiego niezbędny okaże się tak duży sygnał na wejściu regulatora, że stopień poprzedzający regulator będzie generował znaczne zniekształcenia.

Dla takiego wzmocnienia lepiej by było zastosowanie regulacji barwy tonu w obwodzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. Zaletą tej metody jest wyeliminowanie stopnia wzmacniającego niezbędnego do wysterowania wzmacniacza z pasywną regulacją barwy tonu. Zmniejsza to zużycie prądu.

[Tomek Janiszewski]

Niestety taki uproszczony regulator (podobnie jak regulator pasywny umieszczony na wejściu, gdzie każdy z potencjometrów ma zwarty suwak z jedną z końcówek) działa na ogół jednostronie: albo tylko tłumi swoje częstotliwości, albo tylko je uwydatnia, albo wreszcie w jednym skrajnym położeniu tłumi częstotliwości niskie, w drugim - tłumi wysokie. Nie ma bata, pasywna obustronna regulacja barwy musi wiązać się ze wstępnym, bardzo znacznym stłumieniem sygnałów o częstotliwościach średnich, zaangażowanie zaś do tego celu stopnia mocy wiąże się ze wzrostem zniekształceń na krańcach pasma, gdyż przy uwydatnianiu skrajnych częstotliwości sprzężenie zwrotne staje się tam odpowiednio słabsze.