Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Znalazłem takie coś:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... =13872&f=0
Całość leży w Gdyni ? Ja jestem z Gdańska.
Prowadzę stronę unimor.info
Jest szansa na uzyskanie owej dokumentacji cobym sobie samemu na miejscu u nich mógł to zeskanować ?
Czy niestety opcja "płacisz i masz" - patrząc w cennik bym się chyba nigdy nie wypłacił.
A szkoda żeby tego nikt już nie zobaczył ;/
Sa jakieś szanse ? Żeby to zrobić "gratisowo" czy dać sobie spokój ?
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... =13872&f=0
Całość leży w Gdyni ? Ja jestem z Gdańska.
Prowadzę stronę unimor.info
Jest szansa na uzyskanie owej dokumentacji cobym sobie samemu na miejscu u nich mógł to zeskanować ?
Czy niestety opcja "płacisz i masz" - patrząc w cennik bym się chyba nigdy nie wypłacił.
A szkoda żeby tego nikt już nie zobaczył ;/
Sa jakieś szanse ? Żeby to zrobić "gratisowo" czy dać sobie spokój ?
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Możesz wystąpić do dyrekcji placówki o zwolnienie Cię z kosztów kopiowania materiałów. W takiej prośbie trzeba wykazać oczywiście cel w jakim chcesz skopiować część materiałów i powód dla, którego chcesz być zwolniony z kosztów.
Najlepiej, byś potrzebował ich do prowadzonej pracy badawczej/naukowej lub chciał wykorzystać je na jakiejś konferencji. W takim przypadku dyrekcja może ale nie musi przychylić się do twojej prośby o zwolnienie chociaż z części kosztów, na podaniu dobrze jest mieć też poparcie jakiejś instytucji np. uniwersytetu. Ludzie często do prac doktorskich korzystają z podobnych zbiorów archiwalnych.
Nie wiem na jakiej zasadzie ten zbiór jest udostępniany i czy jest już w całości opracowany przez archiwistów więc z tym chwilowo nie pomogę, warto zadzwonić i się dopytać ale przed tym trzeba przejrzeć regulaminy.
Przechodziłeś kiedyś szkolenie archiwistyczne?
Miałem podobne przejścia z Centralnym Archiwum Wojskowym... Koledze udało się uzyskać zgodę na skopiowanie kilku fotografii ze zwolnieniem z 50% kosztów mi już niestety nie a obaj jechaliśmy na tę samą konferencję...
Ps. Przypomniało mi się coś jeszcze związanego z kopiowaniem zasobów archiwalnych:
"Oświadczam, że samodzielnie wykonane wizerunki dokumentów wykorzystam wyłącznie na własny użytek badawczy, a w szczególności nie będę ich publikować ani w inny sposób rozpowszechniać.
Akceptuję zasadę kopiowania jednostek archiwalnych w części nieprzekraczającej 75% zawartości każdej z nich, obliczanej w sposób właściwy dla rodzaju zawartej w nich dokumentacji.
Zobowiązuję się do używania samodzielnie wykonanych kopii w sposób niesprzeczny z obowiązującymi przepisami prawa, mając w szczególności na uwadze wymogi ustawowej ochrony danych osobowych i dóbr osobistych.
Zobowiązuję się wykonywać kopie materiałów archiwalnych działając w granicach zwykłego korzystania z tych materiałów, z zachowaniem dbałości o zwrócenie ich w niepogorszonym "
Taka lub podobna formułka występuje przy każdym formularzu z prośbą o kopiowanie zasobów, trzeba tam też wykazać czego dotyczy twoja praca badawcza...
Najlepiej, byś potrzebował ich do prowadzonej pracy badawczej/naukowej lub chciał wykorzystać je na jakiejś konferencji. W takim przypadku dyrekcja może ale nie musi przychylić się do twojej prośby o zwolnienie chociaż z części kosztów, na podaniu dobrze jest mieć też poparcie jakiejś instytucji np. uniwersytetu. Ludzie często do prac doktorskich korzystają z podobnych zbiorów archiwalnych.
Nie wiem na jakiej zasadzie ten zbiór jest udostępniany i czy jest już w całości opracowany przez archiwistów więc z tym chwilowo nie pomogę, warto zadzwonić i się dopytać ale przed tym trzeba przejrzeć regulaminy.
Przechodziłeś kiedyś szkolenie archiwistyczne?
Miałem podobne przejścia z Centralnym Archiwum Wojskowym... Koledze udało się uzyskać zgodę na skopiowanie kilku fotografii ze zwolnieniem z 50% kosztów mi już niestety nie a obaj jechaliśmy na tę samą konferencję...
Ps. Przypomniało mi się coś jeszcze związanego z kopiowaniem zasobów archiwalnych:
"Oświadczam, że samodzielnie wykonane wizerunki dokumentów wykorzystam wyłącznie na własny użytek badawczy, a w szczególności nie będę ich publikować ani w inny sposób rozpowszechniać.
Akceptuję zasadę kopiowania jednostek archiwalnych w części nieprzekraczającej 75% zawartości każdej z nich, obliczanej w sposób właściwy dla rodzaju zawartej w nich dokumentacji.
Zobowiązuję się do używania samodzielnie wykonanych kopii w sposób niesprzeczny z obowiązującymi przepisami prawa, mając w szczególności na uwadze wymogi ustawowej ochrony danych osobowych i dóbr osobistych.
Zobowiązuję się wykonywać kopie materiałów archiwalnych działając w granicach zwykłego korzystania z tych materiałów, z zachowaniem dbałości o zwrócenie ich w niepogorszonym "
Taka lub podobna formułka występuje przy każdym formularzu z prośbą o kopiowanie zasobów, trzeba tam też wykazać czego dotyczy twoja praca badawcza...
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Szkoleń nie przechodziłem
NAwet jak mi walną upust na 50%
to i tak podziękuję 
Kilka dni temu rozmawiałem z ludźmi z Unimor S.A (pracuje ich tam kilku) ... ale z rozmowy za dużo nie wyszło... po prostu spóźniłem się kilka lat. Powiedzieli ze całą dokumentacje i całe? TV po sztuce poszły właśnie do tego archiwum ? Gdzie oni taki sprzet przechowują. A reszta.... mieli tyle przeprowadzek ze moge zapomnieć ... a szkoda bo to ponad 50 lat historii.
Może pismo od nich coś by dało na tych ludzi z Archiwum Państwowego ?

NAwet jak mi walną upust na 50%


Kilka dni temu rozmawiałem z ludźmi z Unimor S.A (pracuje ich tam kilku) ... ale z rozmowy za dużo nie wyszło... po prostu spóźniłem się kilka lat. Powiedzieli ze całą dokumentacje i całe? TV po sztuce poszły właśnie do tego archiwum ? Gdzie oni taki sprzet przechowują. A reszta.... mieli tyle przeprowadzek ze moge zapomnieć ... a szkoda bo to ponad 50 lat historii.
Może pismo od nich coś by dało na tych ludzi z Archiwum Państwowego ?

Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Może dadzą Ci wejrzeć na miejscu. Ale też trudno powiedzieć. Jak kiedyś szukałem aktu notarialnego, to szukałem w jakiejś teczce dużej. Musiałem wtedy wykazywać, do czego mi to. Potem za stronę płaciłem 5 zł...
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Pismo nic nie wniesie nowego do sprawy. Nie można prosić o coś co jest nie zgodne z zasadami udostępniania zasobów archiwalnych.
Z czasem pewnie wszelkie materiały zostaną zdigitalizowane i udostępnione ale na to potrzeba jeszcze kilkadziesiąt lat... niestety ale tak to już jest. Wszystko określają odpowiednie przepisy i regulaminy od, których odstępstw nie przewiduje się. Wszystko to ma na celu ochronę i jak najdłuższe utrzymanie w dobrym stanie zasobów archiwalnych. Archiwaliów gdy otrzymasz je do badań nie wolno Ci nawet dotykać gołymi rękami w trosce o to by nie zakwasić papieru co przyśpieszy jego degradację jak i w trosce o zdrowie korzystającego z zasobów archiwum.(Można złapać paskudną grzybicę od niektórych starych dokumentów jeśli nie były odpowiednio przechowywane przez lata co czasem się zdarza)
Ten zbiór ma przed sobą długą przyszłość- jest stosunkowo nowy i nie przebadany gruntownie przez historyków.
O stan samych archiwaliów bym się nie martwił są z pewnością przechowywane w odpowiednich pomieszczeniach gdzie utrzymywana jest stała temperatura i odpowiednia wilgotność. Tyle od historyka-archiwisty.
Btw. Bez przeszkolenia archiwistycznego pewnie nie pozwolono by Ci nawet skorzystać ze zbioru.
Z czasem pewnie wszelkie materiały zostaną zdigitalizowane i udostępnione ale na to potrzeba jeszcze kilkadziesiąt lat... niestety ale tak to już jest. Wszystko określają odpowiednie przepisy i regulaminy od, których odstępstw nie przewiduje się. Wszystko to ma na celu ochronę i jak najdłuższe utrzymanie w dobrym stanie zasobów archiwalnych. Archiwaliów gdy otrzymasz je do badań nie wolno Ci nawet dotykać gołymi rękami w trosce o to by nie zakwasić papieru co przyśpieszy jego degradację jak i w trosce o zdrowie korzystającego z zasobów archiwum.(Można złapać paskudną grzybicę od niektórych starych dokumentów jeśli nie były odpowiednio przechowywane przez lata co czasem się zdarza)
Ten zbiór ma przed sobą długą przyszłość- jest stosunkowo nowy i nie przebadany gruntownie przez historyków.
O stan samych archiwaliów bym się nie martwił są z pewnością przechowywane w odpowiednich pomieszczeniach gdzie utrzymywana jest stała temperatura i odpowiednia wilgotność. Tyle od historyka-archiwisty.
Btw. Bez przeszkolenia archiwistycznego pewnie nie pozwolono by Ci nawet skorzystać ze zbioru.
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Alku nawet jeśli będzie mógł z tego skorzystać to i tak nie ma praw do publikacji nawet w internecie. Niestety dokumentacja aktowa obwarowana' jest przepisami i obostrzeniami co do praw autorskich,kopiowania i publikacji. Akty notarialne to jeszcze trochę inna sprawa, "wyciągałeś" je z AAN czy z hipoteki?Alek pisze:Może dadzą Ci wejrzeć na miejscu. Ale też trudno powiedzieć. Jak kiedyś szukałem aktu notarialnego, to szukałem w jakiejś teczce dużej. Musiałem wtedy wykazywać, do czego mi to. Potem za stronę płaciłem 5 zł...
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Wyciągałem z Archiwum Państwowego w Grodzisku Maz.
- szewek
- 625...1249 postów
- Posty: 750
- Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
- Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Co do zasady dostęp do archiwaliów jest bezpłatny, wgląd masz w godzinach pracy w archiwum, posadzą Cię w pracowni archiwalnej i przyniosą wszystko czego sobie zażyczysz. A jeśli chodzi o kopiowanie i ewentualne wykorzystanie w publikacjach to tylko dyr. archiwum państwowego w Gdańsku może wyrazić zgodę na publikację i np. na zniżki za ksero. A może w drodze wyjątku pozwoli cyfrówką wykonać zdjęcia potrzebnych materiałów? Ja proponuję porozmawiać z dyrektorem osobiście, zwykle są to pozytywnie zakręcenie, mili ludzie, pasjonaci. Skąd to wiem? tułam się po różnych archiwach po Polsce - w Gdańsku wprawdzie nie byłem, ale od Gniezna po Kraków owszem...
.
Pozdrawiam,
Piotr.

Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
- szewek
- 625...1249 postów
- Posty: 750
- Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
- Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Proponuję dotrzeć do Prezydenta Gdańska lub któregoś z jego wicków, zainteresować sprawą, podać że prowadzona strona jest elementem dziedzictwa technicznego/kulturowego miasta Gdańska, może uzyskać jakieś dofinansowanie na np. publikację historyczną o Unimorze, zawierającą treści ze strony www i lub przy okazji poprosić o pomoc i interwencję u dyr. archiwum coby zgodził się w ramach współpracy, bezpłatnie itp. Wszystko dla Gdańska, dla tradycji kultury i historii!!!
Pozdrawiam,
Piotr.

Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
szewek - nad tym też myslalem...mialem nawet pomysl zrobić takie mini muzem Unimoru ....
WYdaje mi sie ze na Rzeźnickiej gdzie stoi jeszcze budynek Unimoru ... i jest tam teraz skarbówka.... znalazło by sie jeszcze miejsce....bo wszystkiego raczej nie wynajęli... "Unimor.S.A"
Z tym p. Adamowiczem tez nie jest zly pomysł....ale ja sam chyab tego nie udzwigne... przydała by mi sie pomoc jeszcze jeden osoby ?
WYdaje mi sie ze na Rzeźnickiej gdzie stoi jeszcze budynek Unimoru ... i jest tam teraz skarbówka.... znalazło by sie jeszcze miejsce....bo wszystkiego raczej nie wynajęli... "Unimor.S.A"
Z tym p. Adamowiczem tez nie jest zly pomysł....ale ja sam chyab tego nie udzwigne... przydała by mi sie pomoc jeszcze jeden osoby ?
- szewek
- 625...1249 postów
- Posty: 750
- Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
- Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
Jeśli mogę podpowiedzieć to na pewno trzeba skonkretyzować swoje oczekiwania na piśmie, z zaakcentowaniem (może nawet barokowym
) że to wszystko dla dobra Gdańska i podtrzymania dziedzictwa. Z gotowym pismem trzeba załatwić audiencję w magistracie. Jeśli zarazisz ich pomysłem i pasją - pociągną i pomogą. Sam znam osobiście wiceprezydenta miasta, ale z Wielkopolski, może mógłby dotrzeć do wiceprezydenta Gdańska odpowiedzialnego za kulturę i dziedzictwo (raczej w tym obszarze proponowałbym działać, bo to nośne i samorządy to lubią). Jeśli dalej się uda i np. zamierzałbyś wydać publikację to oferuję pomoc w redagowaniu, korekcie itp...
Warsztat naukowy (przypisy źródłowe itp... też w razie czego mam opanowany...), przynajmniej tak mi się nieskromnie wydaje.
Pozdrawiam,
Piotr.

Warsztat naukowy (przypisy źródłowe itp... też w razie czego mam opanowany...), przynajmniej tak mi się nieskromnie wydaje.
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Archiwum państwowe - szansa na udostępnienie materiałów
A tak na mój zdrowy chłopski łeb, to powinno być w ICH interesie udostępnienie takich materiałów. Dzięki takim Kol. j/w zostanie coś dla potomnych.