Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: kciuq »

Robisz tak jak termotransfer pcb, później zabezpieczasz np lakierem bezbarwnym
http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... 1_6457.jpg
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: underminded »

Musze się tym zająć. Z kolorami nie ma problemu, a i powierzchnia musi być malowana proszkowo?
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Maciek1 »

Panel nie musi być malowany, polerowane albo szczotkowane aluminium wystarczy. (Szczotkowane nawet lepiej przyjmuje toner). Problemem jest tylko dobre dobranie temperatury żelazka żeby toner się nie rozpłynął a ładnie związał z aluminium. [Uwaga aluminium bardzo dobrze odbiera ciepło!] Po kilku próbach można nabrać wprawy i samemu wytwarzać ładne panele czołowe.
Po zakończonej operacji cały panel dla zabezpieczenia można pokryć lakierem bezbarwnym i cieszyć się z dobrze wykonanej pracy ;)
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: underminded »

W takim razie biore sie do roboy.


ps. dobry avatar, dobra płyta
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

underminded pisze:Czemu tak śmiesznie zamontowałeś te podstawkę pod lampę mocy ?
Kable do wyjścia możesz użyć nie ekranowanych. Marvel stosuje taką opcję że daje metalowe gniazda które łączone są z obudowa co jest połączeniem masy
Tzn jak? Możesz dokładniej?
Jeszcze czekam na blaszkę mocującą lampę mocy.
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: underminded »

Wydaje mi się że lepiej by było wsadzić podstawkę do środka, wystawić tylko kawałek jej a nawet zrównała by się z blachą. Blaszkę dać tez od środka.
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Zobaczę jak to będzie tylko muszę poczekać na blaszkę mocującą lampę aby nie wypadła.
Dzięki za podpowiedź.

Mam pytanie tak wstawić dodatkową regulację głośności 1M liniowy? Bo chcę na sprawdzenie jak będzie.
schem.jpg
I czy nada się taka redukcja mocy do mojego wzmacniacza?
wol red.JPG
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Piotr »

zanetis pisze:Mam pytanie tak wstawić dodatkową regulację głośności 1M liniowy? Bo chcę na sprawdzenie jak będzie.
Nie z tej strony rezystora siatkowego. Rg powinien być przy lampie, a potencjometr wcześniej. I musiałbyś wyrzucić sprzężenie zwrotne.
Ale możesz też zaufać starym marudom, którzy powiedzą, że to nie ma sensu, bo przy tak małym wzmocnieniu nic tą gałką nie ukręcisz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: painlust »

Od kiedy to do głośności stosuje się potencjometry liniowe? Potka oczywiście można założyć jeśli nie będziesz potem marudził, ze do niczego sensownego nie służy...
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Źle napisałem pomyłka myślałem o pot A Logarytmiczny.
Ok A czasami w schematach jest trymer chyba 220k na NFB jaki ma wpływ na dźwięk?
A robił ktoś , że zamiast potencjometru między połówkami ECC83 dał tylko na siatce lampy mocy , można tak?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Piotr »

zanetis pisze:A robił ktoś , że zamiast potencjometru między połówkami ECC83 dał tylko na siatce lampy mocy , można tak?
No kiedy mówię, że nie robi się regulacji wewnątrz pętli (USZ po polsku ;) )
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

A co do volume reducer ten schemat co załączyłem ew coś podobnego i prostego.
Bo mi to wygląda jak by było pod głośnik 4R dobrze myślę?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Thereminator »

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Super dziękuję.
A jakieś sugestie do ilu mogę zredukować moc czy muszę doświadczalnie ?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Thereminator »

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
ODPOWIEDZ