Fonica w-701

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Fonica w-701

Post autor: painlust »

Ja nie miałem z tym problemu... sumienie mam czyste... :P
xvb
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 51
Rejestracja: śr, 4 listopada 2009, 12:39

Re: Fonica w-701

Post autor: xvb »

Witam.Zgodnie z życzeniem zamieszczam foto tego co posiadam z w/w wzmacniacza.Z poważniejszych braków to głośnik i jakaś atrapa na przód piecyka.niestety te elementy już nie weszły w moje posiadanie...Jak widać obudowa oklejona jest czerwoną wykładziną dywanową ale taki stan już zastałem.Ostatnie zdjęcie przedstawia orginalną gałke potencjometru-stan raczej mierny...w porównaniu z pozostałymi (mam wszystkie) ta prezentuje raczej umiarkowany poziom destrukcji...
Załączniki
5 012.jpg
5 013.jpg
5 014.jpg
5 015.jpg
5 016.jpg
5 018.jpg
5 019.jpg
5 020.jpg
5 021.jpg
5 022.jpg
"...fonica-w-701-russian1965-amplifier-schematic.."
xvb
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 51
Rejestracja: śr, 4 listopada 2009, 12:39

Re: Fonica w-701

Post autor: xvb »

Witam,
mam problem, który już pewnie ktoś przerabiał...jak estetycznie zamocować nowe elektrolity podwójne przystosowane do PCB do starego chassis mającego wielkie dziury do wkręcenia starego typu "klocków" (najlepiej bez wiercenia dodatkowych dziur w chassis)?

pozdrawiam
"...fonica-w-701-russian1965-amplifier-schematic.."
Urban Turban
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 618
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
Lokalizacja: Szczecin

Re: Fonica w-701

Post autor: Urban Turban »

Ja bym dał zaciskane obejmy, ew. możesz zabudować nowe elektrolity w skorupach ze starych elw.
xvb
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 51
Rejestracja: śr, 4 listopada 2009, 12:39

Re: Fonica w-701

Post autor: xvb »

Witam, dziękuję za pomoc.Jakoś problem ominąłem...
"...fonica-w-701-russian1965-amplifier-schematic.."
xvb
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 51
Rejestracja: śr, 4 listopada 2009, 12:39

Re: Fonica w-701

Post autor: xvb »

Witam,
Proszę kolegów zorientowanych w temacie o pomoc i opinie na temat zaznaczonych na schemacie kondensatorów:
1) czy przy wejściu 1 na pewno powinien być kondensator 50uF?sądzę, iż powoduje on brum podobny jakby do przesteru .Co więcej nie znalazłem
podobnego rozwiązania w żadnym innym schemacie, przeważnie występują tam kondensatory w zakresie 0,5-10uF.
2)czy w miejscu z dorysowanym kondensatorem powinien być taki o porównywalnych
wartościach jak w pkt 1?

dołączenie kondensatora 0,5-2uF w miejscu zaznaczonym zielonym kwadratem pomiędzy sygnał i masę usuwa brum i zapewnia normalną pracę na wejściu 2 i 3 natomiast praktycznie wycisza do zera wejście 1.

pozdrawiam
Załączniki
rys19czy tak.JPG
"...fonica-w-701-russian1965-amplifier-schematic.."
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Fonica w-701

Post autor: Thereminator »

xvb pisze: Witam,
Proszę kolegów zorientowanych w temacie o pomoc i opinie na temat zaznaczonych na schemacie kondensatorów:
1) czy przy wejściu 1 na pewno powinien być kondensator 50uF?sądzę, iż powoduje on brum podobny jakby do przesteru .Co więcej nie znalazłem
podobnego rozwiązania w żadnym innym schemacie, przeważnie występują tam kondensatory w zakresie 0,5-10uF.
2)czy w miejscu z dorysowanym kondensatorem powinien być taki o porównywalnych
wartościach jak w pkt 1?
W większosci gitarowców ma on wartość nie większą niż 1uF, moim zdaniem wstawianie więcej niż 2uF nie ma sensu.
xvb pisze: dołączenie kondensatora 0,5-2uF w miejscu zaznaczonym zielonym kwadratem pomiędzy sygnał i masę usuwa brum i zapewnia normalną pracę na wejściu 2 i 3 natomiast praktycznie wycisza do zera wejście 1.
Nic dziwnego, skoro zwierasz tym kondensatorem sygnał do masy.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
julekk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: sob, 21 maja 2011, 18:30

Re: Fonica w-701

Post autor: julekk »

Sory że chyba odkopuje wątek, stoi u mnie taki wzmacniacz od dawna, nie używany raczej zewzględu na troche przejaskrawione brzmienie, myślałem że to staroć i nikt już nawet takiego niema... A tu proszę. Wrzuce fotki wieczorem jak będe miał chwile, może ktoś dojży jakiś podmieniony kondensator czy inny element? I wzmacniacz zagra dobrze po wymianie :)
Ryszmarc
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: pn, 9 kwietnia 2012, 23:16

Re: Fonica w-701

Post autor: Ryszmarc »

Witam,
mojego W-701 nie używałem ponad 35 lat. Jest trochę podniszczony ale bez żadnych przeróbek. Ponieważ postanowiłem wrócić do źródeł, podłączyłem go do Jolany (czy ktoś zna to cudo?) i o dziwo zagrał, jak za dawnych czasów. Jednak potencjometry niemiłosiernie trzeszczą a po kilku minutach usłyszałem z obudowy dźwięk podobny do skwierczenia tłuszczu na patelni. Po wyłączeniu i wyjęciu wzmacniacza okazało się, że transformator sieciowy jest bardzo gorący i to chyba na nim coś się gotowało, bo wyglądał, jak mokry. Byłoby szkoda uszkodzić taki zabytek, więc proszę o podpowiedź, co powinienem zrobić po tak długim postoju. Dać mu się wygrzać aby się pozbył wilgoci, bo stał w garażu? Wymienić trzeszczące potencjometry czy wystarczy jakaś regulacja? Wymienić kondensatory (które)? Mogę pomierzyć napięcia podane na schemacie w instrukcji serwisowej, którą na tej stronie znalazłem (wielkie dzięki!) ale gdy okażą się znacznie odbiegające od podanych wartości, to będę potrzebował fachowca w okolicy Warszawy.
Pozdrawiam
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Fonica w-701

Post autor: painlust »

Uformować elektrolity... potencjometry można prysnąć PR kontaktem
ODPOWIEDZ