Odwracaczowe problemy

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Recon »

Blisko siebie idą przewody z inwertera do siatek(nieekranowane) i przewody napięcia zasilania siatek g2 o potencjale 400V :P może to to?
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
Oloorin
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 278
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 15:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Oloorin »

Jeżeli na świst wpływa vol w gitarze, to oznacza że coś musi Ci siać na pierwszą siatkę. To 'coś' napewno jest za master'em, więc patrząc na Twój wzmacniacz będzie to transformator głośnikowy. Postaraj się go umieścic jakoś tak: http://www.dreamtone.org/Member_Pics/Honks_Amp.jpg Przesuń też gniazda głośnikowe jak najbliżej transformatora! Ja miałem dokładnie ten sam problem co Ty, do czasu jak tak nie zrobiłem. Żadna inna operacja nie pomagała :(
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Recon »

Właśnie dziś się okazuje, że na dosyć dużej głośności potencjometr volume w gitarze nie wpływa, to co nagrałem było z wypiętą gitarą z gniazdka - sygnał zwarty do masy. Będą bardzo duże problemy z przeniesieniem tego trafa:/
Pozdrawiam

Paweł K.
Agata+
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 133
Rejestracja: sob, 28 maja 2011, 20:16
Lokalizacja: Jajkowo

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Agata+ »

no to zrób zdjęcie środka ,tylko jakieś HD żeby było widać.

popatrz po prostu czy nie ma jakichś sprzezeń ze stopniami ale nie sasiednimi tylko skrajnymi : np 1 stopień i inverter , drugi st - koncówka inverter , moze jakis przewód jednak leży pod ścieżką .

Jezeli lampki przedwzmacna9cza masz nie zakapturzone to tez może sie z trafem wyjść sprzęgać .
Proszę wybaczyć ale ja nie znam dobrze Polskiego Ortografii .Proszę o wyrozumiałość tych co czytają ???
Awatar użytkownika
Oloorin
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 278
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 15:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Oloorin »

Ja wpierw zrobiłem taki test, że odmontowałem trafko od chassis (wraz z wyjściami głośnikowymi) i położyłem je obok, bardziej w stronę środka i dalej od 1szej lampy. Przewody anodowe wychodziły spod chassis które stało na książkach, a gniazda głośnikowe leżały też obok luźno. Obudowę TG połączyłem jeszcze przewodem z masą. Gdy trafo było tak oddalone od pierwszego stopnia (i ogólnie od wejścia sygnału) piski ustały, nawet przy odłączonym kablu od gitary (nie zwartym do masy) z wszystkimi potencjometrami na maksimum. To doświadczenie przekonało mnie iż winowajcą był właśnie głośnikowiec :)
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Antidotum na swisty i gwizdy

Post autor: VacuumVoodoo »

Ekranujemy nie tylko to co ulega niepozadanym sprzezeniom ale i to co je powoduje.
ECC83 napedzajaca pierwsze 2 stopnie wejsciowe jest w odleglosci ca 4cm od tego zelastwa,
Obydwa ekrany sa podlaczone do masy.

Obrazek
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Odwracaczowe problemy

Post autor: Recon »

Dzięki za pomoc! Udało mi się wyeliminować te problemy, teraz wzmacniacz jest ultracichy, zero szumów, świstów itp :) Nareszcie wzmacniacz zachowuje się jak na normalny wzmacniacz przystało :mrgreen: Okazało się, że przewody trafa głośnikowego z wysokim potencjałem przechodziły zbyt blisko pęczka przewodów masy zmierzających do gwiazdy. Teraz jedyna sprawa do 'naprawienia' to dobór lepszego kondensatora na bypassie w pętli fx, ale tu już muszę pożyczyć oscyloskop :)
Pozdrawiam

Paweł K.
ODPOWIEDZ