Kopia Marshall 2550 - mały problem

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

Witam serdecznie! Niedawno zbudowałem wzmacniacz - kopię Marshall'a 2550. Do budowy posłużyły mi dwa layouty. Jeden z ceriatone http://www.ceriatone.com/images/layoutP ... assis7.jpg oraz drugi widoczny na zdjęciu poniżej ze strony Steve'a http://home.comcast.net/~mamp17/Jubilee%20Layouts.html. Ten drugi nazwany 2550X posiada mod w postaci dodatkowego potencjometru. Turret wykonany jak w ceriatone, natomiast płytka przekaźnika jak i połączenia potencjometrów oraz kondensatory przy trafie zaczerpnięte z 2550X. Po włączeniu stand by z głośnika wydobywa się buczenie. Co prawda słychać pojedyncze szarpnięcia strun, ale jest to raczej charczenie niż dźwięk! Zamiast przełączników zastosowałem potencjometry CTS Push Pull i tu mała ciekawostka. Przełączanie kanałów...dioda LED świeci się w pozycji push zamiast pull. Przekaźnik to siemens 5V...co może być przyczyną takiego stanu?

Może przekaźnik jest inny i dlatego. Steve proponuje OMRON G5A-234P-DC5, ja mam jakiegoś siemensa z allegro...

DO zdjęć dołączam także layout ze strony Steve'a bez modyfikacji. Do CTS od zmiany kanału przylutowałem kondensator 100nF.
Bardzo proszę o rady i z góry za nie dziękuję!
Załączniki
TL 2550X schemR11.JPG
Wersja z modem
Wersja z modem
wersja normalna
wersja normalna
IMG_0001.JPG
IMG_0002.JPG
IMG_0003.JPG
IMG_0004.JPG
IMG_0005.JPG
IMG_0007.JPG
IMG_0005-1.JPG
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Ghost »

Widze że na 1 stopniu między anodą a katodą masz wlutowany kondensator 47pf silver mica. Spróbuj go wylutować i zobacz jak wtedy się będzie układ zachowywał. Ja miałem podobne objawy jak z tego kondensatora zrobil mi się rezystor.
Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

Ghost pisze:Widze że na 1 stopniu między anodą a katodą masz wlutowany kondensator 47pf silver mica. Spróbuj go wylutować i zobacz jak wtedy się będzie układ zachowywał. Ja miałem podobne objawy jak z tego kondensatora zrobil mi się rezystor.
Bez zmian

Dokopałem się do datasheetu tego przekaźnika który jest w schemacie 2550X http://datasheet.octopart.com/G5A-234P- ... 109999.pdf
Mój zastosowany siemens ma rozrysowane oznaczenia inaczej, czy to może być powodem tego problemu?
Ostatnio zmieniony wt, 20 września 2011, 10:03 przez Hetman, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 933
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: lukasz_t »

Słuchaj - pomiń przekaźnik - polutuj i posłuchaj.
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Ghost »

Z mechanicznego punktu widzenia te przekażniki są takie same więc to chyba nie to. Skoro mówisz że w pozycji push dioda swieci a w pull nie to może spróbuj przelutować przełącznik. Środkowy kabelek zostaw jak jest a boczny przelutuj z prawej na lewą stronę lub z lewej na prawą nie wiem jak masz teraz.

Dodatkowo kolega dobrze mówi. Spróbuj pominać przekaźnik i zrobić połączenia na sztywno.
Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

Ghost pisze:Z mechanicznego punktu widzenia te przekażniki są takie same więc to chyba nie to. Skoro mówisz że w pozycji push dioda swieci a w pull nie to może spróbuj przelutować przełącznik. Środkowy kabelek zostaw jak jest a boczny przelutuj z prawej na lewą stronę lub z lewej na prawą nie wiem jak masz teraz.
Już tak robiłem
Ale nadal zastanawia mnie to zjawisko....dlaczego dioda świeciła kiedy wciskałem potek, a gasła w momencie pociągania?
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Recon »

Hmm no to trzeba wymontować ten przekaźnik i zasilić go, zobaczyć jak działają jego styki, w jakich kierunkach zwierają i rozwierają, czasem są robione tak 'finezyjnie'. a czym go zasilasz?
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

Recon pisze:Hmm no to trzeba wymontować ten przekaźnik i zasilić go, zobaczyć jak działają jego styki, w jakich kierunkach zwierają i rozwierają, czasem są robione tak 'finezyjnie'. a czym go zasilasz?
Załączniki
IMG_000544.JPG
Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

Problem rozwiązany. Brak połączenia kondensatorów do masy. Układ biasu nie pracował prawidłowo. Wymieniłem także przekaźnik i zmieniłem w nim polaryzację zasilania. Wzmacniacz gra ładnie jednak brakuje mi delikatnej siarki podczas grania palm mute. czy ma ktoś jakiś pomysł jak zwiększyć gain? Teraz dźwięk jest delikatnie kartonowy, nie ma tej charakterystycznej "dźi" przy tłumieniu strun. Może jakiś mod? Bias ustawiłem po 20 min pracy wzmacniacza, próbowałem na 35mA ale lampy mimo że są parowane wskazywały inne parametry. Zatem pierwsza ustawiona na 33mA a druga 38-39mA.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: sppp »

Preamp jest 3-stopniowy, więc szału z gainem nie będzie. Niby cliping mają robić diody. Ale jakoś nie podoba mi się ten układ. Próbowałeś wpinać jakiś booster albo distortion między gitarę i wzmacniacz?
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Hetman
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Hetman »

wpinałem booster, było o wiele lepiej. Jednak chciałbym uzyskać taki efekt bez dodatkowych kostek.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: painlust »

Można zwiększyć wzmocnienie pierwszego stopnia, ale będzie to miało wpływ na kanał czysty, ale jakbyś się zdecydował to Ra dać 220k, a Rk 1k5.
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Wicker »

Przede wszystkim, wzmocnienie ogranicza tutaj sprzężenie zwrotne w preampie, dlatego zapewne zastosowano diody, aby to skompensować.
pozdrawiam,
Paweł
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: painlust »

Dla mnie za duży jest też kondensator za pierwszym stopniem. 22n to max według mnie.
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Kopia Marshall 2550 - mały problem

Post autor: Wicker »

Podaj też napięcia na stopniach preampu.
pozdrawiam,
Paweł
ODPOWIEDZ