
Zbudowałem sobie mały piecyk gitarowy- w końcówce siedzi 6P14P w SE, a napędzają ją 2 preampy- jeden na EF86, a drugi oparty na konstrukcji fenderowskiej na 6N2P-EW. I pojawił się mały problem- otóż kiedy gram na kanale z 6n2p gdy gderzę mocniej w strunę basową E w głośniku zaczyna mocno trzeszczeć. Gdy gram na EF86 problem nie występuje.
I tu moje pytanie- czego to może być wina? Logiczny wydaje się być zimny lut, który się ujawnia, gdy obudowa rezonuje, ale przed skręceniem całości dokładnie sprawdziłem styki, a szkoda mi rozpruwać całość na próżno. Ktoś może spotkał się z podobnym problemem?