Kranczujący clean

[Recon]

Inwerter w moim headziku wygląda tak jak w mesie ninety:

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... plit23.gif

Natomiast kanał clean tak:



Z tym, że z jednym wejściem, gdy inwerter pracuje ze zwartym switchem SW1, wtedy czułość sygnału wchodzącego do końcówki jest mniejsza i tu nie mam problemów, natomiast jeśli switch SW1 jest rozwarty, sygnał jest silniejszy - i tu pojawia się problem, kanał clean dostaje naturalnego overdrive'a. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie to, że ten OD pojawia się już przy małych głośnościach i nawet na przystawce neck ?! Nie jest oczywiście w pozycji neck duży, no ale bynajmniej jest, a wypadało by mieć krystalicznie czysty clean czasami. Co z tym mogę zrobić? Zwiększyć np wartość antyparazytu pierwszej siatki z 68k na coś więcej? Albo może zwiększyć wartość rezystora R7 na schemacie cleanu?

[VacuumVoodoo]

O ktorym SW1 piszesz? W przedwzmacniaczu czy inwerterze? I tu i tam jest SW1.

[Recon]

Oczywiście w inwerterze, przepraszam za brak precyzji.

[o-----c]

Jeśli wszystko jest poprawnie wykonane, to tylko kwestia poziomów sygnału. Warto zobaczyć w schematach, że w kanałach Clean, na ich wyjściu z reguły znajduje się jakiś dzielnik sygnału. Pewnie tu, za C8, powinno się dać coś takiego.