Teoretyzowanie. Tylko teoretyzowanie. Nie ma czasu na robienie płytki drukowanej, wpasowywanie do obudowy, itd... To podniosłoby koszty - wielokrotnie.ankowalik pisze:Po stronie wtórnej znacznie lepszy byłby mosfet ,a to z powodu rezystancji przewodzenia np:zjawisko pisze:Tak mi się teraz przypomniało, że w książce "Instalowanie i wyposażenie radiostacji amatorskich" W. Chojnackiego zamieszczono schemat zasilacza z tyrystorem po stronie wtórnej. Czy to nie byłoby rozwiązanie lepsze i banalnie proste?
Transformator dostawałby z sieci sinus, a nie pocięte kawałki jak w przypadku kombinowania po stronie pierwotnej. "Dawkowanie" odpowiedniej części przebiegu następuje dopiero po stronie wtórnej, a sam układ regulatora składa się z tyrystora, dzielnika napięcia i diody...
0,003 Oma. Oczywiście sterowany (np z prostego multiwibratora) przebiegiem o zmienianym
wypełnieniu. oczywiście potrzebny jest jeszcze prostownik![]()
Pozdr.
Czy zrobienie formy na obudowę, jednej płytki plus montaż nie przekroczy 200PLN? Dodam że montaż ma być solidny i pancerny.
Klient na taką propozycję robienia czegoś takiego na zamówienie uśmieje się i poszuka "złotej rączki", która mu to zrobi za akceptowalną kasę
To miałoby sens jakbyś miał zbyt od ręki na 1000 sztuk.
Aby zarobić trzeba adaptować popularne urządzenie dostępne w sklepie za rogiem.