Odbiornik superheterodynowy

[GeTe]

Po sukcesje działania mojego reakcyjnego radyjka na 3 pentodach 12ż1ł postanowiłem zrobić coś trudniejszego ( prawie jak z motyką na słońce ) czyli odbiornik superheterodynowy. A żeby sobie utrudnić życie ( a co nie mogę ?) postanowiłem nawijać wszystkie cewki i filtry - najlepiej jako cewki powietrzne jak latach 20.
Piszę w tym dziale bo nie budowałem jeszcze układów w.cz., więc co poniektóre pytania mogą być na niskim poziomie.
Założenia: lampa 12Ż1Ł (wszędzie gdzie się da, odbiornik będzie bez ARW więc pentody regulacyjnej nie potrzebuję) oraz układ składający się z pojedynczych kostek co by łatwiej się uruchamiało.

Mieszacz :
Ponieważ mam siatkę 3 połączoną z ekranem to układ mieszacza iloczynowego odpada gdzie heterodyna jest podawana na tą właśnie siatkę. Pozostaje mieszacz sumujący - tylko pytanie czy podać na S1 (sygnał z heterodyny poprzez kondensator wchodzi na dzielnik z rezystorów polaryzujących S1) czy na katodę (znowu może być kondensator do katody, która jest połączona z masą poprzez rezystor ustalający przedpięcie S1; alternatywa sprzężenie transformatorowe w katodzie). Wybrał bym układ z kondensatorem do katody jako najprostszy w realizacji, tylko nie wiem jak poziom heterodyny musi być w takim przypadku.

Heterodyna :
Generator hm ... kogo ? Hartleya, Colpittsa czy inny

Wzmacniacz p.cz : to później ......

Detektor : reakcyjny już posiadam tylko muszę nowe cewki namotać

Wzmacniacz m.cz - mam od odbiornika reakcyjnego

[_idu]

Wersja b - cewka bez odczepu ale konieczność zastosowania dławika. Łatwiej w celu optymalizacji pracy heterodyny dobierać "odczep" pojemnościowy iż próbować zmienić odczep w nawiniętej już cewce jeśli ma ona wiele zwojów tzn. nie jest cewką typowa dla UKF.

[Marcin K.]

Jeśli chcesz zrobić proste radyjko do słuchania Warszawy to skopiuj układ odbiornika Adagio/Kos/Figaro albo podobnego tak jak ja to zrobiłem. Działa naprawdę dobrze i jest proste
viewtopic.php?f=8&t=17804
Pozdrawiam!

[Atlantis]

BTW jak wygląda kwestia budowy amatorskich odbiorników superheterodynowych? Bo spotyka się czasem dwie, zupełnie przeciwne opinie. Jedni mówią, że bez wobuloskopu i innych, profesjonalnych narzędzi pomiarowych nie powinno się podchodzić do tematu. Inni twierdzą, że bardzo dobre efekty można uzyskać już dzięki strojeniu na słuch.
Ja jedynie złożyłem kilka odbiorników superheterodynowych UKF na scalakach, ale to już zupełnie inna sytuacja. Filtr ceramiczny, prosta sonda w.cz. i nawet złożywszy radyjko od podstaw (to znaczy bez stosowania fabrycznej głowicy) można uzyskać pozytywny efekt (odbiór lepszy niż na współczesnych, chińskich "wynalazkach") strojąc na słuch i wspomagając się woltomierzem.
Lampy, obwody LC w pośredniej... Też się da, czy jest już o wiele, wiele trudniej?

[_idu]

BTW jak wygląda kwestia budowy amatorskich odbiorników superheterodynowych? Bo spotyka się czasem dwie, zupełnie przeciwne opinie. Jedni mówią, że bez wobuloskopu i innych, profesjonalnych narzędzi pomiarowych nie powinno się podchodzić do tematu. Inni twierdzą, że bardzo dobre efekty można uzyskać już dzięki strojeniu na słuch.
Ja jedynie złożyłem kilka odbiorników superheterodynowych UKF na scalakach, ale to już zupełnie inna sytuacja. Filtr ceramiczny, prosta sonda w.cz. i nawet złożywszy radyjko od podstaw (to znaczy bez stosowania fabrycznej głowicy) można uzyskać pozytywny efekt (odbiór lepszy niż na współczesnych, chińskich "wynalazkach") strojąc na słuch i wspomagając się woltomierzem.
Lampy, obwody LC w pośredniej... Też się da, czy jest już o wiele, wiele trudniej?

Bzdury. Owszem musisz znać zasadę działania.
Używając cewek fabrycznych to zbudowanie radia jest proste. Zestrojenie też. Najważniejsza kwestią jest właściwa p.cz. dla której zaprojektowano cewki wejściowe i heterodyny.
Niby do czego wobuloskop? Chcesz od podstaw zaprojektować filtry p.cz.?
Detektor stosunku - OK - wobuloskop ale jak robisz projekt cewek tegoż detektora.
Detektor fazy - dla 10.7MHz nie znajdziesz, ale dla 6.5MHz masz gotowce od telewizorów.
W przypadku FM wobuloskop potrafi pokazać pasożytnicze sprzężenie Cag1, brak neutralizacji, zmiana krzywej od siły sygnału (trzeba te zmiany kompensować inaczej krzywa selektywności i jakość detekcji silnie zależy od siły sygnału - produkowano lampy o małej zmianie pojemności wejściowej - np. EAF801 -stosowano filtry z mały wartościami C czyli duże wzmocnienia na stopień) - ale po oczytaniu i przemyśleniu rezultatów też dojdziesz do właściwych wniosków bez wobuloskopu.

Nieskalibrowany generator czy wobuloskop nie pozwoli na poprawne zestrojenie. Dlatego potrzebny prosty częstościomierz. Ponadto w literaturze (np. Telefunken) przestrzega się, że wobuloskopem można również źle zestroić tor p.cz. (będzie ładna krzywa selektywności ale kiepska czułość).

[Atlantis]

Czyli zakładając taką sytuację: mamy 6A8 (mieszacz/heterodyna), 6k7 (wzmacniacz p.cz.) oraz parę innych lamp (EAA81, ECL, EBL w różnych kombinacjach), zespół cewek wejściowych/heterodyny z Pioniera z przełącznikiem, kondensator obrotowy i filtry p.cz. z radia lampowego można bez większych trudności sklecić odbiornik superheterodynowy, w oparciu o schematy z kart katalogowych lamp?

W jakim stopniu całość będzie potem wymagała strojenia?