Bzdura, to bzdura. Dostałeś link do materiałów na temat polaryzacji, bo widać było, że niewiele rozumiesz i napisałeś "No tak;rozumiem to co przeczytałem,przeglądam specyfikacje lamp i też rozumiem ale jednego nie rozumiem:Ia nadal jest duży a nawet większy.." po czym napisałeś dyrdymały o układzie sztywnej polaryzacji.stepa pisze:Bzdura,łatwo napisać.
Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Konstruktywnie,nie powiem...
Przyjęte jest i uważane za dobry ton nie karmić trola bo zajechało tu a i w całej okolicy.Ale może koledze wyjaśnię te bzdury.Od początku mój piec miał i ma sztywny bias,do masy były rezystory 500k,ja dołożyłem 1k tuż przy siatkach a pięćsetki zamieniłem na PR 470K plus w szereg 100k.Katody były połączone do masy.Przeglądając różne schematy różnie było to realizowane i stąd moje próby z rezystorami katodowymi-zacząłem z 300 om,przez 750,1k,2k aż do trzech kilo omów-bo to dawało jakieś zmiany,znaczy prąd S1 malał;od tego prądu zaczął się ten temat a uzyskanie 30 mA było możliwe dopiero po odpięciu S2 przy zmasowanej katodzie.Wiem że trzy kilo w tym miejscu to przegięcie ale nie powód do dawania takich ,,rad,, a za takie nie dziękuję.Trioda słynie z niezwykłego koleżeństwa,widać to też bardzo dobrze w tym moim nieszczęsnym temacie(nawet mój syn jest zaskoczony wielkimi chęciami forumowiczów)ale czarna owca znajdzie się w każdym środowisku.Wiem też że mając kilkanaście postów można na mnie psy wieszać zdechłe.Koniec.
Zbierając wszystko do kupy zrobię tak:
-zasilacz z ujemnym napięciem do biasu
-połączę wtórne uzwojenia TG równolegle i zmierzę przekładnię
-dam znać
Zapytam kontrolnie:czy mogę do zasilacza ujemnego zastosować podwajacz napięcia na diodach i kondensatorach?Bo mam jakieś małe dwuwatowe trafo które użył bym do konstrukcji ale ma niewystarczające napięcie.
OK,już wiem ze mogę.
Przyjęte jest i uważane za dobry ton nie karmić trola bo zajechało tu a i w całej okolicy.Ale może koledze wyjaśnię te bzdury.Od początku mój piec miał i ma sztywny bias,do masy były rezystory 500k,ja dołożyłem 1k tuż przy siatkach a pięćsetki zamieniłem na PR 470K plus w szereg 100k.Katody były połączone do masy.Przeglądając różne schematy różnie było to realizowane i stąd moje próby z rezystorami katodowymi-zacząłem z 300 om,przez 750,1k,2k aż do trzech kilo omów-bo to dawało jakieś zmiany,znaczy prąd S1 malał;od tego prądu zaczął się ten temat a uzyskanie 30 mA było możliwe dopiero po odpięciu S2 przy zmasowanej katodzie.Wiem że trzy kilo w tym miejscu to przegięcie ale nie powód do dawania takich ,,rad,, a za takie nie dziękuję.Trioda słynie z niezwykłego koleżeństwa,widać to też bardzo dobrze w tym moim nieszczęsnym temacie(nawet mój syn jest zaskoczony wielkimi chęciami forumowiczów)ale czarna owca znajdzie się w każdym środowisku.Wiem też że mając kilkanaście postów można na mnie psy wieszać zdechłe.Koniec.
Zbierając wszystko do kupy zrobię tak:
-zasilacz z ujemnym napięciem do biasu
-połączę wtórne uzwojenia TG równolegle i zmierzę przekładnię
-dam znać
Zapytam kontrolnie:czy mogę do zasilacza ujemnego zastosować podwajacz napięcia na diodach i kondensatorach?Bo mam jakieś małe dwuwatowe trafo które użył bym do konstrukcji ale ma niewystarczające napięcie.
OK,już wiem ze mogę.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Oj Stepa, albo nie rozumiesz zagadnienia albo niezrozumiale piszesz.
Przedstaw nam schemat w obecnej konfiguracji wzmacniacza, bo z opisu nic nie wiadomo:
Jeżeli przy rezystorze katodowym 1 k miałeś prąd ponad 60 mA ( bo już sam nie wiem co miałeś przy tym rezystorze) to znaczy że na siatce powinieneś mieć potencjał -60V ( w lampach podajemy napięcia względem katody ). A patrząc na charakterystykę lampy przy -60V na siatce S1 lampa nie powinna przewodzić więcej niż parę mA ( <10 mA) przy napięciu Us2=425V. Więc dla układu z rezystorem katodowym 1 k, siatą połączoną z masą ( a nie z katodą
) prąd anodowy powinien wynosić < 40mA
Więc albo coś źle podłączasz albo nie wiem co
Przedstaw nam schemat w obecnej konfiguracji wzmacniacza, bo z opisu nic nie wiadomo:
stepa pisze:Od początku mój piec miał i ma sztywny bias....
- to już się wyklucza - to ma czy miał i jaki bias ??stepa pisze:..... i stąd moje próby z rezystorami katodowymi.....
- na pewno nie pracujesz z prądem siatki pierwszej - sterującej, więc pisanie o prądzie S1 jest bez sensu, chyba że to literówkastepa pisze:.....znaczy prąd S1 malał....

Jeżeli przy rezystorze katodowym 1 k miałeś prąd ponad 60 mA ( bo już sam nie wiem co miałeś przy tym rezystorze) to znaczy że na siatce powinieneś mieć potencjał -60V ( w lampach podajemy napięcia względem katody ). A patrząc na charakterystykę lampy przy -60V na siatce S1 lampa nie powinna przewodzić więcej niż parę mA ( <10 mA) przy napięciu Us2=425V. Więc dla układu z rezystorem katodowym 1 k, siatą połączoną z masą ( a nie z katodą


Więc albo coś źle podłączasz albo nie wiem co

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Czytam wątek i też nie rozumiem, jakim cudem masz bias sztywny nie mając w układzie zasilacza biasu...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
A to tu może być mój błąd!Siatki S1 mam połączone z masą rezystorami-i takie połączenie rozumiem(może błędnie)jako sztywne.A z zasilaczem pojmowałem jako regulowane-wszak zasilacz ma PRki.Naprostujcie mnie jeśli się walnąłem!!!Schemat aktualny,zresztą nie zmieniany(zasilacza ujemnego nie ma!):
Cały problem za dużego prądu S1 powstaje jak podepnę obie S2-wszystko jest już opisane wyżej.Sorry jeśli coś zagmatwam-staram się opisać to co obserwuję tak by było jasno bo przecież oczekuję pomocy.Spróbuję z ujemnym zasilaczem ale to dopiero za kilka dni.
Ostatnio zmieniony sob, 13 sierpnia 2011, 11:04 przez stepa, łącznie zmieniany 1 raz.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
No to nie masz żadnego biasu, jak już koledzy pisali wyżej masz siatkę na potencjale katody, więc lampy praktycznie działają jak dioda i leci przez nie maksymalny prąd. Długo tak nie pociagną. Daj oporniki w katodach jak na pierwszym schemacie albo dobuduj zasilacz biasu. Jakbyś zajrzał do linka podanego przez Zibiego, to byś wyczytał, ze sztywny bias, to bias ustalany przez podanie ujemnego napięcia z zasilacza na siatki S1, a polaryzacja spadkiem napięcia oporniku w katodzie to bias katodowy (lub automatyczny). To co masz przypomina bardziej (b. rzadko stosowaną i tylko w przedwzmacniaczach) polaryzację pradem wybiegu, gdyby nie o kilka rzędów za małe wartosci oporników siatkowych. To nie ma prawa działać, taka polaryzacja miałaby sens dla wymaganych napięć siatki względem katody rzędu kilku V, a nie kilkudziesięciu jak w przypadku lamp mocy.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Witam.
Na schemacie zasilacza masz napięcie dla minusa polaryzacji 2 X po -36V,
Wydaje mi się że rezystory po 100K należy odłączyć od masy a do nich
środka dołączyć napięcie -36V,na schematach bywają często błędy.
Najlepiej w to miejsce wstawić układ minusa polaryzacji który
zamieściłem wcześniej.
Pozdrawiam
krzem3
Na schemacie zasilacza masz napięcie dla minusa polaryzacji 2 X po -36V,
Wydaje mi się że rezystory po 100K należy odłączyć od masy a do nich
środka dołączyć napięcie -36V,na schematach bywają często błędy.
Najlepiej w to miejsce wstawić układ minusa polaryzacji który
zamieściłem wcześniej.
Pozdrawiam
krzem3
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Super,dzięki!Zaczynam to rozumieć,może dam radę.Przy takim mega przeciążeniu lamp jakie mam nie katuję ich cały czas prądem,zdaję sobie sprawę że to niezdrowe,chwilowo tylko do pomiarów i odłączam napięcie.Lampy nadal działają w drugim dobrym piecu,żadnego uszczerbku nie zauważyłem.Raz jeszcze dzięki Thereminator i krzem3.
Krzem3-poproszę ten schemacik ale z lampami mocy w całości.krzem3 pisze:Polaryzacja lamp mocy.
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/
Przykład układu do regulacji minusa.
krzem3
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Nie mam pojęcia czy ja ten schemat mogę zamieścić na forum,podaj mi adres Email na PW.
krzem3
krzem3
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Przepraszam za brak politycznej poprawności, ale to nie moja wina, że niewiele umiesz, a z rad nie chcesz korzystać. Jakieś podstawy teoretyczne trzeba mieć.stepa pisze:Konstruktywnie,nie powiem...
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Witam.
Zibi może odrobinę mniej języka technicznego,jeżeli wyczuwasz że ktoś tego do końca nie rozumie.
Pozdrawiam
krzem3
Zibi może odrobinę mniej języka technicznego,jeżeli wyczuwasz że ktoś tego do końca nie rozumie.
Pozdrawiam
krzem3
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Przecież to elektronika, a nie poezja czy malarstwo. Wypada wiedzieć jak wzmacniacz działa, jeśli się chce go naprawić. Podawałem link do strony Toma, gdzie były opisane sposoby polaryzacji lamp, Ty zrobiłeś to po raz drugi i nic z tego nie wynikło. Jak można pomóc komuś, kto nie chce przeczytać kilku zdań i woli kierować się swoimi wyobrażeniami, błędnymi na dodatek.
Ostatnio zmieniony sob, 13 sierpnia 2011, 20:17 przez Zibi, łącznie zmieniany 1 raz.
- gsmok
- 3125...6249 postów
- Posty: 3909
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze wzmacniaczem,Ia i BIAS
Przenoszę wątek do działu "Lampy dla początkujących". Myślę, że tutaj można spokojnie przedyskutować podstawy umożliwiające uruchomienie wzmacniacza
.

Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'