Mam w domu akurat rzeczony wzmacniacz. Jest to hybryda (lampowy preamp na 2xECC83). Całość preampu jest zamontowana na PCB, która jest wykonana przez JJ Audio. Będę próbował zrysować schemat tego preampu. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że lampy żarzone są z uzwojenia 22VAC/0,2A poprzez prostownik, a więc szeregowo. Na PCB jest masę petli mas, a Rk i Ck poszczególnych stopni podpięte są do mas w kompletnie innych miejscach oddalonych od siebie po kilka centymetrów i podobno to działa bez żadnych przydźwięków czy brumów. Wszystkie potencjometry w korektorach mają po 500k Na tę chwilę więcej powiedzieć nie mogę. Temat założyłem bo będę troche grzebał w tym preampie i jakiejś pomocy merytoryczej oczekiwał od triodowiczów. A byłbym zapomniał - anodowe to wyprostowane 215VAC.
Zamieszczam zrysowaną topologię kanału przesterowanego wspomnianego VGA160. Jeszcze nie rozkminiłem korektora (chyba dość nietypowe rozwiązanie) znajdującego się pomiędzy drugim i trzecim stopniem. Pierwszy stopień jest wspólny dla obu kanałów. Nie ma na tę chwilę wartości elementów, ale niedługo będą. Coś komuś może to przypomina?
Podrzucam poprawiony schemat z naniesionymi wartościami elementów + filtry zasilania. Być może coś źle odczytałem. Nadal nie rozkminiłem korektora. Za każdym razem wychodzi mi coś innego...
Podobno kanał przesterowany posiada bramkę szumów- to pewnie ten kolektor. A reverb też będziesz rozkminiał? Miałem kiedyś rąbnięty reverb w LDMie więc zabrałem się za jego naprawę, ale był wybrakowany i miałem problem z rozrysowaniem układu. No ale to pewnie inna konstrukcja- mój był w całości na tranzystorach. Tak z ciekawości- co za tranzystory siedzą w końcówie?
Heche .LDM stare dobre lata 90 te . Dobre banie tam siedziały .To hybryda połaczona z tranzystorowa koncówka , dlatego tak nietypowe rozwiązania tu widać .Szczerze wątpię żeby to sie sprawdziło przy koncówce lampowej .
Ostatnio zmieniony czw, 11 sierpnia 2011, 20:29 przez Agata+, łącznie zmieniany 2 razy.
Proszę wybaczyć ale ja nie znam dobrze Polskiego Ortografii .Proszę o wyrozumiałość tych co czytają ???
A gdzie sygnał idzie dalej? Bo jak na przekaźnik to jestem prawie pewien, że ten tranzystor to bramka szumów- powinna być za reverbem, ale oni są do wszystkiego zdolni Na mój gust do źródła tranzystora oprócz 1u dali rezystor w masę i rezystor w plus zasilania, a bramkę podpięli przez rezystor do kolektora innego tranzystora. Ale to tylko domysły- czekam co będzie dalej
Końcówka tego wzmacniacza działa. Preamp niestety nie. Wszystko brumi i szumi, ale nie wydaje żadnego dźwięku. Szkoda, że wszystko jest na jednym PCB bo wymieniłbym cały preamp na jakiegoś hi-gaina. Nie jestem w stanie zrysować schematu z całego PCB. To i tak nieźle mi poszło w zrysowywaniu tylko tego kanału. Chciałem się po prostu dowiedzieć co takiego wymyślił LDM. Trudno jednak będzie znaleźć usterkę gdy mamy tego typu montaż.
Mili państwo, dopadłem właśnie taki wynalazek na użytek własny, jeśli go naprawię Co do brzmienia - z 32-pasmowym korektorem naprawdę nabiera sensu. Polecam poszukać na YT co można z tego ukręcić. Problem w tym, że tylko do pewnej głośności - potem tranzystorowa końcówka daje o sobie znać...
Do rzeczy. Problem z moim egzemplarzem jest taki: ktoś wcześniej podłączał do niego... uwaga uwaga - słuchawki. Nie wiem jak, nie wiem, jakie, nie wiem jakim cudem nie puścił ich z dymem. Ale w pewnym momencie wzmacniacz zaczął grać ciszej i słychać taki - przepraszam bardzo za wyrażenie - "popierd", a szczególnie jeśli jest więcej basu. Wzmacniacz się dusi, dławi... Sprawdziłem samą końcówkę - z innym przedwzmacniaczem nie da się tego ustawić tak cicho, żeby było to używalne w domu, więc podejrzewam przedwzmacniacz. Dwa duże kondensatory - ELWA 120uF/385V są "lekko wypukłe", więc najpierw na nie stawiam, ale... co jeszcze sprawdzić w pierwszej kolejności?