Peavey Valveking

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

painlust pisze:Tak nie można. Nie przełącza się wysokich napięć.
Rozumiem że to może wydawać się dziwne , takie przełączanie ( przez chwile anoda straci napięcie !!), jednak pójdę dalej i zapytam się co może wywołać złego we wzmacniaczu ?Tym bardziej zastanawia mnie fakt iż sama mesa boogie zastosowała ten patent we wzmacniaczu roadking ! pozdrawiam
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Peavey Valveking

Post autor: painlust »

A nie przyszło ci do głowy, że mniej inwazyjna metoda (co nie znaczy, że nie mam nic przeciwko też jej) to dołączenie równoległe drugiego 220 - 240k do istniejącego Ra? A Road Kinga niestety nie znam.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

painlust pisze:A nie przyszło ci do głowy, że mniej inwazyjna metoda (co nie znaczy, że nie mam nic przeciwko też jej) to dołączenie równoległe drugiego 220 - 240k do istniejącego Ra? A Road Kinga niestety nie znam.
Witam rzeczywiście taka wersja też chodziła mi po łbie tym bardziej mniej to skomplikuje sterowanie . Musiał bym dodatkowo dodać tylko jeden przekaźnik dpdt który pobierze ok 30mA , więc niewiele zabierze mi z żarzenia - ale to jeszcze sprawdzę . Dodatkowo 2 styk przekaźnika mógł by mi załączać kondensator 15u-20u . Ale wszystko jest jeszcze do sprawdzenia . Tutaj dodaje schemat roud kinga do obejrzenia . Pozdrawiam
Załączniki
mesa boogie _RoadKing2.pdf
(451.68 KiB) Pobrany 137 razy
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Peavey Valveking

Post autor: painlust »

Nie zdecydowałbym się na takie rozwiązanie.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Peavey Valveking

Post autor: TooL46_2 »

Ja tez nie... Zwazywszy, ze zaraz za tym 'patentem' jest kolejny przekaznik przelaczajacy wysokie napiecie :? Nawet mimo faktu, iz caly tor jest wyciszany przy przelaczaniu (te wszystkie tranzystory J175 wszedobylne tez w DR), wiec 'pyka' w glosniku slychac byc nie powinno, z punktu widzenia stykow przekaznikow rowiazanie takie pozostawia wiele do zyczenia...
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

TooL46_2 pisze:Ja tez nie... Zwazywszy, ze zaraz za tym 'patentem' jest kolejny przekaznik przelaczajacy wysokie napiecie :? Nawet mimo faktu, iz caly tor jest wyciszany przy przelaczaniu (te wszystkie tranzystory J175 wszedobylne tez w DR), wiec 'pyka' w glosniku slychac byc nie powinno, z punktu widzenia stykow przekaznikow rowiazanie takie pozostawia wiele do zyczenia...
Witam , twój post dotyczy schematu mesy czy tego co ja zamierzam zrobić ? :) Ja chcę dołączać tylko równolegle 220k do R103 - więc nie chce tego tak zrobić jak w mesie ... Patrząc na twój nick mogę się pochwalić że udaje mi się ukręcić brzdęk gitary jak w "prizon sex" :wink: pozdrawiam
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Peavey Valveking

Post autor: TooL46_2 »

bulabla pisze:twój post dotyczy schematu mesy czy tego co ja zamierzam zrobić ?
Mesy. Tego, co Ty chcesz zrobic jeszcze nie narysowales wiec ciezko mi sie odniesc. Chyba, ze odnosisz sie do wczesniejszego schematu, to wtedy rowniez i do Ciebie :P
bulabla pisze:Ja chcę dołączać tylko równolegle 220k do R103
Jesli tak, to 'pykow' byc nie powinno byc slychac. Styki przekaznika, ktorego uzyjesz (w zaleznosci, jak go wepniesz) powinny byc na podobnym potencjale wiec nie powinno byc problemu. Ale narysuj, bo tak to rozmawiamy tylko o tym, ze chcesz dolozyc rownolegle 220k a czy zrobisz to poprawnie, to sie jeszcze zobaczy ;)
bulabla pisze:udaje mi się ukręcić brzdęk gitary jak w "prizon sex"
'Prison Sex' bylo nagrane (jesli mnie pamiec nie zawodzi) na dwoch Mesach DR i Marshall'u Bass. Nie patrzylem dokladnie na schemat tego Peavey'a ale jesli topologia jest podobna do SLO-100 (po Twoich przerobkach) to cos takiego mozna ukrecic ;) Choc, jak wyzej -- Jones gra na 3 wzmakach jednoczesnie, kazdy ustawiony troche inaczej wiec moze to byc tylko autosugestia. Moze wrzuc jakies probki?
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

Witam , cały czas jestem w trakcie modyfikowania wzmacniacza ;) mając chwilkę czasu dodałem do 1,2 i 4 stopnia dołączane kondensatory katodowe , tak samo z rezystorami katodowymi ,dodałem szeregowo 1k+ 4k7 pot . Swobodnie sobie eksperymentuje w poszukiwaniu dźwięku . Jednak idąc dalej mam pytanie :
:?: czy ktoś próbował moda "Extra gain, dynamic & edgy" ze strony toma ,z 2 diodami led , jak to wypadło we wzmacniaczu ? ( dodaje plik ze strony toma)
VacuumVoodoo pisze:
bulabla pisze: :arrow: 3. jak polepszyć reverb w reverbie
ad 3. Zwiekszyc C127 do 1nF lub 1.5nF, zmniejszyc C120 do 2.2nF - to tak na poczatek bo nie wiem jak model sprezyny w tym siedzi.
Chciałbym kontynuować modyfikację reverbu - po wykonaniu zmian wg wyżej wymienionych podpowiedzi minimalnie słychać poprawę , jednak to jeszcze nie to . CO można jeszcze by było tu zrobić ?
Wg pomiarów reverb tank ma : input - 56ohms ; output - 200ohms rezystancje .
Głównie chodzi mi o to by reverb bardziej wychodził na wierzch . W peaveyu jest kiepska odpowiedź na potencjometr reverb level , od razu wchodzi w głęboki hall reverb . Może ktoś zna jakieś inne ciekawe , sprawdzone projekty na opampach / tranzystorach.
pozdrawiam
Załączniki
gain tom mod
gain tom mod
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Peavey Valveking

Post autor: painlust »

Ja robiłem ten boost, ale on jest tak zaprojektowany aby w kanale czystym nie działał gdy występuje klonowanie kanałów na wszystkich stopniach tak jak jest w Mesie. Jesli kanał przesterowany jest autonomiczny albo stopień ten nie wchodzi w skład kanału czystego to wystarczy dodać sam kondensator i działać będzie podobnie. Ja mam tak w Pentagramie.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Peavey Valveking

Post autor: Thereminator »

A nie szumi? Zdeje się, że diody mają zapobiegać wzmacnianiu szumów preampa w chwilach ciszy podczas gry.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Peavey Valveking

Post autor: painlust »

Jakoś strasznie nie szumi bo bym zwrócił na to uwagę.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

Witam , odgrzebuje temat , który może zainteresować posiadaczy tego wzmacniacza . Łatwo można odkryć ,że w tym wzmacniaczu jest zbyt niskie napięcie żarzenia !!! Na przedwzmacniaczu wynosi ok 5,2V , na lampach mocy 6V( szeregowe połączenie żarzenia w lampach mocy ) . Zapewne z oszczędności , firma peavey wykonała taki a nie inny transformator , który nie daje rady . Z tego co wyczytałem niskie napięcie żarzenia powoduje krótkie życie lampy i pogorszenie jej pracy . Czy dobrze wypisuję - :!: :?: :arrow: proszę o podpowiedź co dzieje się dokładnie z lampą ecc83 gdy napięcie żarzenia równe jest 5,2v . Dziękuje za pomoc i pozdrawiam .
Załączniki
pv_valveking_112.pdf
Dodaję schemat dla tych co jeszcze nie posiadają :)
(280.95 KiB) Pobrany 99 razy
Procek_2
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: pn, 22 listopada 2010, 00:07

Re: Peavey Valveking

Post autor: Procek_2 »

Witam!
Po przeróbce Valvekinga 112, którą załaczyłem, pojawiło się kilka problemów.
Otóż przy silniejszym uderzeniu w struny wzmacniacz się zatyka od strony basów- domyślam się że kondensatory sprzęgające zbyt duże.
Przy kanale Clean pojawił się bardzo silny szum, niezależny od wszelkiego kręcenia gałkami, o stałej głośności i nie zasłania go gitara.
I po trzecie, coś poszło z układem przełącznia- Booster załącza się przy kanale Clean i objawia się to niezłym hukiem w głośniku o imponującej głośności...
Włącznie boostera na przesterze uniemożliwia przełączenie na Clean- po włączeniu dopalenia otrzymuje 3V na przekaźnikach, co je podtrzymuje po zabraniu z nich napięcia.
Nie mogę znaleźć przyczyny powstania tego napięcia.
Błagam kolegów o pomoc, od trzech dni nie udało mi się nic wskurać... :(
I propo's szumu- znika on przy przesterowaniu, ale pojawia się dopiero przy pełnej głośności i jest bardzo podobny do tamtego. Nie znika po wyjęciu wtyczki gitarowej, ani po jej włożeniu
Nie mam pojęcia co się zepsuło.... :oops:
Załączniki
valveking przerobione.JPG
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Peavey Valveking

Post autor: bulabla »

Witam - tak na początek :
ad 1 - za dużo bassu to c103/c104 22n - dużo za dużo ;) . Ja mam bodajże 2n - 4n . W takich wartościach nie dudni .

Powiem jedno , nie można i przede wszystkim nie da się modyfikować i zmodyfikować tego wzmacniacza by grał jak MESA czy coś podobnego . Ingerując w jeden kanał atakujesz 2 . Każda kolejną zmianę trzeba poprzedzić jakimś testem(najlepiej pograć chwilę, odejść od sprzętu na godzinę i dać odpocząć narządom słuchowym;)) .

ad 2 - szum na kanale clean - wydaje mi się że kondensator 1n przy zmianie połączenia na potencjometrze vr5 ( gain kanału lead ) wpływa także na kanał clean . Sprawdź co się dzieje z kanałem clean przy zmianie wartości potencjometru gain kanału lead . w tym miejscu pojawił ci się regulowny filtr rc . ( jeżeli się mylę proszę bardziej doświadczonych kolegów o sprostowanie ) .
Zmiana c114 na 1u dla kanału clean nie jest najlepsza - znacznie ograniczy dolne pasmo ( coś kosztem czegoś ;) ).
Ten wzmacniacz jest naprawdę mało szumiejący więc : kolejną przyczyną powstania szumów może być uszkodzenie/zużycie 1 lampy . Sprzyja na pewno temu niskie napięcie żarzenia na wszystkich lampach . Ogólnie to każdy wzmacniacz szumi ,mniej lub więcej .

Na razie tyle pozdrawiam
Procek_2
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: pn, 22 listopada 2010, 00:07

Re: Peavey Valveking

Post autor: Procek_2 »

Udało mi się uporać z szumem i boosterem- przyczyną było uszkodzenie w układzie włączania boostera. Booster został rozmontowany, kondensator przy katodzie V2 jest na stałe. Włożę tam około 5uF i zmniejszę wartość C104 do około 5nF. Przycisk Boost będzie załączał diodowy boosterek ze strony Toma.
Osobiście uważam, że warto pokombinować dla lepszego przesteru i nie koniecznie pod Mesę- chodzi mi o ten Palm Muting którego bardzo mi brakuje w tym piecyku :wink:
A że kosztem kanału czystego... No coś się wymyśli :P
ODPOWIEDZ