
W temacie o zegarze cyfrowym na tranzystorach staszeks wspomniał o książce Массовая радиобиблиотека. Вып. 814. Малогабаритные любительские электроизмерительные приборы, w której opisano "Цифровой вольтметр ЦВТ-0,5" - czyli ni mniej, ni więcej jak cyfrowy woltomierz wykonany na wiaderku tranzystorów. Przez cały opis tego dziwoląga nigdy nie udało mi się przejść, ale ogólnie chyba załapałem sens działania.
Ostatnio przypomniał mi się ten opis i w mym szalonym umyśle wykiełkował pomysł, by poeksperymentować z raczej niestosowanymi już dziś metodami pomiaru napięcia, tyle że z pomocą układów TTL/CMOS i wzmacniaczy operacyjnych... Elementy raczej średnio retro, ale sposób pomiaru tak.
Pomiar wyzwalany przyciskiem, który uruchamia:




W momencie zatrzymania na wyświetlaczach pozostaje zmierzona wartość aż do kolejnego naciśnięcia przycisku wyzwalającego. I możliwości rozbudowy ograniczone jedynie fantazją, np dołożenie jeszcze jednego miejsca po przecinku. Czym jak czym, ale woltomierzem o takiej rozdzielczości bym nie wzgardził.

Generatory przebiegu schodkowego z kontaktronami i 1% rezystorami zasilanymi ze źródła prądowego mogłyby być całkiem zabawne.

Główne pytanie brzmi: jak dokładnie realizowano układy takich mierników w latach 60 i na początku lat 70? Czy koledzy posiadają dokumentacje do takowych? Mam na myśli urządzenia takie jak te z fotografii OTLampa.
Moduły LCD i wszelakie ustroje wskazówkowe są dobre, ale... własnoręcznie wykonana terkocząca machina mieląca cyframi wyświetlacza na lampach nixie w zasilaczu warsztatowym, to brzmi ponętnie!

BTW, jak zgrabnie można wykonać wyżej wspomniany generator przebiegu schodkowego? Bo im bardziej kombinuję tym większe mam wrażenie, że gdzieś widziałem znacznie prostsze rozwiązanie.