Kanał Lead - problem

[Recon]

A oto i pomysł

[painlust]

A po co źeś tak zrobił? Klasyczna drabinka lepiej odfiltrowuje. I poważnie masz tam po 10uF? W hi-gainie? Nie odważył bym się. Wystarczy zbudowac normalną drabinkę i brzmienie powinno się zmienić.

[Recon]

Tak niby mi właśnie tu na forum radzili, no ale pomijając, to co masz na myśli pod pojęciem drabinki?

[painlust]

To co jest w każdym normalnym wzmacniaczu.

[Recon]

To jest rozwiązanie zerżnięte ze slo-100

[painlust]

Ja stosuję zawsze drabinkę.

[Recon]

Faktycznie to powinno i polepszyć filtrację i zmniejszyć napięcie wymienić te 10uF na 22uF(bo takie mam na 450V)?

[painlust]

Ja do hi-gaina nie zakładam mniejszych niż 47uF, a często zakładam 100uF. W mniejsze się nie bawię, co nie znaczy, że to działac nie bedzie. Sprawdź.

[Recon]

Dobra, udało mi się zdobyć kondensatory 47uF/450V w Radomiu dodatkowo mam rezystorki 2W 56k, nie zrezygnuję na razie z tej drabinki którą mam, bo nie chcę sobie płytki barbarzyńsko przerabiać, ale zobaczymy jak to się z tymi kondensatorami i rezystorami nowymi rozłoży jutro jak będzie bez poprawy, to zmienię na drabinkę którą Ty proponujesz.

[sppp]

Recon, weź pod uwagę, że im bliżej wejścia wzmacniacza tym lepszej filtracji potrzebujesz. Jak z pierwszej lampy wyjdzie ci nawet malutki brum to co usłyszysz w głośniku w hi-gainie? Dlatego stosuje się taką właśnie drabinkę, czyli filtr CRCRC... itd. Dodam jeszcze, że kondensatory filtrujące dla poszczególnych stopni należy montować jak najbliżej tych stopni i łączyć minus tego kondensatora z masą lokalną stopnia który jest filtrowany. Poczytaj, popatrz: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... nie%20masy
To, że coś jest zerżnięte z Soldano/Mesy/Marshalla itd. wcale nie wyklucza istnienia rozwiązań lepszych lub tak samo dobrych.
Chciałbym przy okazji bardziej doświadczonych kolegów zapytać - dlaczego układ przedstawiony przez kol. Recon jest stosowany, co ciekawe w sporej ilości różnych wzmacniaczy, głównie hi-gain? Na logikę elektronika układ proponowany przez Painlusta da lepsze filtrowanie.

[Recon]

Hmm, wszystko ok, ale ja nie narzekam na brumy, no może poza tymi z pętli(ale z tym walczę), ta drabinka którą mam, z kondensatorami 10uF przy rozkręconej gałce gain i master daje minimalny brumik, na prawdę, co jest bardzo zaskakujące, ale rzeczy samej prawdziwe

Cały pic u mnie polega na obniżeniu napięcia zasilania lamp - dowiedziałem się, że CAE+se charakteryzuje się niższym niż inne preampy napięciem zasilania już na trafie - 263V~ prawdopodobnie dlatego u mnie mniej gaina niż by wynikało z konstrukcji tego kanału


A co do pytania, to może chodzi o poszerzenie idei separacji źródeł zasilania dla anod, bo jakby nie patrzeć to takie rozwiązanie wydaje się być bardziej odseparowane już w zasilaczu.

[sppp]

Na próbę wsadź opornik przed zasilaniem preampu. Możesz go sobie dobierać, przebierać aż uzyskasz to co chcesz. Wiem, że nie walczysz z brumem, to była tylko bardziej ogólna dyskusja.

[Recon]

Zostało na 56k i 47uF w filtrach, teraz mam więcej mięcha i jakoś gitara pod palcami przyjaźniejsza zdecydowanie taki właśnie dźwięki mi pasuje i to zostaje Dodatkowo wreszcie udało mi się tak dobrać kondensatorek i rezystorek na wejściu do pętli by była przezroczysta, także dwa problemy z głowy.

No ale żeby nie było idealnie to pojawił się inny - brum i nie mam pojęcia skąd, myślałem, że po obniżeniu napięcia zniknie, ale pojawił się na kanale Lead(ale tutaj to myślę, że jest na b.przyzwoitym poziomie, w stosunku do ilości gruzu) i na kanale Crunch, tutaj już jest gorzej, brum jest sporawy i przeszkadza w grze, da się go regulować w zasadzie każdym potencjometrem... Na pewno nie jest to brum wynikający ze słabej filtracji, bo wcześniej jak miałem 10uF nie było go, dlatego teraz tym bardziej.

Oczywiście mowa tu o sytuacji z gałką gain na maxa.

[painlust]

A może z drabinką by tego nie było

[Recon]

Jakie są sposoby wykrywania źródła brumu? Obstukałem wszystkie kable i nic się nie zmieniało, więc to jedno chociaż odpada

Dodam, że brum nie jest taki straszny gdy gain na maxa i przystawka mostkowa, ale gdy chociaż o 5 stopni zmniejszę volume na gitarze, albo zmienię na inna przystawkę to wtedy już taki traktor się uruchamia, że prawie się przez gruz przebija.

Nachodzą mnie refleksje, że chodzi tu o to, że za mało sygnału dostaje z gitary i stąd brumy, ale jak to możliwe?