Obudowy głowic telewizyjnych

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: AZ12 »

Witam

Dlaczego nie stosowano w głowicach telewizyjnych w. cz. obudów odlewanych, tak jak miało to miejsce w przypadku głowic radiowych UKF?
Ratujmy stare tranzystory!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Wydaje mi się że z najprostszego powodu. Głowice TV były większe od radiowych co wiązałoby się ze wzrostem wagi całego TV. Koszt wytworzenia i materiału na głowicę odlewaną też był chyba wyższy. Natomiast nie wszystkie głowice radiowe były w obudowach odlewanych, chyba głównie krajowe. Nie lubię uogólnień bo nie wszystko widziałem ale większość niemieckich głowic(radiowych) jest w obudowach blaszanych.
_idu

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: _idu »

TELEWIZOREK52 pisze:Wydaje mi się że z najprostszego powodu. Głowice TV były większe od radiowych co wiązałoby się ze wzrostem wagi całego TV. Koszt wytworzenia i materiału na głowicę odlewaną też był chyba wyższy. Natomiast nie wszystkie głowice radiowe były w obudowach odlewanych, chyba głównie krajowe. Nie lubię uogólnień bo nie wszystko widziałem ale większość niemieckich głowic(radiowych) jest w obudowach blaszanych.
Waga to raczej nie ten problem - to lekki stop ZnAl (w Niemczech zwany po spolszczeniu "szajsmetalem" domyśl się czemu) chyba - sporo lżejszy od stalowych blach.. Akurat Elwro mogło mieć odlewnie. Ot tyle. Inny wykonawca.
Co do blach to wykonanie proste, wykrojnik, prasa, zaginanie i obudowa gotowa.
Ponadto pewnym argumentem za porzuceniem odlewu jest specyfika głowicy z bębnowym przełącznikiem - specyficzna pokrywa - zważ ze w głowicy UKF to ty;ko cienka blaszka. W przypadku głowicy TV nie byłoby to dobrym rozwiązaniem. Czyli i tak musiano by wytłaczać blachę dla pokrywy bębna a to łącznie z odlewem dla innej części obudowy podniosło by znacznie koszty. Głowica UKF ponadto jest mniejsza to i łatwiej o odlew zwarty i sztywny bez dodatkowych wzmocnień.

Kopiowano rozwiązania ze zgniłego kapitalistycznego zachodu a tam moneta rządziła.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Zgadzam się z Tobą z małym zastrzeżeniem co do wagi. Oczywiście że " szajsmetal" jest lżejszy od stali, tylko weź pod uwagę grubość blachy a grubość odlewu. Tak na oko to odlewany korpus Elwro waży tyle co podobna cała głowica w obudowie blaszanej. Jeżeli przesadziłem to chyba niewiele. Pozdrawiam.
_idu

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: _idu »

TELEWIZOREK52 pisze:Zgadzam się z Tobą z małym zastrzeżeniem co do wagi. Oczywiście że " szajsmetal" jest lżejszy od stali, tylko weź pod uwagę grubość blachy a grubość odlewu. Tak na oko to odlewany korpus Elwro waży tyle co podobna cała głowica w obudowie blaszanej. Jeżeli przesadziłem to chyba niewiele. Pozdrawiam.
No ale szajsmetal jest o wiele tańszy od stali.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: AZ12 »

Ale ten stop ma za to większą oporność elektryczną od stali.
Ratujmy stare tranzystory!
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: cirrostrato »

Oficjalnie proponuję stworzyć nowy dział ,,Retrodywagacje''.........pane Hawranek, to se newrati....a młodzi niech zakonotują, że w czasach młodości starszych kolegów wiele (większość?) poczynań w przemyśle wytwórczym (i innym) była powodowana sprawami pozaekonomicznymi......a na dziś: mógł bym, w warunkach domowego warsztatu, uruchomić produkcję obudów głowic (i innych) z blachy, z szajsmetalu nie, biorąc pod uwagę koszt formy do ciśnieniowego odlewania i koszt wtryskarki .
_idu

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: _idu »

cirrostrato pisze:Oficjalnie proponuję stworzyć nowy dział ,,Retrodywagacje''.........pane Hawranek, to se newrati....a młodzi niech zakonotują, że w czasach młodości starszych kolegów wiele (większość?) poczynań w przemyśle wytwórczym (i innym) była powodowana sprawami pozaekonomicznymi......a na dziś: mógł bym, w warunkach domowego warsztatu, uruchomić produkcję obudów głowic (i innych) z blachy, z szajsmetalu nie, biorąc pod uwagę koszt formy do ciśnieniowego odlewania i koszt wtryskarki .
Ty patrzysz pod kątem małej skali. Przy dużej skali koszt postawienia odlewni już niknie a przeważa koszt materiałowy.
W czasach PRL niestety ale surowce były drogie. Surowce sprzedawano by zyskać potrzebne dewizy na zakup tego czego nie można było u nas wyprodukować.

Stal była potrzebna bardziej do produkcji uzbrojenia a nie obudów głowic. Tam należało stosować coś innego zamiast stali.
Stale gatunkowe to już był rarytas.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: cirrostrato »

STUDI pisze:
Ty patrzysz pod kątem małej skali
Prawdopodobnie masz rację....będąc na hali montażowej (montaż rozdzielnic, szaf z automatyką i inne) w Norwegii oglądałem kilkanaście katalogów normalii (i wiele wiele innych zadziwiających ciekawostek), jak potrzeba wybierasz element X, wygięty Y, rozstaw otworów Z, materiał M, kolor K i jeszcze coś tam, następnie zamawiasz element XYZMK.. sztuk np. DWIE i następnego dnia masz je na stole, cena na koniec do przyjęcia nawet u nas, potem kilku Polaków dużą zabawkę montuje a np. Chińczyk (ostatnio tam idą ) kupuje...i ta cała zabawa sprawnie działa. Siwy włos na głowie a dziwię się...
_idu

Re: Obudowy głowic telewizyjnych

Post autor: _idu »

Kiedyś pracowałem w wytwórni lodów. Mała firemka. Struktura kosztów po:

75% surowce, prawie 20% amortyzacja środków trwałych, reszta to płace, telefony, energia (kilka kontenerów chłodniczych zamiast magazynu - wyjątkowo mało ekonomiczne ....).
ODPOWIEDZ