Nasze zestawy głośnikowe

[dolphin123]

Ciekawy projekt, gratuluje! Masz może pomiary near-field + port-response?

[nuncjusz1]

Rozumiem,że chodzi ci o pomiary,niestety nie mam choć producent przesyła pomiary swoich zaprojektowanych obudów lecz moje sporo się różnią zatem byłoby to niemiarodajne.Gram już 3 dzień i naprawdę zachwycają mnie te głośniczki.
Pozdrawiam

[dolphin123]

Ciekawy jestem ile niskich rejestrów z głośnika wydobywa Twoja obudowa, stąd też prośba o pomiary.

[nuncjusz1]

Jeśli chodzi o niskie tony wydobywa się ich ilość odpowiadająca normalnym konstrukcjom podłogowym z BR tej wielkości z jednym niskośredniotonowym,bas pracuje bez dudnień,słucham w pomieszczeniu ok 12m kw.Oczywiście to wszystko ocena subiektywna na "słuch".
Pozdrawiam

[MichałKob]

Również "czaję się" na nową partię GDN AWX, w międzyczasie zastanawiając się nad kopułką. Czy lepsza będzie Vifa XT25TG, Seas 27TBFC/G, czy 27TDFC? Ciężko się zdecydować. Ceramiczna kopułka AWX jest już trochę za droga, a opinie o atrakcyjnym cenowo GDWK10-250-8AWX są sprzeczne.
Mają to być kolumny pracujące z aktywną zwrotnicą, także swoboda jest (aż zbyt) duża
Może ktoś z Was ma jakieś dobre, używane kopułki na sprzedaż?

[dolphin123]

XT25 jest najsłabsza z trójki, którą wymieniłeś. Przy cenie seasa, warto w niego inwestować. Jednakże 27TDFC a 27TBFC/G to dwa różne materiały membrany i dwa różne brzmienia. Na pewno jeden i drugi jest bardzo dobry w swojej cenie, ale musisz wiedzieć co Ci bardziej pasuje, czy miękka kopułka czy metalowa...

[MichałKob]

Bardzo dziękuję Dolphin123, Twoja opinia to właśnie to, na czym mi zależało.
"Legendarny" 27TBFC/G jest tylko 10-15zł droższy od Vify XT, TDFC to kolejne kilka zł, więc - tak jak mówisz - poszukam sposobności, żeby posłuchać różnic. Pośpiechu nie ma - i tak z tego co wiem do końca lipca AWX-ów nie będzie. Podobno przy moich, raczej ostrzejszych preferencjach brzmienia aluminiowe kopułki się sprawdzają, ale dotychczas słyszałem jedynie jedwab. W ten sposób będę mógł kupić AWXy w STX, a Seasy i trochę akcesoriów w Polink.
Będę jeszcze musiał poszukać WM61a..

[dolphin123]

Tu masz ciekawy projekt, bardzo dobre opisany na AWXie STXa i 27TBFC/G Seasa:
http://audiohobby.pl/topic/1/4747/1

[nuncjusz1]

Skorupy sklejone,trochę się wysezonują i dalej za wałek i farbę.Takiego wykończenia jeszcze nikt się nie odważył robić .Cd....niebawem

[dolphin123]

Skorupy sklejone,trochę się wysezonują i dalej za wałek i farbę.Takiego wykończenia jeszcze nikt się nie odważył robić .Cd....niebawem

Muszę Cię zmartwić... Pierwsze obudowy od fostexa na pewno poznajesz...

http://imageshack.us/photo/my-images/837/img0249x.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/225/p1000622s.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/194/dsc06574ko.jpg

[nuncjusz1]

To nie będzie w tym stylu, niebawem zapodam zdjęcia.

[dolphin123]

Wiem, ale chodziło mi o wałek i farbę...

[nuncjusz1]

Zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia jednej kolumny już wykończonej.Jednej dlatego,że jest to praca żmudna,przyklejanie aplikacji,kilkunastokrotne lakierowanie,szlifowanie itd.Zawsze chciałem to zrobić ale na innych kolumnach brakowało mi odwagi,jest ot tzw. decoupage,czyli aplikacja różnych wzorów na przedmioty użytkowe,pudełka itp.Nie każdy to zaakceptuje ,ale chciałem pokazać nietypowe podejście do wykończenia obudów,dla mnie osobiście wyszły fajne retro-mebelki

[dolphin123]

No niecodzienne...! Mógłbyś po krótce opisać metodę wykończenia?

[nuncjusz1]

Przygotowanie jest typowe jak pod powierzchnię przeznaczoną pod farbę.Najpierw pokryłem płytę szpachlą Stuccolini(akrylowa do drewna) szlifowanie,podkład do drewna ftalowy,na to kolory bazowe akrylowe (czekoladka i wanilia ).Lekko zmatowałem.Aplikacje to są serwetki papierowe ,których wzorów jest tysiące,oddziela się(rozwarstwia) część wierzchnią z obrazkiem od białego papierowego podkładu,by przyklejany motyw miał znikomą grubość,którą się "gubi" pod kilkunastoma warstwami lakieru,po każdej powłoce szlifując lekko.Trudność w tej technice to w zasadzie tylko umiejętność przyklejenia (są specjalne kleje do decoupage) serwetki,gdyż ta po nasiąknięciu klejem marszczy się niemiłosiernie we wszystkich kierunkach,więc trzeba cierpliwie i wielką delikatnością by nie podrzeć wygładzać miękkim pędzelkiem lekko zwilżonym w kleju,aż do całkowitego wyprostowania powierzchni.Później już tylko lakier(akryl 3V3),matowanie,lakier.....itd.
Wychodzi fajna powierzchnia jakby za szkłem,ze względu na dużą ilość warstw lakieru,ja dodatkowo lakierowałem w "kratkę" czyli raz w jedną ,a raz w drugą stronę co dało fakturę przypominającą tkany materiał,oczywiście subtelnie.
A w ogóle miałem fachową pomoc mojej żony,specjalistki w tej dziedzinie.
Pozdrawiam