wtórnik katodowy, pytanie

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

paolo1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: pn, 4 lipca 2011, 12:51

wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: paolo1 »

Witam, właśnie zaczynam przygodę z lampami i chciałbym zbudować wzmacniacz słuchawkowy. Nie wiem jak dobrać rezystor anodowy i katodowy dla lampy pracującej jako wtórnik katodowy, słuchawkę dynamiczną mam zamiar podłączyć przez kondensator do katody. Ze względu na koszt transformatora postanowiłem słuchawki zasilać przy użyciu wtórnika.
Szukałem w literaturze p. Niemcewicza ale bez skutku, proszę was o pomoc.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: AndrzejJ »

Mój temat:
viewtopic.php?f=18&t=19982
Wszystko jest :D
paolo1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: pn, 4 lipca 2011, 12:51

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: paolo1 »

super dziękuję.
paolo1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: pn, 4 lipca 2011, 12:51

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: paolo1 »

Mam jeszcze pytanie: w jaki sposób dopasowana jest słuchawka do Zwyj. wtórnika?
Dopasowanie energetyczne chyba to nie jest, może się mylę w tej sprawie.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: Tomek Janiszewski »

Trudno mówić o jakimkolwiek dopasowaniu (bo kryteria dopasowania do obciążenia są tu analogiczne jak i w przypadku normalnego wzmacniacza mocy na triodzie: maksimum mocy uzyskuje się przy danym napięciu zasilania dla Ra=2Rwewn, ale sprawność rośnie a zniekstałcenia maleją, choć w układzie wtórnikowym i tak są one niewielkie w miarę jak rośnie opór obciążenia) do beztransformatorowego wzmacniacza lampowego współczesnych walkmanowskich/empetrójkowych słuchawek o impedancji 32Ω, a od pewnego czasu najczęściej 16Ω. Jak wszystkie przetworniki elektrodynamiczne powinny być one zasilane ze źródła o impedancji znacznie mniejszej od ich impedancji (chyba że komuś chce się kombinować ze wzmacniaczami o oporności wyjściowej... ujemnej co jakiś sens ma), tymczasem wtórniki z lampami (nawet tak potężnymi jak telewizyjne lampy kluczujące odchylania poziomego lub ruskie triody stabilizacyjne z diabłami włącznie) mają impedancję wyjściową (równą odwrotności nachylenia) rzędu 100Ω, wyjątkowo nieco mniej niż 50Ω. Można ją jeszcze zmniejszyć stosując ujemne napięciowe sprzęzenie zwrotne - ale wówczas audiofilskie dzieło straciłoby swój HI-ENDowy charakter. Jako tako 3małoby się to wszystko qpy gdyby zamiast słuchawek od walkmana użyć kultowych, klasycznych słuchawek Hi-Fi takich jak tonsilowskie SN50, SN60 lub SN62, mających impedancję 400Ω. Tylko skąd ma je wziąć świeżo upieczony, szczęśliwy nabywca swojej pierwszej w życiu lampy PCC88 lub nawet 6C33C?
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: fugasi »

Bez przesady, nie trzeba zaraz szukać imadeł na głowę produkcji Tonsila. Także współcześnie produkowane są słuchawki 600 Ω, taki np. Beyerdynamic daje klientowi do wyboru nawet kilka impedancji.
_
paolo1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: pn, 4 lipca 2011, 12:51

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: paolo1 »

Tonsile jakieś by się znalazły, czyli podsumowując 1/Sa<<Zsłuchawki ?
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: sppp »

Tomku, nie wspomniałeś o drugiej stronie medalu. Jeśli impedancja słuchawek będzie większa od impedancji wyjściowej wzmacniacza (a nawet zbliżona) wówczas wzmacniacz może wpompować w słuchawki prawie tyle ile ma na zasilaniu. A jak wiadomo wzmacniacz lampowy ma na zasilaniu setki voltów. Na takim obciążeniu będzie mogła wydzielić się moc rzędu dziesiątków watów. W tej sytuacji efektami trzeszczącego potencjometru głośności mogą być:
- momentalnie zniszczone słuchawki
- momentalnie zniszczony słuch delikwenta
- możliwe pojawienie się wysokiego napięcia na ciele delikwenta w przypadku przebicia izolacji przewodu słuchawkowego nieprzystosowanego do przenoszenia wysokich napięć.
Zauważcie koledzy, że kol. paolo1 chce robić wzmacniacz słuchawkowy, a tam 20mW mocy wyjściowej to już dużo, a jeszcze bezpiecznie.
Moim zdanie w opisywanej wtórnikowej kontrukcji impedancja słuchwek musi być zdecydowanie mniejsza niż impedacja wyjściowa wzmacniacza w celu ograniczenia mocy wyjściowej. W przybliżeniu można powiedzieć, że taki wzmacniacz będzie pracował jako źródło prądowe i uzyskana moc wyjściowa będzie zależna od impedancji obciążenia - im mniejsza impedancja słuchawek tym mniejsza moc, zależność liniowa. Nadmienię tylko, że wzmacniacz mojej konstrukcji, którego używam i jestem bardzo zadowolony, ma przeciwsobny stopień wyjściowy na 6N8S i uzyskuje moc maksymalną około 5mW na słuchawkach 60 omów. I na prawdę to wystarcza a mogę mieć pewność, że nie uszkodzę swojego słuchu i słuchawek.
O ile pamiętam to dawno temu ktoś na forum chciał robić słuchawkowca na diabłach... Wszyscy bardzo ostro i dosadnie wybijali mu to z głowy. Na szczęście skutecznie.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: Tomek Janiszewski »

paolo1 pisze:Tonsile jakieś by się znalazły, czyli podsumowując 1/Sa<<Zsłuchawki ?
To z uwagi na tłumienie rezonansów samego przetwornika. Ze względu na sprawność i moc wyjściową przydałoby się jeszcze spełnić warunek Rwewn<1/2*Zsłuchawki, ale to będzie już nieporównanie trudniejsze. Może tylko triody stabilizacyjne mające nachylenie w okolicach 10-20mA/V oraz miiijuuu rzędu 2-4 (a więc opór wewnętrzny na poziomie kilkuset omów) mógłby z trudem zbliżyć się do tego wymogu. Oczywiście, zawsze coś tam będzie w słuchawkach bździć przy dowolnej lampie, ale za jaką cenę? Kilku watów w obwodzie żarzenia i kilkunastu w anodowym?
Ostatnio zmieniony czw, 14 lipca 2011, 13:53 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
OTLamp

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: OTLamp »

sppp pisze: Jeśli impedancja słuchawek będzie większa od impedancji wyjściowej wzmacniacza (a nawet zbliżona) wówczas wzmacniacz może wpompować w słuchawki prawie tyle ile ma na zasilaniu.
Nie może, bo ma ograniczoną wydajność prądową. Nie ma mowy o nawet kilkudziesięciu woltach, a co dopiero kilkuset.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: Tomek Janiszewski »

sppp pisze:Tomku, nie wspomniałeś o drugiej stronie medalu. Jeśli impedancja słuchawek będzie większa od impedancji wyjściowej wzmacniacza (a nawet zbliżona) wówczas wzmacniacz może wpompować w słuchawki prawie tyle ile ma na zasilaniu. A jak wiadomo wzmacniacz lampowy ma na zasilaniu setki voltów. Na takim obciążeniu będzie mogła wydzielić się moc rzędu dziesiątków watów. W tej sytuacji efektami trzeszczącego potencjometru głośności mogą być:
- momentalnie zniszczone słuchawki
- momentalnie zniszczony słuch delikwenta
- możliwe pojawienie się wysokiego napięcia na ciele delikwenta w przypadku przebicia izolacji przewodu słuchawkowego nieprzystosowanego do przenoszenia wysokich napięć
Nie wspomniałem bo i nie miałem o czym wspominać. Celem moich zaleceń nie miało być wyciśnięcie paru watów mocy z kilkunastowatowej lampy zasilanej z kilkuset woltów lecz coś przeciwnego: wyciśnięcie ułamka wata z lampy kilkuwatowej, i to przy możliwie niskim napięciu zasilania; 50V można by jeszcze uznać za w miarę bezpieczne.
Zauważcie koledzy, że kol. paolo1 chce robić wzmacniacz słuchawkowy, a tam 20mW mocy wyjściowej to już dużo, a jeszcze bezpiecznie.
Zgoda, 20mW zasadniczo wystarczy. Ale słuchawki takie jak wspomniane SN60 mają 400mW i prędzej czy później pojawi się pokusa, aby tę moc w pełni wykorzystać. Zawsze lepiej gdy zrobi się to małą krwią, bez kilkuset woltów napięcia anodowego i kilkunastowatowego rezystora w katodzie. Tu jak znalazł podszedłby układ SRPP na niedużych lampach (może 6P1P których aplikacja przewiduje nawet Ua=22,5V), z ujemnym sprzężeniem zwrotnym obejmującym i przedwzmacniacz.
O ile pamiętam to dawno temu ktoś na forum chciał robić słuchawkowca na diabłach... Wszyscy bardzo ostro i dosadnie wybijali mu to z głowy. Na szczęście skutecznie.
A ja pamiętam jak na elektrodzie próbowałem ostro i dosadnie wybić komuś z głowy projekt słuchawkowca na PCL805, oczywiście zasilanej z normalnego napięcia anodowego, jak w telewizorze i byczym rezystorem w katodzie. Skończyło się to... warnem :evil: Tu, ledwo parę wątków niżej - również dopiero co próbowałem komuś wybić z głowy pomysł wykorzystania śmieciówki PL36 w słuchawkowcu zasilanym ze 150V. No ale na szczęście tu modem jest kto inny :P
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: sppp »

:arrow: OTLamp
Owszem, palnąłem z sufitu kilkudziesięcioma watami, ale przy 600 omowych słuchawkach kilkanaście wat mocy z mocnej lampy jest w/g mnie realne. I wiem, że lampa puści ileś prądu i nic więcej. Nie chodziło mi o dokładne wartości a dosadniejsze przedstawienie niebezpieczeństwa takiego rozwiązania. Jak się okazało nie całkiem zrozumiałem o co chodzi Tomkowi co wyjaśnił powyżej.
:arrow: Tomek Janiszewski
Ciekawe podejście. W sumie to jeszcze nie natknąłem się na takie rozwiązanie aby zrobić słuchawkowca w którym lampa mocy jest zasilana z niskiego napięcia.
Jednak nie zgodzę się, że jak słuchawki mają 400mW, albo nawet 1000mW, to należy je wykorzystywać. Skuteczność obecnie produkowanych słuchawek oscyluje wokół 100dB/mW. Przy 400mW słuchawki dadzą prawie 130dB. Czy taki wzmacniacz powinno się budować? Ja jestem zadowolony z moich 5mW - głośność na maks odkręciłem może ze 2 razy przy uruchamianiu i zabawie nowym dziełem. Wówczas hałas był nie do zniesienia (a zaznaczam, że nie jestem tetrykiem i lubię raczej ciężkie brzmienia). Mimo pełnego odkręcenia gały nie czułem żadnych fizycznych dolegliwości (np. ból uszu), jednie dyskomfort z powodu hałasu. Dla porównania - kiedyś po zakupie testowałem w pokoju Marshalla ATV275, master na 2/3, kanał overdrive. Przyłoiłem w struny i poczułem, jakby mi ktoś igły wsadził do uszu. Co ciekawe stałem akurat z tyłu pieca (kolumna zamknięta). Bardzo szybko go ściszyłem.
I myślę, że nawet mimo ostrzeżeń i banów należy wybijać ludziom takie rzeczy z głowy. Przede wszystkim bezpieczeństwo.
Dobra, już kończę mącenie w tym wątku. :D
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
OTLamp

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: OTLamp »

sppp pisze::arrow: OTLamp
Owszem, palnąłem z sufitu kilkudziesięcioma watami, ale przy 600 omowych słuchawkach kilkanaście wat mocy z mocnej lampy jest w/g mnie realne.
15W na 600omach to amplituda prądu około 220mA. Bardzo mocna musiałaby to być lampa, i oczywiście musiałaby pracować przy nieco większym prądzie spoczynkowym...
paolo1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: pn, 4 lipca 2011, 12:51

Re: wtórnik katodowy, pytanie

Post autor: paolo1 »

Lampa wyjściowa to ECC82, wiec raczej "nie mocna"
ODPOWIEDZ