Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Furman Zenobiusz »

Próbuję właśnie zreanimować mikrofon typu MKII. W środku jest wkładka (mikrofon właściwy) przypominająca małą wkładkę telefoniczną, coś jak na foto w tym temacie viewtopic.php?f=5&t=13162 tylko nieco inne - z przodu drobniutka mosiężna siateczka podłączona na dodatek do masy, z tyłu dołożona blaszka ekranująca.

Jeśli jest to rzeczywiście mikrofon krystaliczny, to czy wymaga jakiejś polaryzacji ? Bez polaryzacji jest cisza jak makiem zasiał, oby to nie był objaw słabej trwałości, o czym jest wzmianka w w/w wątku.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: zjawisko »

Polaryzacja jest niepotrzebna. Istotne jest natomiast, by obciążenie stanowił wzmacniacz o dużej impedancji wejściowej.
Przetworniki piezoelektryczne charakteryzuje wrażliwość na uderzenia, zbyt niską jak i zbyt wysoką temperaturę jak i wilgotność.
Wyraźnie widać to w przetwornikach gramofonowych z serii Uk - płytka przetwornika na ogół jest w drzazgach...
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Furman Zenobiusz »

Wzmacniacz z którym testowałem ma powyżej 1M, to chyba nie jest zbyt mało ? Z mikrofonu całkowita cisza, nawet nie reaguje na stukanie.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: zjawisko »

Chyba jednak płytka krystaliczna jest uszkodzona.

W książce "Radiotechnika dla praktyków i radioamatorów" T. Masewicza podaje się wartość 3-10M.
A to ze względu na napięcie wyjściowe i charakterystykę częstotliwościową. Przy zbyt silnym obciążeniu góra pasma jest mocno uwypuklona a napięcie wyjściowe maleje. Właściwie to do testów nie ma większego znaczenia czy 0,5M czy 10M.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Alek

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Alek »

Jeśli konstrukcja tego mikrofonu jest zbliżona do budowy dawnych wkładek gramofonowych, to zapewne kryształ piezoelektryczny rozpłynął się.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: staszeks »

Czysto teoretyczne pytanie.
Załóżmy mam wkładkę krystaliczną która przeleżała nieużywana X lat.
Czy przed próbą podączenia należy wykonać jakieś czynności aby doprowadzić
ją do pełnej sprawności?
Jeżeli wilgoć szkodzi to wyobrażam sobie, że kryształ chłonie wilgoć
więc n.p. przed podłączeniem należy go wysuszyć.
Jeżeli tak to jak.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Michał_B »

Wkładki krystaliczne są wrażliwe na wstrząsy i wilgoć.
Wstrząsy powodują pęknięcie krzyształu :arrow: kosz
Wilgoć powoduje rozpłynięcie się krzystału :arrow: Kosz

Niestety uszkodzonej wkładki nie da się naprawić(poza wymianą kryształu).
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Furman Zenobiusz »

Moja wkładka się sama naprawiła.
Rozebrałem ją na części i złożyłem (wcześniej wysypując jakieś śmieci spod osłonki), teraz sygnał jest dość konkretny - wkładka bez problemu wysterowuje wzmacniacz ustawiony na minimalne wzmocnienie (10x) dając na wyjściu grubo ponad 1Vpp.
Oporność wkładki mierzona omomierzem wynosi kilkadziesiąt megaomów.
Niestety muszę ją wymienić na coś innego o mniejszych gabarytach, bo do oryginalnej obudowy ma wejść razem ze wzmacniaczem.

P.S. Na foto membrana jest niby wklęsła, podczas gdy w rzeczywistości jest wypukła (w środku ma słupek).
Załączniki
m2.jpg
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: Michał_B »

A w czym to było zamontowane?
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Mikrofon krystaliczny (?) MKII

Post autor: zjawisko »

Furman Zenobiusz pisze:sygnał jest dość konkretny (...) grubo ponad 1Vpp.
Przetworniki piezo oprócz miliona wad mają dwie zalety - wysoki poziom sygnału wyjściowego i niską masę (ówcześnie, dziś mamy elektretowe "pchełki"). :wink:
Jeśli zadziałał, to obchodź się z nim troskliwie! Mało który po 50 latach daje jakiekolwiek znaki życia.
Michał_B pisze:A w czym to było zamontowane?
Jeśli nikt nic nie zmieniał, to w takiej fikuśnej obudowie http://www.sztuka.net/palio/html.run?_I ... =-91684853.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
ODPOWIEDZ