Płytka buforu lampowego - nietypowy problem

[kaukubin]

Witam

Mam dość nietypowy problem dotyczący zaprojektowania płytki do bufora lampowego opartego na PCC88. Mianowicie rzecz rozchodzi się o sposób prowadzenia masy. Według jednych bliska obecność wejścia i wyjścia nie ma większego wpływu na poprawne działanie układu, według innych wtórnik napięciowy trzeba traktować jak każdy układ wzmacniający.

Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat: ludzi mających duże doświadczenie w świecie lamp i nie tylko.

Poniżej zamieszczam link do prowadzonej dyskusji na Elektroda.pl:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 40#9666740

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za wszelkie opinie na ten temat.

[Thereminator]

Podłącz do lampy jedynie żarzenie, a w torze sygnałowym pomiń. Ten układ nic nie daje poza wyimaginowanym i opartym na autosugestii poczuciem ulampowieniu brzmienia, więc nie ma sensu go budować. Daj sobie spokój z tym badziewiem.

[szalony]

Układ ten w zasadzie nic nie robi wprowadzony do toru audio (poza zmianą oporności, duża na wejściu i mała na wyjściu) bo jego wzmocnienie jest bliskie 1, i działa on na zasadzie psychiki (sugestii). Nie sądzę żeby prowadzenie masy miało tu duże znaczenie. Słyszałem brumiący "bufor lampowy" z EdW ale brum przechodził z zasilania.

Nawiasem mówiąc PCC88 jest bardzo dobrą lampą. Nadaje się do pracy w układach audio przy relatywnie niskim jak na lampę napięciu (hula spokojnie przy Ua 90V), a w układach w.cz daje się popędzić nawet do 200MHz a być może i wyżej. Jest to trioda dość nowoczesna, wadą jest wprawdzie "telewizyjne" żarzenie, które uniemożliwia stosowanie klasycznych traf 6,3V, ale w dobie układów takich jak LM317 nie powinno to sprawiać kłopotów.

Pamiętam jak koleś na Balickiej śpiewał sobie za te lampy 20zł od sztuki (!)

[kaukubin]

Nie rozumiem dlaczego hasło bufor lampowy tak działa na wszystkich użytkowników, czytałem wiele wypowiedzi na ten temat doskonale zdaje sobie sprawę że jedna lampa nie załatwi lepszego brzmienia.

"Wtórnik to wtórnik, nie ma wzmacniać napięciowo, a tylko prądowo. I przenosić szerokie pasmo przy możliwie niskich zniekształceniach. Chyba jedyne do czego się nadaje w sprzęcie audio to założenie go na wyjściu urządzenia (odtwarzacza CD, gramofonu czy decka) celem zmniejszenia wpływu pojemności przewodu (szczególnie gdy ten jest długi) na przenoszenie wysokich częstotliwości. Impedancja wejściowa takiego wtórnika (czy inaczej w tej sytuacji - buforu) jest wysoka, natomiast wyjściowa - niska. Zastosowanie na wejściu wzmacniacza zwiększy impedancję wejściową, jednak może w pewnych sytuacjach uczynić go bardziej wrażliwym na zakłócenia indukujące się w kablu sygnałowym. "

Zależy mi na zapoznaniu się z techniką lampową, a jak napisałem, jednym z prostszych układów na lampach jest owy wtórnik.

[...:::SQL:::...]

Nie wprowadza wzmocnienia napięciowego Nie wprowadza lampowego brzmienia

... ale spróbować zawsze można

Pozdrawiam

PS Nie zapomnij się pochwalić

[kaukubin]

Właśnie złożyłem to ustrojstwo i przyznam Wam w pełni rację: żadnej zmiany w brzmieniu.
Nic nie brzęczy i nie szumi pomimo zastosowania żarzenia prądem zmiennym.
Pokombinuje jutro z polaryzacją siatki w skrajnych punktach, może to przyniesie jakieś słyszalne różnice.

Na oku mam już konstrukcję opartą na PCL86, czyli coś bardziej "dorosłego".

Pozdrawiam

[sppp]

Ale co tu kombinować? Wtórnik to wtórnik - masz głębokie ujemne sprzężenie zwrotne, które niweluje ci wszelkie zniekształcenia wprowadzane przez lampę. Zmiana polaryzacji też nic nie da - albo będziesz musiał zatkać lampę albo puścić ją na "cały gwizdek" (zapewne przekraczając moc admisyjną -> usmażenie lampy). W pewnym momencie pojawi się obcinanie i inne brzydkie zniekształcenia jak wspomniane sprzężenie nie będzie w stanie poprawić tego co zepsujesz złą polaryzacją. W tym wątku już kilkakroć zostało napisane, że wtórnik nic nie daje. Wtórnik służy do tego, aby zmniejszyć impedację wyjściową urządzenia. W twoim przypadku (CD) i tak masz na wyjściu wtórniki na op-ampach więc po co dokładać następny. I żadnej magii tu nie znajdziesz.

[Tomek Janiszewski]

Jak już zrobisz ten "HI-END-PCL86-TRIODE CONNECTION-SE" - możesz dorobić jeszcze wzmacniacz napięciowy na ECC83 (albo dwóch śmieciówkach EF80) - i wtedy wykonany już tzw. bufor lampowy będzie jak znalazł do wysterowania pasywnego wachlarzowego regulatora barwy dźwięku, który powinno się sterować ze źródeł o niskiej impedancji (przed buforem umieścisz potencjometr siły dźwięku). Taki regulator istotnie zdolny jest zmieniać brzmienie dźwięku w zauważalny sposób.

[zanetis]

Mam pytanie co do bufora na jakie napięcie jest ten bufor co na foto 12V ?

[Krzysiek16]

To chyba nie może działać, bo żarzenie z obu stron jest zwarte do masy.

[zanetis]

Teraz poprawione 9 pin lampy nie podłączony