Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: adamst_ »

Witam

Mam ostatnio problemy z moim gramofonem, a dokładniej z napędem. Zauważyłem, że oś podtalerzyka ma luz poprzeczny (?) - tzn. lata nieco na boki w tym swoim łożysku. Objawy są dwa, oba dość nieprzyjemne:
* Lekkie kołysanie prędkości zsynchronizowane z obrotami talerza (widać na stroboskopie - co obrót jest lekkie wahnięcie)
* Również zsynchronizowane z obrotami zakłócenia mechaniczne - takie jakby chrobotanie, niesłyszalne w zasadzie gołym uchem, ale przenoszące się na wkładkę i to ze sporym natężeniem - poziom obserwowany na wskaźniku magnetofonu to ok. 20dB poniżej maksymalnego poziomu nagrania...

Pytanie - co z tym zrobić?

Dodam jeszcze, że zanim gramofon trafił do mnie, miał wymieniany pasek. Czy zbyt ciasny nowy pasek może powodować takie problemy?
traxman

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: traxman »

Wyczyść łożysko, przesmaruj na nowo, jeżeli zgrzypienie nie przejdzie to niestety do wymiany. Sprawdź czy nie ma ubytków korozyjnych na oście podtalerzyka i wytarć na bieżniach łożyska.
Zbyt ciasny pasek może być przyczyną, ale raczej po baaaardzo długiej eksploatacji, ale raczej zniszczy łożysko osi silnika niż podtalerzyka.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: adamst_ »

Do smarowania wystarczy olej maszynowy czy dać smar stały (silikonowo-teflonowy)? Bo pierwsza moja myśl to było właśnie "skrzypi-naoliwić", więc dałem tam parę kropel oleju, ale nie pomogło... Być może potrzebne jest dokładniejsze czyszczenie.
traxman

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: traxman »

Mieszanie starego oleju z nowym smarem to nie jest dobry pomysł, trzeba to wyczyścić, odtłuścić i zaaplikować olej
tutaj jest instrukcja zbliżonego gramofonu:
viewtopic.php?f=37&t=17212&p=184400&hil ... er#p184400
ostatnia strona instrukcji.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: adamst_ »

Problem rozwiązany, aczkolwiek jak się okazało, moja diagnoza była błędna.

Napęd okazał się niewinny. Po przesmarowaniu problem pozostał, ale gdy uważnie się przysłuchałem, usłyszałem ten sam odgłos dochodzący jakby z powierzchni płyty, od ramienia... Gdy talerz obracał się bez opuszczonego ramienia, było cichutko. Jak się okazuje, wkładki Ortofon (w tym wypadku znany i lubiany 510mkII) mnie nie lubią - ten odgłos to było chyba szorowanie igły o dno rowka (albo coś innego, w każdym razie związane z wkładką?). Próbowałem sobie z nim poradzić zmniejszając nacisk, ale nawet przy bardzo małych wartościach problem pozostawał. Za to po wymianie wkładki na wyciągniętą z szuflady Mf-100 skrzypienie i chrobotanie w głośnikach znikło jak ręką odjął...
traxman

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: traxman »

"Nasze" koszyczki w pierwszych gramofonach maja skos w stosunku do talerza, kup "prosty" koszyk, lepiej dopasujesz go do współczesnych wkładek. Można także nieco podkręcić ramię, aby zniwelować skos.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: adamst_ »

Szczerze mówiąc nie bardzo łapię, o jaki skos chodzi... :?:
traxman

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: traxman »

Popatrz na ramię z boku, przód koszyka jest uniesiony do góry i ma pewien dodatni kąt względem ramienia, pochyla to też igłę, jeżeli założysz wkładkę inną niż MF to igła będzie szorowała tylko tyłem ostrza co prowadzi do błędnego odtwarzania - szlif nie zgrywa się z rowkiem (szczególnie gdy jest jakiś wyrafinowany).
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: adamst_ »

Teraz rozumiem. Dzięki.

Póki co, zostanę przy Mf bo brzmi poprawnie, zatem nie będę za dużo grzebał, coby nie zepsuć.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: tomasz6662 »

Nie wiem jak jest z Danielem (miałem ale się pozbyłem) ale w G601a, który teraz użytkuję też miałem problem z luzem osi talerza. Gdzieś znalazłem informację jak to naprawić. Należało wybić tulejki, w których obracała się ośka i zastąpić je tulejkami od prądnicy malucha. Naprawdę pasują idealne, luz zniwelowany do zera.

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem mechaniczny z gramofonem "Daniel"

Post autor: pasio »

Witam !
Właśnie takie dziadostwo uprawiali w Fonice, wybić, wbić, czyli Pan Janek z młotkiem...
Prawidłowo, jak się to robi opisują podręczniki mechaniki:
wycisnąć na prasie lub w dużym imadle stare tulejki, wcisnąć nowe, po czym odpowiednio je rozwiercić rozwiertakami, mocowanymi n.p. w wiertarce kolumnowej (prostopadłość), aby uzyskać właściwy luz w łożysku ślizgowym, nasmarować specjalnym smarem i dotrzeć.
I wtedy będzie działało dobrze 50 lat, jak w Thorensach, czy Lenco, a nie rok.
pzdr
Jak słyszę o stosowaniu części od Malucha, to mnie groza ogarnia, miałem 3 jeden lepszy od drugiego, awarie non-stop.
ODPOWIEDZ