Potrzebuję pomocy z układem licznika 4026

[g.marciniak]

Witam!

Przepraszam za odejście od tematyki forum, ale gdzie nie zasięgnąć rady jak nie tutaj?
Potrzebuję wykonać licznik, który będzie posiadał przycisk i naciskając go na wyświetlaczu mają się pojawiać kolejno cyfry 1, 2, 3, 4, 1, 2, 3, 4 itd. Jak skrócić zliczanie do 4 na np. 4026 lub 4033? O tym drugim pomyślałem, aby nie wyświetlało mi się zero, chyba że da się to obejść?

Pozdrawiam serdecznie!

[AndrzejJ]

yyyy?
elektroda.pl

[Tomasz Gumny]

1. Konieczny będzie układ wygaszający drgania styków. Najprościej coś takiego zrealizować na przerzutniku monostabilnym lub RS, przy czym w tym drugim przypadku konieczny jest przycisk ze stykami przełącznymi.
2. Naciśnięcie przycisku przy stanie 4 licznika powinno go zerować.
3. Zwolnienie przycisku powinno podawać impuls na wejście CK.
Wprawdzie po naciśnięciu przycisku w stanie "4" będziesz miał wyświetlane "0", ale gdy go zwolnisz będzie już "1". To chyba najprostsze rozwiązanie.

Dodane: Możesz sprawdzić coś takiego albo spróbować upchnąć to w jednej kostce:

[g.marciniak]

Witam, dziękuję moderatorom za wyrozumiałość. Myślę, że większość osób wie, dlaczego wolę zapytać tutaj, niż na elektrodzie.
Wracając do tematu, dzięki za wysiłek w postaci narysowania schematu. A tak sobie pomyślałem, czy nie dałoby się zrobić bramki OR w postaci diod podłączonych do segmentów F i G katodami, anodami przez rezystor do plusa i w miejscu tego połączenia podpiąć reset licznika. W sytuacji, kiedy nie świeci się 5 reset ściągany jest do masy diodami (jedną z diod), a przy zapaleniu obu segmentów F i G, które w piątce się świecą, a w innym wypadku nie - zostanie podana logiczna jedynka na reset i układ zacznie zliczać od zera. Dlatego myślę o zastosowaniu może 4033, który może wygaszać zero. To, że akurat nastąpi dziura w postaci braku świecenia zera, nie jest wadą w tym konkretnym przypadku. Czy mój tok myślenia jest prawidłowy?

[Tomasz Gumny]

[...]czy nie dałoby się zrobić bramki OR w postaci diod podłączonych do segmentów F i G katodami, anodami przez rezystor do plusa i w miejscu tego połączenia podpiąć reset licznika.

Bardzo dobry pomysł. W takim wypadku wolny NAND mógłby posłużyć jako negacja do stworzenia NOR.

W sytuacji, kiedy nie świeci się 5 reset ściągany jest do masy diodami (jedną z diod), a przy zapaleniu obu segmentów F i G, które w piątce się świecą, a w innym wypadku nie - zostanie podana logiczna jedynka na reset i układ zacznie zliczać od zera.

W zaproponowanym układzie bramka NOR na segmentach F i G wykrywa "4", która pojawia się po zwolnieniu przycisku. "4" plus naciśnięty duś daje wysoki stan na RESET, czyli wyświetli się "0", ale przy zwolnieniu przycisku powstanie narastające zbocze na CLOCK, które ustawi "1".

Dlatego myślę o zastosowaniu może 4033, który może wygaszać zero. To, że akurat nastąpi dziura w postaci braku świecenia zera, nie jest wadą w tym konkretnym przypadku. Czy mój tok myślenia jest prawidłowy?

Jeśli nie chcesz, żeby wyświetlało się "0", to podłącz DISPLAY ENABLE IN do CLOCK. To spowoduje wygaszanie wyświetlacza na czas wciśnięcia przycisku.