Prawdziwymi zjawiskami są kolosy typu GM70 - raz ją tylko widziałem w czasie pracy

No i oczywiście jakieś lampy prostownicze rtęciowe typu 866A itd.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Jeżeli masz przeciążoną anodę to jest to prawda, podczas normalnej pracy nic oprócz grzejnika i rozgrzanej katody nie powinno mieć "ciepłych" kolorów.Atlantis pisze: Czy po podłączeniu tylko i wyłącznie zasilania żarzenia lampa świeci mniej intensywnie?
Także lampy EF86 bywają wykonywane w pończochach takich jakie mają np. EF80 Polamu, o takie natenprzykład jak lampa EF80 po prawej stronie tego zdjęcia:Retroman pisze:Według mnie to im starszej daty tym ładniej świecą, bo później wykorzystywali całą powierzchnie katody i osłaniali lampę, np EF86, tam wcale nie widać czy świeci.
Dorzuciłbym jeszcze mniej popularne PY82 (użyte przeze mnie w telewizorze). Widać je na fotceJa polecam wszystkie prostownicze do oglądania a szczególnie EZ12, 5C3S i AZ1,
Jedne i drugie miały pewnie katodę wolframową torowaną, pracującej w temperaturze o kilkaset stopni wyższej w porównaniu z katodą tlenkową. A wytrwali potrafią w zaciemnionym pomieszczeniu dojrzeć żarzące się włókienka katodowe bateryjnych lamp w "Szarotce"z tych większych widziałem radiowęzłowe (typów nie pamiętam)oraz widziałem nadawcze ze średniofalówki
Poczekaj do wieczora, powinna zaświecićelektro_nowy pisze:O, dobrze się składa, bo akurat wpadła mi w ręce też bateryjna KC1, która włókno ma całe ale po podłączeniu wcale nie świeci. Powinna, czy nie, tak jak lampy od "Szarotki"?
Ale czy jesteś pewien że Twoje oczy podzielają powyższą opinię?gsmok pisze:Podobają mi się również gazowane lampy prostownicze. Ich niebieskie pulsujace światło jest po prostu miodziowate.
No to to już inna liga, katoda wolframowa, więc świecą jak żarówy. Swego czasu wrzucałem tu zdjęcia triody 4212H, ba, nawet udało mi się je znaleźć w forumowej wyszukiwarce, czyli http://www.google.pl:gsmok pisze:Moje typy to triody 833A oraz GM100 .