Końcówka 2x el34
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Końcówka 2x el34
to się sam przekonaj , jednak ma .Spróbuj tak nawinąć żeby koncówka była żarzona z 6,3 +4xecc83 ,kanał high gain i ostatnia lampa w szeregu żarzenia żarzona była z jakiś 5,9 volt , zagraj cos a potem przełącz obwód twarde 6,3 , usłyszysz róznicę na plus , lub zrób odwrotnie zasil żarzenie np z 6,8 volta i posłuchaj .
Re: Końcówka 2x el34
Jeśli wierzysz, że jest różnica to ją usłyszysz. Jesli nie wierzysz to nie usłyszysz. Zaraz, zaraz... wcześniej pisałeś o wyższym napięciu... Czy 5,9V jest wyższe niż 6,3V?
Ostatnio zmieniony wt, 17 maja 2011, 21:16 przez painlust, łącznie zmieniany 1 raz.
- Matizz
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
To napisz sobie odpowiedź w notatniku, po 30min przeczytaj ponownie, jeśli dalej uważasz, że jest sensowna i na temat to dopiero wtedy ją wyślij....Marek.P pisze:Bo jestem z natury cholerykiem ,mówi ci to coś !
Potrzebuje czasu żeby do mnie dotarło o co chodzi , tak mam .
Jakimi kablami prowadzisz żarzenie, że masz "odczuwalny" spadek napięcia?Marek.P pisze: A w poście powyżej odniosłem się do zasilania oddzilenym żażeniem koncówki i przedwzmacniacza , z doświadczenia wiem że nie jest to dobry sposób na brzmienie szczególnie jeżeli żarzy się tym samym 6,3 volt . Lampy preampa dają lepszy dzwięk przy spadku co stopień ,a żarzenie z oddzielnego źródła na to nie pozwoli .
Chyba, że używasz do tego celu drutu oporowego...
To prawda, ale by być dokładnym trzeba dodać, że np w precyzyjnych przyrządach pomiarowych niektóe lampy pracowały z obniżonym napięciem żarzenia - miało to na celu zmiejszenie termoemisji elektronów, która mogła zafałszować wynik.usher17 pisze: Zawsze myślałem, że nieodpowiednie napięcie żarzenia może jedynie przyspieszyć utratę emisji katody lub spalenie włókna żarzenia.
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Re: Końcówka 2x el34
Painluście nie muszę chcieć ,odpowiedź wzmacniacza na uderzenie w struny jest inna .painlust pisze:Jeśli wierzysz, że jest różnica to ją usłyszysz. Jesli nie wierzysz to nie usłyszysz.
Do kolegi Matizza :
Tak jeżeli widzę że jest taka potrzeba używam własnie drutu oporowego ,ale jeszcze bardziej to nawijam w trafi żarzenie tak żeby był ten spadek .
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
Moim malo skromnym zdaniem oddzielne uzwojenia zasilania zarzenia koncowki i przedwzmacniacza to dobre rozwiazanie. Ze wzgledu na obecne ceny miedzi producenci transformatorow coraz czesciej odchodza od przyjetej gestosci pradu 2.5A/mm^2 i dochodza do 4-5A/mm^2 co pociaga za soba wieksze straty cieplne i wieksze straty napiecia na rezystancji uzwojen. 0.2 oma przy 5A to spadek 1V wiec trzeba nawiajc uzwojenie na 7.3V bez obciazenia. Do tego rezystancja rosnie z temperatura. Jak ci nawina drutem 1.2mm zamiast 1.7mm mozesz sie mocno zdziwic. Dlatego popieram dwa uzwojenia 4A i 3A i wymagac gestosc pradu nie wieksza niz te tradycyjne 2.5A/mm^2.
Napiecie zarzenia kontra mulenie: +-10% masz juz w gniazdku. Nie dajmy sie zwariowac.
Dyskusja na temat napiecia anodowego jest pozbawiona sensu dopoki zalozyciel watku nie okresli zalozen konstrukcyjnych jak n.p. wymagana moc wyjsciowa oraz poda parametry ewntualnie posiadanego transformatora glosnikowego.
Napiecie zarzenia kontra mulenie: +-10% masz juz w gniazdku. Nie dajmy sie zwariowac.
Dyskusja na temat napiecia anodowego jest pozbawiona sensu dopoki zalozyciel watku nie okresli zalozen konstrukcyjnych jak n.p. wymagana moc wyjsciowa oraz poda parametry ewntualnie posiadanego transformatora glosnikowego.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Re: Końcówka 2x el34
A stałym przez stabilizator napięcia ? Wtedy róznica w gniazdku nie ma nic do rzeczy .
Ja robiłem sobie takie doświadczenia kiedyś i sprawdzałem jaki to ma skutek .
Ja robiłem sobie takie doświadczenia kiedyś i sprawdzałem jaki to ma skutek .
-
- 250...374 postów
- Posty: 257
- Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10
Re: Końcówka 2x el34
Przecież lampy tylu Exx żarzy się równolegle napięciem 6,3V? Jaki spadek co stopień?
Ewentualnie można jeszcze żarzyć kilka lamp prądem zmiennym, a pierwszą hi-gaine stałym przez prostownik i elektrolit. Szeregowe żarzenie to lampy telewizyjne, gdzie ważny jest prąd nie napięcie.
Żarzenie z kilku uzwojeń jest popularne i stosowane w aparaturze pomiarowej, mam trafo z generatora gdzie jest cztery sekcje 6,3V.
Dodatkowo jeśli układ jest wykonany poprawnie to napięcie żarzenia nie siada nigdy po rozgrzaniu lamp (zimne lampy trochę mocniej ciągną z transformatora), chyba że trafo jest na granicy wydajności i lampy się już nagrzeją włącza się anodowe i trafo nie daje rady. Wtedy żarzenie lekko siada, ale w dobrze zaprojektowanym zasilaczu nie ma to miejsca bo się robi zapas mocy.
Ewentualnie można jeszcze żarzyć kilka lamp prądem zmiennym, a pierwszą hi-gaine stałym przez prostownik i elektrolit. Szeregowe żarzenie to lampy telewizyjne, gdzie ważny jest prąd nie napięcie.
Żarzenie z kilku uzwojeń jest popularne i stosowane w aparaturze pomiarowej, mam trafo z generatora gdzie jest cztery sekcje 6,3V.
Dodatkowo jeśli układ jest wykonany poprawnie to napięcie żarzenia nie siada nigdy po rozgrzaniu lamp (zimne lampy trochę mocniej ciągną z transformatora), chyba że trafo jest na granicy wydajności i lampy się już nagrzeją włącza się anodowe i trafo nie daje rady. Wtedy żarzenie lekko siada, ale w dobrze zaprojektowanym zasilaczu nie ma to miejsca bo się robi zapas mocy.
- Matizz
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
Masz jakieś wiarygodne pomiary, czy tylko Twoje złote uszy?Marek.P pisze:A stałym przez stabilizator napięcia ? Wtedy róznica w gniazdku nie ma nic do rzeczy .
Ja robiłem sobie takie doświadczenia kiedyś i sprawdzałem jaki to ma skutek .


Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
- Recon
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
Jestem mało doświadczony, ale tu się jakąś czarną matematykę odprawia, myśląc o uzwojeniu żarzenia od razu przychodzi mi do głowy ustawienie 3.15-0-3.15 bo już to nieraz uskuteczniałem dla takiego sposobu żarzenia noty katalogowe podają 300mA na bańkę ECC83, a że dysponuje 7 bańkami, to po wymnożeniu daje mi wartość 2.1A i gdy np preamp robiłem to takie trafo zamówiłem, dalej mamy 2x el34 a że na jedną przypada 1,5A to daje nam razem 3A, więc razem jest 5.1A - zawsze to tak liczyłem, nie było problemu, na pewno nie wiem o jakimś szczególe, ale jeszcze stosunkowo nie dawno poruszaliśmy temat zbyt dużego napięcia na anodowym w innym moim trafku, wtedy dowiedziałem się, że trafo było zaprojektowane tak, że jak obciążymy anodowe na tyle na ile na ile było zrobione to dostaniemy równe napięcie na jakie było nawijane. Dlaczego tu jeśli mamy wyliczone dokładnie obciążenie i dobrany pod nie transformator to nie będziemy mieli tego 6.3V i dodatkowo będzie się grzało? Co do oddzielnych sekcji żarzenia, to wieżę i zgadzam się z tym, że na pewno taka operacja wpłynie tylko na korzyść, ale chyba taka impreza zwiększy koszty trafa, a analizując schematy np slo100 który jest chyba na razie moim ideałem ampa nie zauważam takiego rozwiązania mimo podobnej ilości lamp
edit: dodatkowo jeszcze niedawno szczęka mi opadła i dotąd nie chce się podnieść jak widziałem wzmacniacz kolegi pudl'a zaprezentowany na elektrodzie - LEMUR, on także mimo b.podobnej konfiguracji (8 lamp) rozwiązał to tak jak ja chwilowo myslę
edit: dodatkowo jeszcze niedawno szczęka mi opadła i dotąd nie chce się podnieść jak widziałem wzmacniacz kolegi pudl'a zaprezentowany na elektrodzie - LEMUR, on także mimo b.podobnej konfiguracji (8 lamp) rozwiązał to tak jak ja chwilowo myslę
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
-
- 250...374 postów
- Posty: 257
- Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10
Re: Końcówka 2x el34
VacuumVoodoo to opisał, projektując jakieś uzwojenie na 5A ciągłego poboru prądu należy dać mu margines, aby zapewnić mu pewien komfort i szansę na optymalne chłodzenie. Co da konstrukcje stabilną i nie do zajechania. Chińczycy robią odwrotnie, czyli na styk, albo jeszcze gorzej. Kończy się to przegrzaniami i innymi bajkami z krainy ryżu.
Ostatnio zmieniony wt, 17 maja 2011, 21:59 przez V@MVampirE, łącznie zmieniany 1 raz.
- Recon
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
Czyli załóżmy dowalę 1 albo 1,5A, ale czy w tego rezultacie nie dostane napięcia np 7V? bo nie siądzie prawidłowo?
EDIT: Jeszcze ad założeń konstrukcyjnych: 3-kanałowiec 50W(no może nie 50, tylko tak by nie zajechać lamp), inwerter a la Mesa ninety, końcówka na 2x el34 pp
EDIT: Jeszcze ad założeń konstrukcyjnych: 3-kanałowiec 50W(no może nie 50, tylko tak by nie zajechać lamp), inwerter a la Mesa ninety, końcówka na 2x el34 pp
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
-
- 250...374 postów
- Posty: 257
- Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10
Re: Końcówka 2x el34
Nie, bo prąd pobierany przez lampy obciąży uzwojenie na jakieś 70% (uzwojenie 3A), więc napięcie które na biegu jałowym wynosić będzie około 7V będzie zbite do odpowiedniego poziomu.
Zawsze się powinno zostawić zapas, mniej trafo dostaje na starcie, i mniej się grzeje. Lepiej zniesie gorące lato, w dusznym klubie. Albo lekko przyjmie dodatkową lampkę w razie czego.
Zresztą lampy mają tolerancję na żarzeniu, spokojnie nic im się nie stanie. O ile napięcie nie poleci za nisko: zatrucie katody (poniżej 5,4), albo za wysoko: przeżarzenie (ponad 6,9V). Zatrucie katody jest gorsze.
Zawsze się powinno zostawić zapas, mniej trafo dostaje na starcie, i mniej się grzeje. Lepiej zniesie gorące lato, w dusznym klubie. Albo lekko przyjmie dodatkową lampkę w razie czego.
Zresztą lampy mają tolerancję na żarzeniu, spokojnie nic im się nie stanie. O ile napięcie nie poleci za nisko: zatrucie katody (poniżej 5,4), albo za wysoko: przeżarzenie (ponad 6,9V). Zatrucie katody jest gorsze.
Ostatnio zmieniony wt, 17 maja 2011, 22:08 przez V@MVampirE, łącznie zmieniany 1 raz.
- Recon
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
Czy w takim razie 6A przy 5.1A wyliczonym będzie dobrą i odpowiednią wartością?
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.
-
- 250...374 postów
- Posty: 257
- Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10
Re: Końcówka 2x el34
Ja bym walił 7A by mieć ponad 1,5A zapasu, trafo ci podziękuje. Zwłaszcza blaszane trafo. To jedynie 6W więcej z rdzenia, a sen spokojny.
- Recon
- 1250...1874 posty
- Posty: 1258
- Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Końcówka 2x el34
A na anodowe też walić nadmiaru? Bo teraz jest 250 - 240 z lamp mocy i 7 z duotriod
Pozdrawiam
Paweł K.
Paweł K.