Fading na KF
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Fading na KF
Pytanie może zabrzmi głupio, ale wczoraj dotarła do mnie przesyłka z Grundigiem Yacht Boy 80. Minęły lata odkąd słuchałem broadcastingowych stacji KF (wtedy na jakiejś Unitrze) i nie pamiętam jak to wówczas wyglądało. Czy fading jest tutaj normalnym zjawiskiem? Może nie tyle fading, a "odwrócony fading" - bo audycja raczej nie zanika, ale okazjonalnie, co jakiś czas słychać jak na sekundę albo ułamek sekundy wzrasta jej głośność (niekiedy towarzyszy temu wyraźne zniekształcenie dźwięku). Zaraz potem wszystko wraca do normy. Częstotliwość takich "peeków" jest różna.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Fading na KF
U siebie nic takiego nie zauważyłem, tzn tego odwróconego fadingu. Zwykły fading jak najbardziej, ale tylko na słabiej odbieranych stacjach. Nawet nie wiem, czy jest to 'zwykły' fading czy też chwilowe pogarszanie się warunków propagacji, bo przerwy potrafią trwać ładne kilka sekund.
Re: Fading na KF
Poeksperymentowałem trochę z odbiornikiem i zauważyłem, że zjawisko występuje często przy odbiorze zbyt silnych stacji, gdy odbiornik jest ustawiony w tryb DX. Gdy przestawiłem na "Lo" (local - trochę dziwnie brzmi gdy mowa o KF
) sytuacja się poprawiła. Zmniejszyły się też znacznie szumy.
A gdy wetknąłem do gniazdka antenowego moją improwizowaną antenę zewnętrzną (prowizorka - 20 metrów kabla w PCV za oknem, w większości prowadzonego wzdłuż ściany) zagrało pięknie i czysto. Oczywiście zwyczajne wahania siły sygnału czasem się zdarzają.
Tak swoją drogą: czego teraz warto słuchać na KF jeśli chodzi o polskie i angielskie transmisje?

A gdy wetknąłem do gniazdka antenowego moją improwizowaną antenę zewnętrzną (prowizorka - 20 metrów kabla w PCV za oknem, w większości prowadzonego wzdłuż ściany) zagrało pięknie i czysto. Oczywiście zwyczajne wahania siły sygnału czasem się zdarzają.
Tak swoją drogą: czego teraz warto słuchać na KF jeśli chodzi o polskie i angielskie transmisje?
- Matizz
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Fading na KF
Witaj!
Ostanio jak miałem okazję słuchać fal krótkich na Pionierku, to udało mi się usłyszeć trochę poniżej Radia Watykańskiego "Family radio, cośtam, Illinoi", czy komuś z kolegów również udało się odebrać tą radiostację?
Ja trafilem na nią około godziny 21 i właśnie kończyła się polska sekcja.
Oprócz tego na falach krótkich mozna posluchać po naszymu wspomnianego wcześniej Radia Watykańskiego oraz Chińskiego Radia Międzynarodowego.
Na falach średnich też udało mi się coś raz złapać w naszym języku, ale odbiór szybko zanikł.
Pozdrawiam
Matizz
Ostanio jak miałem okazję słuchać fal krótkich na Pionierku, to udało mi się usłyszeć trochę poniżej Radia Watykańskiego "Family radio, cośtam, Illinoi", czy komuś z kolegów również udało się odebrać tą radiostację?
Ja trafilem na nią około godziny 21 i właśnie kończyła się polska sekcja.
Oprócz tego na falach krótkich mozna posluchać po naszymu wspomnianego wcześniej Radia Watykańskiego oraz Chińskiego Radia Międzynarodowego.
Na falach średnich też udało mi się coś raz złapać w naszym języku, ale odbiór szybko zanikł.
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Re: Fading na KF
Pływająca głośność i zaniki, nawet kilkunastosekundowe są czymś zupełnie normalnym na falach krótkich. Najpierw słychać średnio, potem nic, a następnie dostajemy membraną głośnika po twarzy. Tak to już jest.
Niedawno słuchałem jakiegoś radia po polsku na krótkich gdzieś w okolicach 40-50m, to była chyba jakaś stacja z przeznaczeniem na Białoruś czy coś w ten klimat. Nadawano audycje publicystyczne przeplatane polską muzyką.
A fakt faktem - "mili radiosuchacie, nadajemi audycje chińskiego radia międzynarodowego" z charakterystycznym akcentem miażdzy flaki.

Niedawno słuchałem jakiegoś radia po polsku na krótkich gdzieś w okolicach 40-50m, to była chyba jakaś stacja z przeznaczeniem na Białoruś czy coś w ten klimat. Nadawano audycje publicystyczne przeplatane polską muzyką.
A fakt faktem - "mili radiosuchacie, nadajemi audycje chińskiego radia międzynarodowego" z charakterystycznym akcentem miażdzy flaki.

Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Fading na KF
Polskie to nie wiem, z zagranicznych słucham często fajnej stacji gdzie leci prawie sama muzyka (i to bynajmniej nie w kółko ta sama) - w okolicach 6MHz z okładem, w dzień niezbyt odbiera ale wieczorem (na powietrzu, bo tylko tam to włączam) dość dobrze.
Bywa że nie mogę tej stacji złapać to szukam innej - wieczorami często radyjko łapie sporo stacji, wręcz czasami jedna wchodzi na drugą.
Bywa że nie mogę tej stacji złapać to szukam innej - wieczorami często radyjko łapie sporo stacji, wręcz czasami jedna wchodzi na drugą.
- Matizz
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Fading na KF
Odbiór na średnich zaczyna się u mnie już od 18 (ale zależy to też od wielu czynników - pogoda, pora roku itd), niestety po zmroku zaczynają się zakłócenia od świetlówek energooszczędnych itp.
Nie wcześniej niż po 23, a czasami dopiero tuż przed północą zaczyna być coraz ciszej i spokojniej, wszysktie zasilacze impulsowe idą spać. Można wtedy z przyjemnością posłuchać radia, stacje na średnich są co kawałek, na długich oprócz Warszawy są Niemcy, Czesi, coś rosyjskiego, czasem Francja.
Odbierać można praktycznie aż do 7 rano.
Pozdraawiam
Matizz
Nie wcześniej niż po 23, a czasami dopiero tuż przed północą zaczyna być coraz ciszej i spokojniej, wszysktie zasilacze impulsowe idą spać. Można wtedy z przyjemnością posłuchać radia, stacje na średnich są co kawałek, na długich oprócz Warszawy są Niemcy, Czesi, coś rosyjskiego, czasem Francja.
Odbierać można praktycznie aż do 7 rano.
Pozdraawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Re: Fading na KF
Testowałem kiedyś jedną tych najbardziej lipnych za 2PLN co świecą na fioletowo/różowo. Po dołożeniu dławika typu kilkadziesiąt zwojów DNE 0,2 na pręciku ferrytowym z ATXa w jeden z biegunów sieci sieje to to tylko podczas zapłonu. Podczas pracy mały tranzystor w odległości ok. 1m nie odbiera właściwie zakłóceń, które zanikałyby po wyłączeniu tej świetlówki.Matizz pisze:...zakłócenia od świetlówek energooszczędnych itp.
W sumie to zwykła świetlówka w konwencjonalnym układzie też wytwarza fantastyczne zakłócenia w radiu i tv podczas zapłonu...
Gorzej z monitorem LCD Asus'a, ten sieje dość konkretnie. Ładowarki do telefonów to też takie małe koszmarki. Kiedyś taka ładowarka (do Siemensa C65) wpięta w gniazdko razem z "Dorotą IC" skutecznie uniemożliwiała mi odbiór PR1.

Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Re: Fading na KF
Ja już dwa razy trafiłem na krótkich na jakieś dziwne audycje o charakterze religijnym nadawane po polsku. Z całą pewnością nie realizowali ich katolicy, bardziej coś w rodzaju Świadków Jehowy albo jednego z radykalniejszych nurtów protestantyzmu. Co to mogło być?
Re: Fading na KF
Witam.
Na jakiej FREQ to było?
Kilka tygodni temu udało mi się odebrać "Voice of Corea" na moim R311 (Lampki kwalifikują się już do wymiany ale na razie jeszcze jakoś odbiera.) Audycja po angielsku i strasznie przesycona propagandą.
Na jakiej FREQ to było?
Kilka tygodni temu udało mi się odebrać "Voice of Corea" na moim R311 (Lampki kwalifikują się już do wymiany ale na razie jeszcze jakoś odbiera.) Audycja po angielsku i strasznie przesycona propagandą.
Re: Fading na KF
Chyba coś koło 6MHz, ale nie jestem pewien. Gdy słuchałem tego po raz pierwszy zapamiętałem częstotliwość i później sprawdzałem w Googlach, ale nie zauważyłem niczego konkretnego, a potem wyleciała mi z głowy i już jej sobie nie przypomnę. Za drugim razem też nie pomyślałem, żeby ją zapisać...Maciek1 pisze:Na jakiej FREQ to było?
Treść audycji była specyficzna. Wykład z treści Starego Testamentu interpretowanej wedle jakiejś dziwnej numerologii która miała dowieść, iż te wydarzenia właśnie mają się powtórzyć.

Z odbiorem "Voice of Corea" akurat nie mam problemów na Grundigu. Słyszałem tę stację już kilka razy podczas przeczesywania eteru.Kilka tygodni temu udało mi się odebrać "Voice of Corea" na moim R311 (Lampki kwalifikują się już do wymiany ale na razie jeszcze jakoś odbiera.) Audycja po angielsku i strasznie przesycona propagandą.

-
- 250...374 postów
- Posty: 347
- Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
- Lokalizacja: Sandomierz => Kraków
Re: Fading na KF
Możliwe, że trafiłeś na Family Radio:Atlantis pisze:Treść audycji była specyficzna. Wykład z treści Starego Testamentu interpretowanej wedle jakiejś dziwnej numerologii która miała dowieść, iż te wydarzenia właśnie mają się powtórzyć.
http://worldwide.familyradio.org/pl/
www.familyradio.com
Pisał już o nich Frycz na http://frycz.pl.salon24.pl/287900,konie ... s-konkrety
Nie wiem, skąd oni biorą środki na tak szeroko zakrojoną działalność "duszpasterską", obejmującą m.in. utrzymanie nadajnika 500kW w Niemczech. Według nich koniec świata nastąpi za nieco ponad tydzień..

Frycz podał też na swym blogu link do strony, pomagającej odnaleźć stację którą odbieramy/chcemy odebrać: http://www.short-wave.info/index.php
Re: Fading na KF
Aż dziś spróbuję ich znaleźć, choć wątpię żebym wytrzymał całą godzinę tych sensacji.
Są dwie rzeczy które mnie naprawdę przerażają - ludzka głupota i fanatyzm religijny.
22 maja stwierdzą, że koniec świata będzie, ale według innego kalendarza, nie koniec, tylko zmiana i nie świata, tylko koloru światła, które podświetla berliński Hauptbahnhof.
A środki na pokrycie swoją dobrą nowiną połowy świata? To proste, mają bogatych wiernych, którzy już wyzbyli się (na ich rzecz ofc.) przed końcem świata swych dóbr doczesnych.

Są dwie rzeczy które mnie naprawdę przerażają - ludzka głupota i fanatyzm religijny.
22 maja stwierdzą, że koniec świata będzie, ale według innego kalendarza, nie koniec, tylko zmiana i nie świata, tylko koloru światła, które podświetla berliński Hauptbahnhof.

A środki na pokrycie swoją dobrą nowiną połowy świata? To proste, mają bogatych wiernych, którzy już wyzbyli się (na ich rzecz ofc.) przed końcem świata swych dóbr doczesnych.
Teraz sprawdziłem na magicznej stronce-wykazie i na 99% było to Radio Białoruś.zjawisko pisze:Niedawno słuchałem jakiegoś radia po polsku na krótkich gdzieś w okolicach 40-50m, to była chyba jakaś stacja z przeznaczeniem na Białoruś czy coś w ten klimat. Nadawano audycje publicystyczne przeplatane polską muzyką.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Re: Fading na KF
Często pierwsze idzie z drugim w parze: http://www.youtube.com/watch?v=XqflhC6JPKAzjawisko pisze:
Są dwie rzeczy które mnie naprawdę przerażają - ludzka głupota i fanatyzm religijny.
Re: Fading na KF
Faktycznie, to oni. Dzisiaj znów udało mi się złapać ich audycje - zarówno po polsku jak i po angielsku. Najwyraźniej z powodu końca świata intensyfikują swoją aktywność w eterze. Generalnie masz rację - nie da się przy tym zbyt długo wytrzymać. Nie dosyć, że treść składa się wyłącznie z samych bredni, to jest jeszcze zaprezentowana tak, jakby lektor czytał ją z kartki mając całkowicie obojętny stosunek do prezentowanych informacji. Domorośli fanatycy z YouTube radzą sobie pod tym względem o wiele lepiej.zjawisko pisze:Aż dziś spróbuję ich znaleźć, choć wątpię żebym wytrzymał całą godzinę tych sensacji.![]()
Są dwie rzeczy które mnie naprawdę przerażają - ludzka głupota i fanatyzm religijny.

Zastanawiałem się kto może się dać złapać na te bzdury. Kto wie, czy po prostu nie celują w ludność krajów rozwijających się, gdzie kuleje edukacja, szaleje zabobon, a dostęp do nowoczesnych mediów jest ograniczony - stąd sprawdzone radio KF.

Nie wiem czy to ci sami ludzie, ale jakiś amerykański kaznodzieja ostatnio bardzo aktywnie zapowiada koniec świata na 20-któryś maja. No właściwie to nie tyle koniec świata, co "rapture" (za nic nie mogę teraz znaleźć polskiego odpowiednika tego terminu - chodzi o porwanie sprawiedliwych do nieba, co zainicjuje apokalipsę). Najzabawniejsze jest to, że ponoć robi to już któryś raz z rzędu.22 maja stwierdzą, że koniec świata będzie, ale według innego kalendarza, nie koniec, tylko zmiana i nie świata, tylko koloru światła, które podświetla berliński Hauptbahnhof.
