Miernik poziomu sygnału

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
pcat
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: czw, 9 grudnia 2010, 00:42

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pcat »

Romekd pisze: Przeglądając jeszcze raz wątek zastanowił mnie jeden szczegół - próba znalezienia odpowiedniej wartości rezystorów poprzez pomiar tysiąca sztuk (strasznie mozolna praca i być może zupełnie syzyfowa :( ). Wszystko byłoby dobrze gdyby do dzielnika zostały zastosowane rezystory o dużej precyzji, a sam ich dobór nastąpił z pomocą wysokiej jakości profesjonalnego multimetru, którego wskazań można być pewnym. Niestety jeśli dobrze rozpoznaje, Kolega dokonywał pomiarów miernikiem firmy UNI-T o symbolu UT70A (proszę mnie poprawić jeśli się mylę). Dokładność tanich mierników bardzo szybko spada wraz ze wzrostem wartości mierzonych rezystancji, czego UT70A może być świetnym przykładem. Tak się akurat przypadkowo składa, że dysponuję dwoma takimi miernikami, z których jeden ma już dobrych kilka lat i w międzyczasie sporo "przeżył" (aż zupełnie wyblakł; tandetne tworzywo), a drugi jest miernikiem prawie nowym, niedawno wyciągniętym z pudełka. Ich wskazania spróbowałem porównać ze wskazaniami dwóch identycznych mierników marki Brymen, model BM859CF (profesjonalne; klasy przemysłowej). Wskazania dla rezystora o oporności 27M (w rzeczywistości miał 26,84M) były niestety diametralnie różne i pokazały, że miernik UT70A na zakresie do 2000M nie jest już miernikiem, a jedynie wskaźnikiem... :?
UNI-T o symbolu UT70A - jeden z kilku którymi obecnie mierzę - to nie jedyny miernik a wiele nie odbiega od pomiaru innymi /rozbieżności wg. Mnie do przyjęcia jak na taki wskaźnik za 150zł/
Odnośnie precyzji pomiaru tego rezystora 27M --- wyszło 26,84M -- mieści się w 1% jednak na innym mierniku jest 26,884 także w granicy 1% ---- Moje pytanie która wartość jest bardziej prawdziwa co do wartości elementu?

Odnośnie dobierania rezystorów poprzez ich pomiar - selekcja --- Tak nauczony jestem i elementy R,L,C, tranzystory wstępnie zawsze dobieram , i nie widzę w tym nic-a nic - szczególnego , dziwnego czy nadzwyczajnego.

ps. niezły zestaw :P możliwe , że składała je jedna i ta sama osoba :D


Pozdrawiam
Waldemar Dryjski
jackone
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 1 maja 2011, 22:59

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: jackone »

[...]
Odnośnie dobierania rezystorów poprzez ich pomiar - selekcja --- Tak nauczony jestem i elementy R,L,C, tranzystory wstępnie zawsze dobieram , i nie widzę w tym nic-a nic - szczególnego , dziwnego czy nadzwyczajnego.
[...]
W dobieraniu elementów nie można doszukiwać się czegokolwiek negatywnego... wręcz przeciwnie świadczy to o pieczołowitości konstruktora... ale mój post był podyktowany Twoim załącznikiem, który zasugerował mi, być może błędnie, że dobrałeś rezystory do dzielnika miernikiem cyfrowym o rozdzielczości 1Mohm (o dokładności nie wspomnę) i uznałeś że to załatwia Ci sprawę precyzji dzielnika... dlatego zaproponowałem to "doświadczenie" które gdyby w wyniku dało 1uA to byłbym szczerze zdziwiony :!:
Natomiast wracając do tematu podstawowego podeprę się moimi doświadczeniami w tym zakresie zwróć uwagę, że robiąc dzielnik 100Mohm (wątpliwy pod względem częstotliwości) na drugim zakresie będziesz miał około 120uV (90Mohm + R źródła || 10Mohm) skutecznego napięcia szumów na wejściu :!: owszem możesz to usunąć w programie ale bez specjalnych zabiegów sprzętowo-programowych nie będziesz w stanie odczytać nic poniżej tej wartości, a podejrzewam że byłby to zakres o rozdzielczości 100uV (o ile prawidłowo zinterpretowałem Twoje plany - -60dB > 19,99mV; -40dB > 199,9mV).
Teraz wracając do części sprzętowej po wzmacniaczu sugeruję wstawienie szybkiego przetwornika przed procesorem i nie korzystanie z wbudowanego natomiast układ RMS liniowy, zmianę na logarytm zrób programowo
pozdrawiam
Jacek

:arrow: mi udało się zejść do 1,95uV przy R źródła 680ohm(rezystor 5%) i pasmie ok. 250-300kHz i układzie MAX9632 :!:
Awatar użytkownika
pcat
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: czw, 9 grudnia 2010, 00:42

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pcat »

jackone pisze: cyt.........
Teraz wracając do części sprzętowej po wzmacniaczu sugeruję wstawienie szybkiego przetwornika przed procesorem i nie korzystanie z wbudowanego natomiast układ RMS liniowy, zmianę na logarytm zrób programowo
pozdrawiam
Jacek
H........m , przeoczyłeś 1post str1 -- jak poniżej na fotce: :oops:
http://img690.imageshack.us/img690/2516/pomiar.jpg :P
Ta , część projektu czeka na początek -- tzn. dzielnik--->wtórnik--->wzm. we----->RMS/DC

1. Proszę zmniejszać obrazki do rozsądnych rozmiarów.
2. Załączane pliki proszę umieszczać na serwerze forum.
TG
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: Tomasz Gumny »

Przy 16-bitowym przetworniku A/D wyświetlanie więcej niż 4..5 cyfr jest niepotrzebne, czasem szkodliwe a na egzaminie z metrologii elektrycznej na pewno błędne.
Tomek
Awatar użytkownika
pcat
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: czw, 9 grudnia 2010, 00:42

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pcat »

Tomasz Gumny pisze:Przy 16-bitowym przetworniku A/D wyświetlanie więcej niż 4..5 cyfr jest niepotrzebne, czasem szkodliwe a na egzaminie z metrologii elektrycznej na pewno błędne.
:shock:

Ja , bym zaliczył :D

ps.
do TG
A, jakie kolega TG ma zastrzeżenia :
1)do wielkości wklejonej fotki --- " A , jaka jest rozsądna wielkość ? " :oops:
2)Fotki zamieszczam ze Swojego konta jest to wygodniejsze - czy fotki się nie otwierają ?

Czy uwaga dotyczy się Mnie tylko ? ,
Jeśli nie to proszę o zamieszczenie informacji dla wszystkich użytkowników -- we właściwym miejscu.

Pozdrawiam
Waldemar Dryjski
pierwszy

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pierwszy »

pcat pisze: 1)do wielkości wklejonej fotki --- " A , jaka jest rozsądna wielkość ? " :oops:
800x600 i do mniej-wiecej takich rozmiarow zostal obraz przeskalowany do "imageshack.us", ciekawe dlaczego?
Informacja o tym dostepna w "wlasciwosciach".
pcat pisze: 2)Fotki zamieszczam ze Swojego konta jest to wygodniejsze - czy fotki się nie otwierają ?
Tak sie sklada, ze nie zawsze i nie dla kazdego.
pcat pisze: Czy uwaga dotyczy się Mnie tylko ? ,
Jeśli nie to proszę o zamieszczenie informacji dla wszystkich użytkowników -- we właściwym miejscu.
Alez jest taka informacja i to dla wszystkich uzytkownikow Forum
"Jeśli chcesz dołączyć jeden lub więcej plików, uzupełnij szczegóły poniżej."
"Nazwa pliku"
"Dodaj plik"
Takie to proste!
pcat pisze: ps. niezły zestaw :P możliwe , że składała je jedna i ta sama osoba :D
Na pewno nie!
Uni-T, to marka a w zasadzie "brand", wlascicielem jest f-ma Lechpol z Garwolina.
Mierniki, oscyloskopy itd pochodza z Chin, ale nie ma na to gwarancji ze zawsze z tej samej fabryki.
Lechpol od lat pracuje nad tym zeby wyroby o charakterystycznej barwie zakorzenily sie w swiadomosci elektronikow
jako przyrzady pomiarowe sredniej klasy.
Jezeli tyle osob z Forum uzywa tych miernikow, to chyba osiagneli sukces marketingowy, ale to nie znaczy, ze te mierniki moga sluzyc jako wzorcowe.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: Tomasz Gumny »

pcat pisze:[...] jaka jest rozsądna wielkość ?
Szerokość nie większa od 800 pikseli.
pcat pisze:[...] czy fotki się nie otwierają ?
Teraz się otwierają, ale później mogą zostać usunięte i wątek stanie się nieczytelny.
pcat pisze:Czy uwaga dotyczy się Mnie tylko ?
Wszystkich użytkowników: viewtopic.php?f=10&t=19371&p=207855#p207855
Tomek
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: Romekd »

Witam.
pcat pisze:A, jakie kolega TG ma zastrzeżenia :
1)do wielkości wklejonej fotki --- " A , jaka jest rozsądna wielkość ? " :oops:
2)Fotki zamieszczam ze Swojego konta jest to wygodniejsze - czy fotki się nie otwierają ?

Czy uwaga dotyczy się Mnie tylko ? ,
Problem dotyczył głównie drugiej fotografii z pierwszego postu tego wątku. Miała ona wielkość 1022px * 768px i była podlinkowana z innej strony internetowej. Powodowało to zaburzenie układu strony na naszym Forum, czyli po otwarciu pierwszej strony wątku stworzonego przez Kolegę pojawiał się na dole suwak poziomego przesuwu ("winda"), z którego trzeba było korzystać (czynność dość upierdliwa) podczas czytania postu Kolegi. Gdyby zdjęcie zostało dodane jako załącznik (umieszczone na serwerze Triody), to oprogramowanie forum automatycznie dostosowałoby wielkość obrazka do optymalnych rozmiarów (zdjęcie w pełnej rozdzielczości dałoby się obejrzeć po otwarciu załącznika). Zamieszczanie zdjęć na serwerze Forum jest bardzo praktyczne, gdyż wówczas są one na stałe powiązane z wypowiedziami w wątkach i jako elementy stanowiące ich integralną część nie mogą być przypadkowo (lub też celowo) usunięte, co spowodowałoby, że wątki przestałyby być spójne i logiczne (niestety, w przeszłości tak się już zdarzało..).

Czytając niektóre moje wypowiedzi niektórzy mogą odnieść wrażenie, że nie doceniam ich wiedzy, doświadczenia, lub inteligencji. Tak oczywiście nie jest. Po prostu staram się pisać dla wszystkich czytających, tych bardziej i tych mniej doświadczonych. Forum ma umożliwiać nie tylko uzyskiwanie konkretnych odpowiedzi przez zadających pytania, a ma jeszcze cel edukacyjny i jest dostępne dla wszystkich zainteresowanych tematyką. Dlatego też wszelki branżowy żargon, skróty myślowe itp. drobiazgi możemy pozostawić sobie dla prywatnych rozmów (w gronie "fachowców" :wink: ). Tutaj spróbujmy być bardziej konkretni i precyzyjni (to też prośba ogólna).

Pozwoliłem sobie wrzucić na serwer Triody zdjęcia zamieszczone w dwóch pierwszych postach Kolegi (rozmiar jednego z tych zdjęć zmniejszyłem).

W następnym poście postaram się ustosunkować do poruszanych treści merytorycznych i zadanych mi pytań. Przepraszam za zwłokę, ale jak już wspominałem ciągle brakuje mi czasu na nasze hobby :oops:

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: Romekd »

pcat pisze:(..) faktycznie elementy C należy skorygować. Jednak samo skorygowanie C lub R dzielnika -- wiele nie zmieni w pracy dzielnika - gdyż obciążenie samego wzmacniacza wejściowego ma niewielką impedancje i dość znacznie obciąża dzielnik -- rozwiązanie może być zastosowanie pośredniczącego układu wtórnika
o Zwe np. 100-200M . A , może inaczej to praktycznie rozwiązać?
Ja w ogóle nie stosowałbym w układzie oporników o rezystancji większej od 10 MΩ (dałbym góra 1 MΩ). Mam w warsztacie siedem specjalistycznych mierników poziomu sygnału (nie licząc tych w oscyloskopach i multimetrach) i żaden z nich nie ma oporności wejściowej większej od 10 MΩ (większość posiada rezystancję wejściową 1 MΩ, jeden ma 10 kΩ, a dwa mają po 100 kΩ). Z pozoru całkiem niewielka pojemność 47 pF przy częstotliwości 100 kHz prezentuje sobą reaktancję pojemnościową o wartości zaledwie 33,8 kΩ i to ona bardziej obciąży wyjście badanego układu niż np rezystor 1 MΩ. Nie uda się zejść z pojemnością wejściową miernika sygnału poniżej 20...70 pF ze względu na pojemności gniazd, kabla ekranowanego (łączącego gniazdo z płytką), pojemności przełączników (lub przekaźników), oraz pojemności pozostałych elementów elektronicznych podłączonych do wejścia, oraz tzw pojemności montażowych. Te 47 pF z rezystancją 1 MΩ ograniczy pasmo przenoszenia miernika dla bardzo dużych rezystancji źródła sygnału do zaledwie 3,4 kHz. W obliczeniach należałoby uwzględnić jeszcze dodatkową pojemność, wnoszoną przez kabel łączący miernik ze źródłem sygnału (kolejne kilkadziesiąt pF), czyli pasmo przenoszenia okazałoby się jeszcze gorsze..
Wobec powyższego jaki sens miałoby stosowanie na wejściu miernika poziomu sygnału dzielników zapewniających rezystancję wejściową 10 MΩ, lub, jak to przyjął Kolega 100 MΩ? Dla uproszczenia zagadnienia celowo pominąłem kwestie szumowe stosowania wysokich rezystancji w dzielniku wejściowym, choć one także są ważne i przemawiają za stosowaniem rezystorów o stosunkowo małych wartościach rezystancji.

Za dzielnikiem można zastosować wzmacniacz tranzystorowy z FETem na wejściu (tak zostało to rozwiązane w nanowoltomierzu, którego pokrętło dzielnika napięcia ze skalą pokazałem w załączniku wcześniejszego posta; niestety schematem tego miernika nie dysponuję :( ), lub użyć dość popularny, choć niestety nie najtańszy wzmacniacz operacyjny typu OPA2134 (z fetami w stopniu wejściowym). Układ OPA2134 posiada oporność wejściową 10^13 Ω i prąd wejściowy 5 pA. Dzięki tym parametrom jego wejście można podłączyć wprost do dzielnika napięcia. Układ charakteryzuje się ponadto bardzo niską wejściową gęstością napięcia szumów ( 8 nV/√(Hz) dla 1 kHz, co jest wartością ponad dwukrotnie niższą w stosunku do szumów popularnego układu TL072A), oraz gęstością prądu szumów wejściowych (3 fA/√(Hz) dla 1 kHz, czyli ponad trzykrotnie mniej niż w popularnym TL072A). Zastosowałbym dzielnik napięcia złożony z rezystorów 900k (dwa 1,8 MΩ - 1% w połączeniu równoległym), 90kΩ (dwa po 180 kΩ - 1%), 9 kΩ (dwa po 18 kΩ - 1%), i 1k - 1%. Rezystory bym jedynie sprawdził, a nie jakoś specjalnie dobierał. Dla napięć równych lub mniejszych od 1 V wzmacniacz podłączony byłby do wejścia dzielnika (na samej górze), a przełączany byłby do niższych wyjść odpowiednio dla napięć 10 V, 100 V i 500 V. Wzmocnienie pierwszego wzmacniacza byłoby stałe i wynosiłoby 20 dB (10 razy). Większą czułość (aż do zakresu 1 uV) uzyskiwało by się przez dalsze wzmacnianie sygnału w kolejnych stopniach i odpowiednie przełączanie drugiego dzielnika (sprzężonego w działaniu z pierwszym) znajdującego się za pierwszym wzmacniaczem. Między wejście przyrządu a dzielnik włączyłbym kondensator 0,22 uF/600V, który z rezystancją dzielnika 1MΩ zapewnił by przenoszenie tylko składowej zmiennej (dolna częstotliwość graniczna wynosiłaby dla tych wartości elementów 0,72 Hz. Dla dzielnika pokazanego przez Kolegę (2,2 uF i 100MΩ) dolna częstotliwość graniczna wynosi 0,00072 Hz (strasznie długi byłby czas ustalania się napięcia na wyjściu po podaniu na wejście składowej stałej (RC = 220 sekund). Po zabezpieczeniu wejścia układu scalonego kilkoma diodami do masy wejście przyrządu można by było bezpiecznie podłączać do sieci elektrycznej 230 V (pod warunkiem dobrego odseparowania masy urządzenia od mierzącego :wink: ) na zakresie 1 uV.
pcat pisze:UNI-T o symbolu UT70A - jeden z kilku którymi obecnie mierzę - to nie jedyny miernik a wiele nie odbiega od pomiaru innymi /rozbieżności wg. Mnie do przyjęcia jak na taki wskaźnik za 150zł/
Odnośnie precyzji pomiaru tego rezystora 27M --- wyszło 26,84M -- mieści się w 1% jednak na innym mierniku jest 26,884 także w granicy 1% ---- Moje pytanie która wartość jest bardziej prawdziwa co do wartości elementu?
Miałem cztery sztuki tych UNI-T (kupione w różnych latach) i wszystkie pokazywały duże rezystancje z ogromnym błędem, więc trudno mi uwierzyć, że Kolega trafił na jakiś wyjątkowo dobry i dokładny egzemplarz. Te które pokazałem na zdjęciu dla zwartych końcówek pomiarowych wyświetlają 9 i 10 MΩ, więc zupełnie błędne wartości, choć pewnie zgodnie z tym co podaje instrukcja obsługi. Brymen BM859CF jest nieporównywalnie bardziej dokładny, choć i w jego przypadku teoretycznie dopuszczalny błąd na zakresie 50 MΩ może wynosić do ok. 2% (załącznik), w rzeczywistości błąd jest dużo mniejszy. Podczas pomiaru rezystora 26,84 MΩ jeden z mierników, w trakcie robienia zdjęcia, pokazał 26,820 MΩ (mniej o 0,075% w stosunku do rzeczywistej wartości), a drugi 26,884 MΩ (więcej o 0,16%). To co dokładnie pokazuje miernik podczas pomiarów tak dużych rezystancji ciężko jest z resztą określić, gdyż dwie ostatnie cyfry wartości podczas dokonywania pomiaru ciągle się zmieniają. Jest to zupełnie normalne, gdyż pomiar dla tego rezystora następuje przy napięciu pomiarowym w okolicach 0,6 V i wówczas przez rezystor 26,84 MΩ przepływa prąd o wartości ok. 22,4 nA, a zmiana wskazań rezystancji o 0,075% świadczy o zmianie prądu płynącego przez miernik o ok 16,8 pA. Tak małe wahania prądu mogą powstawać wskutek nakładania się na wyprowadzenia miernika różnych zakłóceń (przydźwięk 50 Hz, zakłócenia od sygnałów radiowych, zakłócenia od pracujących nad stołem świetlówek z elektronicznym układem zapłonowym itp.), a nawet wskutek wyłapywania przez doprowadzenia i rezystor ładunków elektrycznych zawartych w powietrzu (elektrostatyka). Pewnie bardziej stabilny i dokładny wynik otrzymałbym gdybym rezystor i przewody miernika dokładnie zaekranował, tylko na co mi większa dokładność przy pomiarze tak dużych rezystancji :wink: .
Odnośnie dobierania rezystorów poprzez ich pomiar - selekcja --- Tak nauczony jestem i elementy R,L,C, tranzystory wstępnie zawsze dobieram , i nie widzę w tym nic-a nic - szczególnego , dziwnego czy nadzwyczajnego.
Mozolne dobieranie elementów o konkretnych parametrach spośród całej góry elementów o bardzo przeciętnych parametrach często nie ma większego sensu. Wspomniał o tym już Jasiu w jednej z wypowiedzi tego wątku i kilkakrotnie dyskutowało się o tym na Forum. Jeżeli dobierzemy rezystory o tolerancji lepszej od 1% spośród rezystorów węglowych o tolerancji 5%, lub 10%, to już po wlutowaniu do druku ich rezystancja może się zmienić nawet o kilka procent (niestety inaczej dla każdego rezystora). Po pewnym czasie wystąpią dalsze zmiany parametrów tych elementów, co wywołane będzie ich kiepską stabilnością krótko i długoterminową. Dodatkowo elementy o przeciętnych parametrach mogą mieć różne i dość spore współczynniki temperaturowe rezystancji, pojemności, co oznacza, że przy zmianach temperatury ich parametry będą się zmieniały w sposób, którego nie da się dokładnie przewidzieć :?. Problem dotyczy głównie elementów o małej stabilności, czyli rezystorów węglowych i kondensatorów poliestrowych.

Pozdrawiam,
Romek
Załączniki
Brymen_%R.JPG
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
pcat
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: czw, 9 grudnia 2010, 00:42

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pcat »

Dziękuję Roman za tak wyczerpującą odpowiedź , za poświęcony czas i wyjaśnienie szczegółowe większości problemów praktycznych jakie występują w praktyce.
W teorii i symulacji to wszystko wychodzi OK - a , w praktyce potrzebna jest dodatkowa wiedza poparta doświadczeniem i wieloma latami ciężkiej pracy - aby osiągnąć zakładany efekt teoretyczny- w praktyce.
Wielkie , wielkie dzięki - za tak doskonałą pomoc.

Poniżej fotki z czyszczenia krytykowanego miernika :
Obrazek
Obrazek

Poniżej pomiar rezystorów dzielnika - wartość zmierzona wg. tego miernika z dokładnością większą od 0,1% ,
jednak dzielnik jak sugerujesz zapewne będzie jednym z elementów który jest obecnie w trakcie doboru.
Obrazek

Na poniższej fotce pomiar fwe 1kHz 1,005Vrms podzielone na dzielniku 1000 -- wzmocniony x 100 na wzm.
Z wyjścia przetwornika RMS/DC = 100,5mV DC .
O , ile wzmocnienie 1mVrms do wartości 100mVrms jest wykonalne w jakimś punkcie zakładanego zakresu częstotliwości ---- to pełne kontrolowanie takiego wyniku w całym zakresie jest znacznie trudniejsze.
To pomiar w jednym punkcie całej charakterystyki ,
a uzyskanie w zakładanym paśmie takiego przenoszenia idealnej charakterystyki - może się okazać trudne do zrealizowania w warunkach domowych.
Obrazek

ps. Co do fotek to postaram się wrzucać zgodnie z zaleceniem 800x600 z wagą poniżej 100kB. Fotki są moją własnością , którą dysponuje jak Mnie jest wygodnie -- jednocześnie nie zaśmiecam serwera dodatkową wagą kB. :D
traxman

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: traxman »

Części problemów można pozbyć się, wyrzucając wzmacniacz do sondy, dzisiaj to nie jest wielki problem, a niewiele osób z tego korzysta, są też gotowe obudowy BNC-BNC idealnie nadające się do tego celu.
Awatar użytkownika
pcat
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: czw, 9 grudnia 2010, 00:42

Re: Miernik poziomu sygnału

Post autor: pcat »

Zastanawiając się nad Waszymi podpowiedziami to:
---Jasiu
podał najłatwiejsze rozwiązanie pomiarów poziomu sygnału , polegające na zastosowaniu całego toru pomiarowego na proponowanych układach pomiarowych
Jednak , pozbawia Mnie to całej przyjemności samodzielnego zaprojektowania i wykonania działającego układu elektronicznego.
---Roman
Podał bardzo cenne i bardzo istotne praktyczne opisy i porady zastosowania kilku układów , które wykorzystałem w częściowej przebudowie pierwotnie zamieszczonego schematu.

Jako ukł wejściowy zastosowałem TL072 poprzedzający UL1111 , oraz zamieniłem MAA502 na TL072 , wzmacniacz na UL1111 pozostaje.

Jeszcze jedna sprawdzona praktycznie kwestia , o której wspomniał Roman - to podział pasma pomiarowego na kilka zakresów .

Zmontowany układ w zakładanym paśmie 20Hz do 100kHz ma charakterystykę przenoszenia
20Hz do 2kHz --- ???? słabiutko
2kHz do 25khz --- +/- 0,5dB OK
25kHz do 100kHz --- ??? słabiutko
O , ile w zakresie 2kHz do 25 kHz zmiany +/- 0,5 dB ---- uważam za rewelacyjny rezultat ,
to pozostała część pasma ---- wychodzi na to , co mówił Roman - czyli podział na kilka podzakresów.

---Traxman
Podsunął ciekawy pomysł z sondą pomiarową - z którego skorzystałem stosując sondę od oscyloskopu o podziale 1/10
w dalszym ciągu dzielnik stanowi otwarty i do wyboru rozwiązanie praktyczne .

Odnośnie doboru klasycznego dzielnika /złożonego z elementów RC/ , to praktyczna realizacja jest -- w warunkach domowych dosyć trudna i mało dokładna --- szczególnie jeśli chodzi o dobór poprawnej wartości pojemności C , gdyż wartości pF dają o sobie już znać w tym zakresie . Dobór R w tym względzie jest raczej łatwy.


ps.
Jackone --- czy posiadasz jedną płytkę testową luzem.


Poniżej pomiar 0,3mVrms w zakresie tym OK.
Obrazek
Dla dociekliwych którzy przeliczą-podpowiadam iż pomiar wartości U RMS i poziomu w dB ,
są dwoma wartościami.
Pomiar napięcia i poziomu sygnału - pobierany jest w dwóch kolejno po sobie następujących
cyklach pomiarowych.
ODPOWIEDZ