Czym właściwie różnimy się od audiofili?

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

geguś

Re: Czym właściwie różnimy się od audiofili?

Post autor: geguś »

VacuumVoodoo pisze: ale sa przekonani ze Ken napewno mial w tym jakis cel tylko nikt nie potrafi jego tajemnic rozszyfrowac.
Tajemnica szyfru marabuta? ;)
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Czym właściwie różnimy się od audiofili?

Post autor: Wicker »

W sumie ciekawi mnie ile z tych klonów zabrzmi jak oryginały, bo z tego co obserwuję na ampgarage (swoją droga lubię to forum bo jest sporo naprawdę ładnych konstrukcji na których można się wzorować, niektóre ładniejsze od oryginałów !) niektórzy starają się robić kopię jota w jotę klony , ile osób w ciemno odróżni jedno od drugiego ? Sądzę że niewielu.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czym właściwie różnimy się od audiofili?

Post autor: Recon »

Ja tam nie widzę satysfakcji w idealnym kopiowaniu wzmaków, nigdy nie osiągniemy 100% zgodności z oryginałem - bo np nie będzie numeru seryjnego, a tak to można parę swoich smaczków dodać, no i nadać mu własny niepowtarzalny design :) Dla mnie trochę dziwne jest przykręcanie oryginalnego loga Marshalla do Head'a własnej konstrukcji, nawet gdy jest b.dobrze odwzorowany, bo to i tak nigdy nie będzie Marshallem w 100% :) no ale to moje zdanie :wink:
Pozdrawiam

Paweł K.
ODPOWIEDZ