Czołem.
Zagadka: jak działa stopień na pierwszej lampie 2Ż2M w tym odbiorniku?
Początkowo myślałem, że to błąd w druku, ale nie - tak ma być (i rzeczywiście działa).
Pozdrawiam,
Jasiu
Zagadka z cyklu jak to działa...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- gachu13
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Re: Zagadka z cyklu jak to działa...
Czyżby anoda i katoda robiły za diodę detektora a siatka 2 za anodę triody sterowanej przez siatkę 1?
SQ9KQZ
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zagadka z cyklu jak to działa...
Jakaś cudaczna wersja refleksu. Anoda pentody pełni rolę detektora, widocznie napięcie p.cz. jest na tyle duże, że płynie sensowny prąd anody. A układ siatka pierwsza - siatka druga pełni rolę triody wzmacniającej m.cz.. Nie wiem tylko jak liniowość takiego detektora, oporność 'diody' detekcyjnej zależy od sygnału m.cz., czyli od detekowanego sygnału. Ale fakt, dziwny układ, ja bym chyba tego nie wymyślił...Jasiu pisze:Czołem.
Zagadka: jak działa stopień na pierwszej lampie 2Ż2M w tym odbiorniku?
Początkowo myślałem, że to błąd w druku, ale nie - tak ma być (i rzeczywiście działa).
Re: Zagadka z cyklu jak to działa...
Trafiony zatopiony. Do tego odwracacz fazy na autotransformatorze - niezły łamaniec.gachu13 pisze:Czyżby anoda i katoda robiły za diodę detektora a siatka 2 za anodę triody sterowanej przez siatkę 1?
Pozdrawiam,
Jasiu