Z powyższego wynika, że pętla działa. No chyba, że trzaski wystąpiły, kiedy pętla była odłączona. Ale wtedy to nie wina pętli. Z kolei gdyby sygnał z niej nie wychodził, to nie dostawałby się też na inwerter i końcówkę i w głośniku byłby tylko sam szum.wojowojo1 pisze: Więc go kilka dni ograłem. Dzisiaj zaczęły się dziwne rzeczy przy volume powyżej połowy zaczęły się jakieś w nie określonych momentach trzaski z głośnika.
Możesz wyjaśnić?
PS. Jeśli na kondensatorze przez "1" jest kropka, to jest to 100nF a nie 1uF.