hi-octane problem

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: hi-octane problem

Post autor: kciuq »

Napisałeś że masz 1 ruska i 1 ecc83 jak ty to żarzysz na pcb jestem ciekaw.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
miaziol
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22

Re: hi-octane problem

Post autor: miaziol »

a bardzo prosto pierwsza lampka jest 6n2p i jest żarzona przez pcb druga ma podcięte ścieżki i zasilanie jest podciągnięte skrętką nie chce mi się teraz rozkręcać ale to jest zrobione dobrze. Przydźwięk ucichł po podpięciu do kaloryfera natomiast sprzęganie zostało dzięki za linki zaraz będę w tym grzebał i sprawdzał. Co do stronki tekstowej nie wiem czy wszystko załapie bo mój angielski nie jest na tyle mocny.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: hi-octane problem

Post autor: painlust »

Ale jest to 6N2P-EV czy 6N2P? Bo ta druga nie nadaje się do układów wejściowych czyli na pierwsze stopnie bo własnie może wyć.
miaziol
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22

Re: hi-octane problem

Post autor: miaziol »

z ruskich bukw wynika ę to 6n2p-ew pisane b po rosyjsku :)
Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: hi-octane problem

Post autor: kciuq »

zamień je miejscami może masz dupniętą lampę.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
miaziol
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22

Re: hi-octane problem

Post autor: miaziol »

No dobra czas na jakiś tam finał. Po kolejnej zmianie w masie potencjometrów walce z wiatrakami i takie tam zrobiłem co następuje. Wylutowałem w diabły podstawki i wydłubałem z nich środek co prawda nie miały styku z płytką ale po co kusić los. Zmieniłem kabel w gnieździe wejściowym podłączyłęm trafo głośnikowe do masy. Przydźwięk ustąpił przestał się wzbudzać chyba :), nie będę ryzykował sprawdzania teraz wszyscy śpią już :)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: hi-octane problem

Post autor: jethrotull »

miaziol pisze:Wylutowałem w diabły podstawki i wydłubałem z nich środek
Ten "środek" jak jest połączony z masą, to robi za ekran :roll:
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: hi-octane problem

Post autor: painlust »

Płytki Marvela są tak projektowane, że ten środek jest niepodłączony i według mnie to błąd. Ja podstawek noval bez środka używam tylko pod prostowniki np EZ81.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: hi-octane problem

Post autor: Marvel »

Pokaż mi foto podstawki noval do druku z dziesiątym pinem na środku, bo nie bardzo wiem, o jakim błędzie mówisz... :?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: hi-octane problem

Post autor: painlust »

wszystkie telewizyjne bakelity. Zobacz mojego UNHOLY.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: hi-octane problem

Post autor: Marvel »

Spoko. Instrukcja montażu wzmacniacza Marvel Atom: "Poszukaj starego Rubina i wydłub podstawki. Następnie..." :lol:
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: hi-octane problem

Post autor: painlust »

Ale ja rozumiem, że nowe podstawki nie mają tego pinu. Ja takich jednak nie używam, gdyż ten pin już nie raz uratował mi dupę. Podstawki z Rubina to się do niczego nie nadają. Muszą być polskie :P
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: hi-octane problem

Post autor: Zibi »

miaziol pisze:Co do stronki tekstowej nie wiem czy wszystko załapie bo mój angielski nie jest na tyle mocny.
Możesz tłumaczyć przy pomocy Google
http://translate.google.pl/ lub wpisując w wyszukiwarkę adres strony - wyniki będą miały linki do tłumaczeń.
Efekty czasem mogą byś śmieszne, ale zawsze to ułatwienie.
Załączniki
gtrans.JPG
miaziol
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22

Re: hi-octane problem

Post autor: miaziol »

Tak znam translate google :) ale tak jak google to ja sobie sam przetłumaczę :) ja mam takie novale do druku z pinem po środku. Są wydłubywane z jakiegoś starego sprzętu nie mam pojęcia z jakiego. Sprzedaje je dziadek na elektronicznej w łodzi po 1 czy 2 złocisze za sztukę. Są identyko jak te które stosujesz jeśli chodzi o rozstaw i długość pinów. Różnica jest taka że są bakielitowe i mają pina po środku.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: hi-octane problem

Post autor: ZoltAn »

Ojcowie :!: :!: :!:

Do k... (no, lepiej zabrzmi "do jasnej") nędzy: odpuście sobie z robieniem hajoktanów na PCB - a jeżeli Was już tak kręci nowoczesność i estetyka to ograniczcie się przynajmniej do końcówki + inwertera i ew. korektora barwy.

Preamp zdecydowanie z klasycznym montażem ptp .

Przy odrobinie pecha można umoczyć dupę jak żaba w kałuży i nieźle namodlić się nad rozbabranym grzmotem - bezskutecznie szukając źródła brumu albo złośliwego sprzężenia - na dodatek niekiedy wskakującego w częstotliwości ponadakustyczne :!: .

Mimo, iż na oko (na które niejeden chłop w niejednym szpitalu wykorkował :!: ) wszystko "gra :D i bucy" :x

Czasami aż do totalnej załamki... :cry:

Posłuchajcie dobrej rady starego Dziadka Mroza... :wink: i dla pewności luknijcie na jego Exciterki w DIY Fonaru.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
ODPOWIEDZ