hi-octane problem

[miaziol]

Witam
Z konstrukcjami lampowymi mam niewiele do czynienia ale wykombinowalem sobie poskladac takie cudo jak hi-octane ze stronki ax84.
niby wszystko poskladane wzmacniacz pracuje ale nie do konca jest wszystko w porzadku.
Po pierwsze po rozkreceniu gaina lub wolume brumi i to dosc znacznie. po drugie kiedy pukam w obudowe slychac trzaski w glosniku.
Taka sama sytuacja ma miejsce kiedy dotykam strun w gitarce po prostu slychac to w glosniku w momencie dotkniecia strun slychac trzask w glosniku.
Kombinuje juz jak kon pod gore i nic mi sensownego nie wychodzi zastanawiam sie czy nie wyrzucic trafa na zewnatrz. Jest troche za male w sumie do tej konstrukcji bo to raptem 30/9/676 a ida dwie ecc83 i 6n14p. Pomocy w czym moze byc problem

[eS]

primo - nie ten dział. raczej dla początkujących a nie tutaj...
secundo - hioctane jest nizbyt szczęśliwy sam w sobie a budowanie go jako pierwszego piecyka jest nieporozumieniem. nawet w konfiguracji 1xECC83 i 1xEL84 można przy braku wprawy zrobić takie halo, że nie chce sie potem nawet myśleć o naprawie

co do brumów to źródłem może być wiele rzeczy. na razie wypadało by wrzucić fotki tego cuda i zdiagnozować czy to od żarzenia czy nie.

TS30/9 jest ok do takiego wzmacniacza - nie widzę problemu.

[miaziol]

Oki wrzuce foty jutro co do zarzenia jest stalym zrobione przynajmniej dwie ecc83 co jeszcze na 100% nie ma uziemienia ani zera w gniazdkach mysle ze to moze byc problem po za tym zauwazylem ze po rozkreceniu potrafi sie ladnie sprzegnac nawet bez wpietego zrodla sygnalu.

[eS]

Oki wrzuce foty jutro co do zarzenia jest stalym zrobione przynajmniej dwie ecc83 co jeszcze na 100% nie ma uziemienia ani zera w gniazdkach mysle ze to moze byc problem po za tym zauwazylem ze po rozkreceniu potrafi sie ladnie sprzegnac nawet bez wpietego zrodla sygnalu.

pisz jak Pan Bóg przykazał bo nikomu nie będzie się chciało nawet czytać Twoich wypocin i pomocy nie znajdziesz.

sądząc po tym co mówisz to będzie albo pętla masy w preampie albo sprzężenie stopni przez zasilacz. przypuszczam, że dlatego się wzbudza...

[painlust]

Jak się trafo nie grzeje to się nadaje, ale ono ma teoretycznie wydajność 1A na żarzeniu, więc teoretycznie będzie przeciążone. Bez zdjęć się nie wypowiem na temat konstrukcji.

[miaziol]

Oto i moja wydumka, potencjometry sa typu "montażowego" tzn zostaną zastąpione nowymi założone są na czas uruchomienia .
Co zauważyłem w okolicach końca zakresu potka od pierwszego gaina pojawia się pisk wzbudzenie słyszalne delikatnie nawet przy skręconym volume. Po dokręceniu potencjometru do końca pisk ustępuje i robi się ładnie cicho i bez przydźwięku. W ogóle to strasznie łapie syf z sieci jak go uruchamiam muszę wyłączać lampę bo brum z trafa lampki przenosi się do głośnika.

[painlust]

Widziałeś kiedyś profesjonalnie zbudowany wzmacniacz? Mi się wydaje, że raczej nie bardzo... Dla mnie to wygląda jak moja szuflada w warsztacie, a nie wzmacniacz.

[miaziol]

Myślisz że lepszą opcją jest rozlutować to w diabły i połatać na pająka? fakt jest troche kabelków ale muszą być na to nic nie poradze

[painlust]

Przyjrzyj się systemom drabinkowym choćby turetom.

Tu jest jeden z moich wzmacniaczy:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=

Bardziej skomplikowany (końcówka PP z inwerterem; wyjście z preampu i wejście na końcówkę) a kabli jakoś mniej... da się?

Może pomyśl o skopiowaniu marvelowego Atoma do którego są płytki PCB...

[Recon]

A ja ostatnio po obejrzeniu head'a kolegi Pudl'a na elektrodzie jestem fanem pcb, odjęło mi mowę jak to zobaczyłem:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1794040.html

Sory za OT, ale to na taki wzór do naśladowania można pokazać

[miaziol]

Nie no spoko ja twoje konstrukcje painlust przeglądałem ale ja nie jestem estetą dla mnie to ma działać i nic wiecej jeśli położenie kabli skrócenie itd pomoże to oki nie ma problemu. Aczkolwiek nie wydaje mi się żeby to akurat to był ten problem. Zacznijmy od tego że to nie jest turret
wyrysowana od spodu ścieżka masy i po drugiej stronie zasilająca, w to wszystko wlutowane kołki lutownicze do tego po kolei łączone elementy. Co do Atoma oki tylko nie dysponuje akurat lampkami do przedwzmacniacza aczkolwiek po lekkiej modyfikacji da się wsadzić ecc83. Po za tym sprzedałem laserówke i nie mam na czym zrobić wydruku pod termotransfer

[painlust]

Ani u mnie, ani u ciebie to nie jest turet, ale u mnie jest system drabinkowy opracowany (i przede wszystkim niezawodny) przeze mnie specjalnie do moich konstrukcji. Ja ci chciałem pokazać, że ułożenie kabli, prowadzenie masy, ustawienie elementów ma znaczenie, a tobie się tylko wydaje że nie ma. Żyj dalej w przekonaniu, że można zmontować niechlujnie wzmacniacz i być pewnym że to będzie poprawnie działać. Jak widać niekoniecznie...

[eS]

ja widzę jedno rozwiązanie - reset.
rozlutować wszystko, zrobić porządną płytkę i poskładać do kupy uruchamiając od tyłu wszystkie stopnie po kolei.
to nie ma prawa działać jak trzeba - preamp jest nieekranowany, lampy zbyt blisko siebie, TS w środku, płytka na odczep, plątanina kabli i cholera wie co jeszcze...

[painlust]

Polecam się zastanowić przede wszystkim nad prowadzeniem masy. Bez sensownego rozwiązania tego problemu trzeba się przyzwyczaić do brumu 100Hz.

[painlust]

A zauważył ktoś z was na ostatnim zdjęciu jak krótki jest tzw obszar zabroniony