Witam
Dostałem od ciotki radioodbiornik ballada ponieważ w mojej rodzinie ten radioodbiornik był bardzo popularny.
Mam taki mały problem ponieważ radio się włącza lampy się żarzą głośnik też jest sprawny bo sprawdziłem.
Radio jakiś czas grało ale puźniej chciałem sobie posłuchać muzyki z płyt, włączyłem wszystko się normalnie świeci ale zero dzwięku.
Więc tu moje pytanie czy założyć nowy potencjometr czy coś innego bo już nie mam pomysłu .
Potencjometr raczej nie mógł się ot tak poprostu popsuć. Sprawdź czy w ogóle lampy się żarzą, zwłaszcza lampa głośnikowa, pewnie jakaś ECL86. Jeśli tak to sprawdź czy na jej anodzie i na pierwotnym uzwojeniu transformatora głośnikowego jest napięcie około 220-230V DC. Oczywiście nie palcem ale miernikiem
Jeśli jest OK to sprawdź głośnik i gniazdko do podłączenia głośnika dodatkowego (jeśli takowe w ogóle jest).
Zrób to i napisz konkretnie co jest.
belonek13 pisze:Witam
Dostałem od ciotki radioodbiornik ballada ponieważ w mojej rodzinie ten radioodbiornik był bardzo popularny.
Mam taki mały problem ponieważ radio się włącza lampy się żarzą głośnik też jest sprawny bo sprawdziłem.
Radio jakiś czas grało ale puźniej chciałem sobie posłuchać muzyki z płyt, włączyłem wszystko się normalnie świeci ale zero dzwięku.
Więc tu moje pytanie czy założyć nowy potencjometr czy coś innego bo już nie mam pomysłu .
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Ale że się żarzą lampy to kolega napisał. Nie napisał natomiast czy brak dźwięku jest w ogóle, czy tylko z gramofonu, bo nie można tego wywnioskować z jego wypowiedzi, a jest to kluczowe do dalszego rozpoznania.