Fender Champ 5F1 reverb

[lukasz_t]

To prawda, ale to nie jest zawsze wadą, jak u Ciebie nie koniecznie zawsze tanie znaczy dobrze.

[Marvel]

Instaluj rewerb tak, jak masz na schemacie i będzie dobrze. Gdybym miał takie trafa, to też bym zrobił prostownik lampowy. I koniecznie chassis ze stali nierdzewnej polerowanej.

[lukasz_t]

Tak właśnie zaplanowałem, projekt już wykonałem w autocadzie, myślę że w następnym tygodniu zlecę wykonanie. Stal będzie nierdzewna(muszę cały arkusz wykorzystać), bodajże lustrzanka się nazywa(nie trzeba polerować i cena podobna do zwykłej).

[Marvel]

Nazywa się "lusterko". Cały arkusz kupiłeś? 20 tych Champów będziesz robił?

[lukasz_t]

Nie tylko jeden, ... no może jeszcze jeden... albo dwa, bo mi trochę części ze szrotu elektronicznego zostało, ale już będzie bez lampy prostowniczej, i spróbuję dać EF86 na preampie(są takie schematy). Traf mi się nazbierało trochę, Soldano jeszcze raz może klepnę, Fender reverb unit i nie wiem co jeszcze, może Dumbla(bo się napatrzyłem na twojego) w każdym bądź razie żeby wejść z projektem do zakładu gdzie mają laser i prasę trzeba więcej zamówić, żeby się kalkulowało.

[lukasz_t]

Może jest się czym pochwalić, może nie ma, w każdym bądź razie, przyszło mi szasi(czy jak tam się to wymawia), co prawda spierdzielone, bo przedni panel ma wgniecenie lekkie(ma zostać wykonane drugie - takie samo), nie widać tego na pierwszy rzut oka,ale jest. W każdym bądź razie chciałem zapytać o rozmieszczenie transformatorów głośnikowego i od reverbu(czy aby nie za blisko siebie). Druga sprawa, to footswitch włączający reverb, standardowo jest załączany sygnał do masy, ale jest to stare rozwiązanie, i nie bardzo podoba mi się ciągnięcie tego metrami. Dlatego narysowałem takie obejście, jak na załączonej fotografii, lub myślę zbajpasować przekaźnikiem( w ostateczności), jakie rozwiązanie waszym zdaniem by się tutaj sprawdziło - jak najprostsze ?

[Marvel]

Na pewno jest się czym pochwalić. Super projekt się zapowiada. Gdzie robiłeś chassis?

Co do rewerbu, to po pierwsze nie rozumiem, na czym polega Twoja modyfikacja. Po drugie, zrób jak w oryginale, bo przecież sygnał nie idzie do FS a potem nie wraca, kiedy rewerb pracuje, tylko FS zwiera sygnał do masy, kiedy rewerb ma być wyłączony.

PS. Ja właśnie robię Tweed Deluxa 5E3 z dodanym rewerbem.

[PzP]

Co do rewerbu, to po pierwsze nie rozumiem, na czym polega Twoja modyfikacja. Po drugie, zrób jak w oryginale, bo przecież sygnał nie idzie do FS a potem nie wraca, kiedy rewerb pracuje, tylko FS zwiera sygnał do masy, kiedy rewerb ma być wyłączony.

Ale kiedy Reverb jest włączony, na wejściu stopni "Recovery/Mix" masz antenę w postaci kilku metrów kabla do footswitcha.
Ja użyłbym jaikiegoś 5V przekaźnika zasilonego z wyprostowanego napięcia żarzenia.

[lukasz_t]

Chassis robiłem w Emoneon - Częstochowa, wysłałem im po jednym projekcie, tak aby zapełnić cały arkusz, zapłaciłem jak za zborze, można się przyczepić do cięcia (zgrzewy zostawały miejscami, nie wiem, czy to jest normalne, na szczęście nie było tego wiele), rozrzut cięcia - to jakieś 0,2 na stronę( w przypadku okręgu wychodzi 0,4mm), ale to jest do strawienia, ewentualnie uwzględnienia w czasie projektowania. Reverb i moja modyfikacja została podpatrzona w Mesie Mark II(patrzę teraz na schemat i widzę że inaczej narysowałem, ale o to samo chodzi), lecz tam jest troszeczkę inaczej rozwiązany reverb(być może to w niczym nie przeszkadza). Pomyślałem że jeżeli w fenderze tłumię sygnał poprzez zwarcie go do masy, to mogę go także stłumić zmniejszając wzmocnienie poprzez odcięcie kondensatora katodowego w tej samej lampie, ale w drugiej połówce sygnał musi zostać na tym samym poziomie wzmocnienia(bo musi przechodzić dalej, dlatego rozdzieliłem te dwie katody. Co wy na to?

[Marvel]

Ale kiedy Reverb jest włączony, na wejściu stopni "Recovery/Mix" masz antenę w postaci kilku metrów kabla do footswitcha.

Ale jaki jest stosunek śmieci z samego kabla do śmieci z kabli do i z rewerbu i z samych sprężyn, zamocowanych w obudowie tuż obok głośnika? Te śmiecie z kabla do FS chyba są pomijalne?

Ja użyłbym jaikiegoś 5V przekaźnika zasilonego z wyprostowanego napięcia żarzenia.

Gdybym miał wkładać prostownik i przekaźnik, to od razu włożyłbym rewerb cyfrowy na jakiejś kości. BTW łatwo można kupić taki scalak? Jak się nazywa/ gdzie szukać?

Chassis robiłem w Emoneon - Częstochowa, wysłałem im po jednym projekcie, tak aby zapełnić cały arkusz, zapłaciłem jak za zborze, można się przyczepić do cięcia

No to gratulacje Wpisz sobie w Google maps "Łapiguz".

[lukasz_t]

Dzięki za informację, człowiek się cały czas czegoś uczy. Co o tym moim rozwiązaniu ktoś powie, bo nie wiem, czy dać sobie spokój ?!

[Marvel]

No ja się będę upierał, że wolę mieć "antenę" z kabla długości 3m przy wyłączonym rewerbie niż łączyć katodę z masą kablem 6m (3m w jedną i 3m z powrotem) podczas pracy rewerbu. Jeśli koniecznie chcesz zrobić inaczej, to faktycznie rób przekaźnik, jak radzi Piter.

[Thereminator]

Gdybym miał wkładać prostownik i przekaźnik, to od razu włożyłbym rewerb cyfrowy na jakiejś kości. BTW łatwo można kupić taki scalak? Jak się nazywa/ gdzie szukać?

Parę lat temu pojawił się na rynku ciekawy tani cyfrowy chip T62M0002A. W ofercie AVT były nawet dwa kity na tym scalaczku. Podobno już zaprzestano jego produkcji, ale bywa dostępny w sklepach internetowych

[PzP]

Ale jaki jest stosunek śmieci z samego kabla do śmieci z kabli do i z rewerbu i z samych sprężyn, zamocowanych w obudowie tuż obok głośnika? Te śmiecie z kabla do FS chyba są pomijalne?

Dużo zależy od sytuacji w jakiej będzie to urządzenie pracowało (np scena, ilość zakłóceń od oświetlenia itp). Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. A skoro tanim kosztem można usunąć potencjalne źródła problemów w przyszłości, to myślę, że warto. No chyba, że chodzi o budowanie repliki w duchu "vintage"...

Gdybym miał wkładać prostownik i przekaźnik, to od razu włożyłbym rewerb cyfrowy na jakiejś kości. BTW łatwo można kupić taki scalak? Jak się nazywa/ gdzie szukać?

Trochę nietrafione porównanie. Z jednej strony mamy mostek, kondensator (dla jednego przekaźnika chyba nie warto stosować stabilizatora?), przekaźnik, dioda.
Z drugiej, najbardziej kompleksowe rozwiązanie to gotowe moduły DSP w postaci gotowej płytki, za trochę większą kasę. Jeśli nie moduły, to np SpinSemi FV1 w podstawowej aplikacji. Ma wbudowane 7 efektów, a jeśli nie wystarczą, to jest darmowe środowisko do programowania, można sobie napisać własne algorytmy w asemblerze.
Są jeszcze takie moduły Beltona, reverb symulowany kilkoma liniami opóźniającymi. Wg mnie FV1 jednak jest o wiele lepszy do tej roli.
W PL chyba go jeszcze nie ma, ale może Amptone zacznie sprowadzać. Ja kupuję w Musikding.de.

[lukasz_t]

Ja to rozwiązanie inaczej narysowałem, powinno być tak jak na zdjęciu, może to coś zmienia. W każdym bądź razie nie to żebym się upierał, ale czuję że to mogłoby być dobre rozwiązanie.