Stolarskie przedszkole

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Harry
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 43
Rejestracja: pt, 10 września 2004, 20:43

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: Harry »

Witam

Dzięki za odpowiedź, ale jest taki problem ze mieszkam teraz w UK i wątpię czy znajdę któryś z tych kleji.
Będę musiał wypróbować na resztkach obydwa kleje i jak efekt będzie niezadowalający to poszukam odpowiednika.

Pozdrawiam Romek
traxman

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: traxman »

Znajdziesz na 100%, poszukaj w ofercie:

Soudal
Soudal (UK) Ltd. Unit P Riverside Ind. Est. Fazeley, Tamworth GB-Staffordshire B78 3RW UK
telefon: +44 1827 261 092 faks: +44 1827 284 454

Henkel
http://www.henkel.co.uk/cps/rde/xchg/he ... /index.htm
poco
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: czw, 9 września 2010, 12:24

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: poco »

Pateks Fix jest też produkcji UK, zobacz tez produkty EVO STIC, ale "traxman" podał Ci dobre źródło informacji. Zobacz też i zapytaj w sklepie o klej do drewna kontaktowy typu Super Glu. Widziałem jak stolarze irlandzcy używali takiego "śwaksu" :) przy montażu mebli, a konkretnie kleili połączenia kątowe wieńców /koron/ w meblach kuchennych. Był w opakowaniu typu spray. Nie pytałem co to jest bo mnie to nie interesowało, ale podobny klej używałem w Polsce. Rewelacja, ale uważaj, bo raz przyłapany jest nie do rozerwania bez uszkodzenia powierzchni klejonych. Prawdopodobnie utwardza się poprzez kontakt z wilgocią zawartą w powietrzu. Zobacz tez kleje w kartuszach do wyciskania pistoletem używane przez wyspiarzy do przyklejania "scarting boardów"- listew przypodłogowych do ścian. Dobry, wytrzymały klej. Zobacz tez produkty firmy WURTH popularnej wśród profesjonalistów na wyspach jako mistrz w technice mocowań wszelkiego typu. Stosowałem taki jakiś klej do łączenia elementów stalowych konstrukcji przed skręceniem śrubami. Nie podam nazwy bo to było dosyć dawno /4 lata/ i jednorazowo. W kraju używam głównie kleju kostnego/skórnego, takiego w granulkach. Jest niezawodny w zastosowaniu stacjonarnym, a Rakolu/Wikolu "na wyjeździe". Angole mają sporo produktów do wykańczania powierzchni takich jak szpachle akrylowe w kilku kolorach w kartuszach jak silikony, w puszkach metalowych małe pojemności możesz dostać w sklepach Hardware lub specjalistycznych. Musisz sobie radzić sam, bo na rodaków specjalnie nie licz. Ja miałem z nimi więcej problemów niż z tubylcami. :evil: Nie ta klasa. :mrgreen: Pozdrawiam Ryszard.
Harry
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 43
Rejestracja: pt, 10 września 2004, 20:43

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: Harry »

Ten przedwzmacniacz robię już bardzo długo, znaczy od czasu do czasu jak znajdę czas i zaopatrzę się w sprzęt następuje postęp prac. Miedzy innymi kupiłem ten klej http://www.gluegorilla.co.uk/gorilla-glue-115ml-4-p.asp właśnie z myślą o sklejeniu tej obudowy, przy naprawie krzeseł okazał się rewelacyjny. Ale tak dla pewności zadałem tutaj pytanie, i teraz mam problem :| , na pewno sprawdzę jak się zachowa na jakichś skrawkach. Troszkę pogooglowałem i wyszło mi że wikol i rakol to kleje typu zwanego tutaj "PVA" dostępne prawie wszędzie, dobrze mi wyszło?
Pozdrawiam Romek
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: fugasi »

PVA to po polsku poli(octan winylu), a wikol jest właśnie na nim oparty, więc chyba dobrze.
_
poco
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: czw, 9 września 2010, 12:24

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: poco »

Z nazwą/słowem gorilla kojarzy mi się zestaw łomów o takiej samej nazwie, które czasem się stosowało na wyspach. B. dobre jakościowo ale drogie jak pieron!
Harry b. dobrze Ci wyszło. Powodzenia w klejeniu i pamiętaj o zasadach jeżeli nie chcesz mieć kichy. Pozdrawiam Ryszard.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: Vault_Dweller »

fugasi pisze:PVA to po polsku poli(octan winylu), a wikol jest właśnie na nim oparty, więc chyba dobrze.
PVA - poli(alkohol winylowy), polimer rozpuszczalny w wodzie. Nie da się go otrzymać z alkoholu winylowego, bo ten natychmiast przekształca się w aldehyd octowy - tautomeria enolowo-ketonowa. Dlatego otrzymuje się go inną drogą - przez hydrolizę poli(octanu winylu), czyli PVAC :)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: fugasi »

Vault_Dweller pisze:tautomeria enolowo-ketonowa
Może jednak bez bluzgania na forum, co?
Gdzie jest moderator?
_
poco
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: czw, 9 września 2010, 12:24

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: poco »

On nie bluzga, jemu " folajza nie rychsztosuje, bo jest na szoner zablindowana" :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: szalony »

Kiedyś kupiłem jakiś klej do drewna firmy "Bison", znanej każdemu kto zajmował się klejami. Chyba Bison Wood Glue. Otwarcie tubki i zbadanie "organoleptyczne" nie pozostawia żadnej wątpliwości - jest to normalny wikol czyli klej na bazie poli(octanu winylu) z kilkoma dodatkami. Tylko że cena wyższa kilka razy. Używałem też kleju stolarskiego perełka (kostnego), który był w domu od dziesiątków lat. Klei świetnie tylko że ten smród... No i konieczność trzymania na łaźni wodnej. Chociaż słyszałem że są teraz takie które nie śmierdzą ?
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
poco
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: czw, 9 września 2010, 12:24

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: poco »

Wczepy wykonuje się łatwo. Złóż równo dwie deski płasko krawędziami, które mają się łączyć. Sciśnij ściskami stolarskimi lub skręć wkrętami do drewna. Zaznacz ołówkiem linię na boku deski taką jak grubość. Do tej linii będziesz ciął piłą. Na czołach desek przy pomocy kątownika /winkla/ zaznacz ołówkiem linie szerokości wczepów nie szerzej niż 3 cm. Możesz ustalić dowolną ilość wczepów. Przekreśl na przemian te wczepy które będą usunięte /w ich miejsce wejdzie wczep z drugiej deski/, wyjdzie taka szachownica.Czyli jedne naprzeciw zostaną , a drugie wytniesz. To będzie tak jakbyś złożył dłonie i przeplótł palce. Rozdzielisz deski. dorysujesz takie same linie grubości jak na początku-do nich będziesz ciął. Przekreśleniem zaznacz te części, które usuniesz. Pilą grzbietnicą /najlepiej/ lub płatnicą z drobnymi zębami po zamontowaniu w jakimś uchwycie tniesz deskę od czoła po wewnętrznej stronie części, które mają być usunięte. Jeżeli będziesz ciął inaczej powstaną luzy po złożeniu całości, puste miejsca. Po wykonaniu wszystkich cięć demontujesz deskę, kładziesz na płask, podkładasz coś pod miejsce gdzie skończyłeś cięcie i dłutem płaskim-ostrym!-wg narysowanej linii usuwasz to co wcześniej zaznaczyłeś przekreśloną linią. Ewentualne poprawki korygujesz dłutem. Tak samo robi się na wszystkich krawędziach, które będą razem składane. Smarujesz klejem, wciskasz-wbijasz poprzez klocek czopy, ustawiasz kąt prosty przy pomocy kątownika lub mierząc przekątną skrzyni i unieruchamiasz na czas schnięcia / metoda dowolna/. Można unieruchamiać stosując wkręty do drewna, którymi przykręcam na klej wewnętrzne krawędziaki usztywniające naroża :D dalsze działania wg potrzeb. Dla wygody możesz otwory na osprzęt wykonać przed sklejeniem. Obróbka krawędzi przy pomocy struga, frezarki, tarnika, szlifierki taśmowej-- lub kątowej z gumową tarczą flex z papierem na rzepy, inna wg uznania i doświadczenia. Pozdrawiam Ryszard.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: TELEWIZOREK52 »

poco pisze:On nie bluzga, jemu " folajza nie rychsztosuje, bo jest na szoner zablindowana" :lol: :lol: :lol:
Albowiem z powodu kajli na uberlaufie,trychter robiony był na szoner,nie zaś krajcowany i bez holajzy w żaden sposób nie da się zakryptować.Lochbajtel w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie stendra,aby roztrajbować ferszlus który źle działa bo droselklapę tandetnie zablindowano i rychsztosuje.Zwłaszcza że trychter był na szoner zrobiony
Pozdrawiam.
poco
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: czw, 9 września 2010, 12:24

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: poco »

I powiedz Telewizorku czy to nie jest piękne? :lol: - myślę o literaturze. Tak czasami wygląda dogadywanie się na forum. Bez znajomości specjalistycznych określeń niewielu może skorzystać z tej, jakże bogatej wiedzy. :lol: Ważne, że duch wiedzy na forum nie ginie.Pozdrawiam Ryszard.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stolarskie przedszkole

Post autor: TELEWIZOREK52 »

A jak! Wężykiem Jasiu,wężykiem! Pozdrawiam Ryszardzie i gratuluję poczucia humoru. Janek.
ODPOWIEDZ