VacuumVoodoo pisze:Marvel pisze: Za głośniki nie zapłacę więcej, niż kosztuje cały wzmacniacz, więc JBL odpadają.
Gdybys trafil na orginalane z epoki...oj bys slono zaplacil. Te ktore JBL obecnie robi niestety nie umywaja sie do pierwowzoru.
Ale jest alternatywa i to calkiem dobra:
Weber California cena calkiem OK jak na glosnik tej klasy.
Nie jest az tak słono , na Bazarze Music Produktiv koło Osnabruuck
dwie sztuki kosztowały 300 euro i to właśnie z tamtej epoki .
bazar jest co roku 2 razy na wiosnę i jesień , Warto tam pojechać .
Jest wiele rzeczy które można kupić za grosze , elementy sprzedają na wiadra i to nie byle co , teraz w listopadzie kupiłem miedzy innymi swietne stare foliowe kondensatory Phillipsa , jak i bezindukcyjne Wima które w detalu na półce kosztują majątek , Nawet stare Olejowe LILY . Lampami można sobie wykleić ściane .
kwartet 6L6 Messy (nie wiem kto im produkuje ale dobre są ) 20 euro
stare nos 7025 z logo Fendera nawet 5-10 euro za sztukę .
Na prawdę warto tam pojechać , ale jak to z bazarem bywa trzeba tez trafić , na wiosnę np. nie było wiele , ale za to tej jesieni obłowiłem się na kilka lat .